Strona 774 z 2512 PierwszyPierwszy ... 274 674 724 764 772 773 774 775 776 784 824 874 1274 1774 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,731 do 7,740 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #7731
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu Twój brzuch jest impunujący............... Sama cały czas o taki walczę, ale kiepsko mi wychodzi.............Podziwiam Twoją energię i pogodę ducha. Ja jeszcze nie mam nawet 30-stki, a dołki mam często i czasami okropne.............. Wiem, ze człowiek czasami sam nakręca się na smutki i dołki, ale chciaż próbuję z tym walczyć, to czasami jest to silniejsze. Ty sprawiasz wrażenie, jakby uśmiech nigdy nie schodził z Twojej twarzy, a problemy omijały Cię z daleka........ A na napewno jak każda z nas masz smutki i smuteczki.........
    Kasieńko jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady i słowa pocieszenia. Bardzo dużo mi to daje.
    Miłego popołudnia
    Buziaczki

  2. #7732
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Pracuję i pracuję i końca nie widać, no ale skoro .... jestem w pracy, to chyba nie dziwne???

    Halinko, jesteś dla mnie kwintesencją kobiecości: spełnioną Mamą, Babcią, wspaniałą Kobietą!!! Tak trzymaj i się nigdy nie zmieniaj :P

    Kasiu, dziękuję! no fakt, troszkę mój brzuszek przeszedł, bo w ostatnim miesiącu ciąży ważyłam ... 80 kg, nieźle co??? ale ja mam dość dobry gatunek skóry :P niewiszącej i ścisłej
    Podobnie jest z tzw. "pajączkami" - ani jednego na nogach, jak chodziłam na GUAM, to kosmetyczka się bardzo zdziwiła i powiedziała, że nie pamięta takiej klientki .... bez jednego rozszerzonego naczynka na całym ciele


    Asiu, dziękuję, pracuję nad brzuszkiem, jak mogę, tzn. ćwiczę A6W i jeżdżę na rowerze :P
    Oj, ja też mam swoje smutki i problemy, czasami i na moim wątku jest smutno, ale nauczyłam się walczyć z dołami, może dlatego, że kilka lat temu leczyłam się przez 2 lata z depresji ....
    Cieszę się bardzo, że tak optymistycznie działam na Ciebie i inne osoby :P i że moje słowa płynące prosto z serca, troszkę koją i leczą...
    Jetem z Tobą myślami Asiu!



  3. #7733
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    No widzisz! A Ty się tu brzuchem zamartwoasz
    80kg w ciąży mój rekord - bez ciąży to 73 kg!
    Więc kochana nie duża różnica
    Fajnie masz z tą skórą. Ale może to sprawa że wysportowana jesteś.

  4. #7734
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Oskubana
    80kg w ciąży mój rekord - bez ciąży to 73 kg!
    Więc kochana nie duża różnica
    Kasiaaaa

  5. #7735
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Mój rekord mało chwalebny (bez ciazy) 74 kg tylko Kasiu Oskubana, jamałajestem 164 cm
    Skóre mam nienajgoszą, naczynka bywają, ale mało bardzo, mam kilka rozstepów na pupie (utycie) i biuście (za szybko urósł)
    Za to mam inny cud genetyczny po Mamie - całkowitybrak celulitu (nawet przy rekordowej wadze)

    Aco do zamrtwiania się.... to Kasiu, Twoje wesołe gadanie zwykle pomaga.
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #7736
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Kasiu
    a ja w wieku lat 27 (i bez ciązy) mam już pajączków masę.
    Obawiam się, ze niedługo to będę wyglądac jak Twoja starsza siostra.
    Także gratuluję z całego serca i trzymaj tak dalej.

  7. #7737
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Kasia NIE ZAGNIESZ NAS Ja bez ciazy wazylam 78 ...jak wiadomo....przy wzroscie 162
    Przebijam wiec Was wszystkie

    ....rzeczywisicie jest sie czym chwalic

  8. #7738
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ale tu wesoło

    Moje ciążowe 80 kg to żaden wyczyn w takim razie a już myślałam, że się choć troszkę zdziwicie

    Moja najcięższa waga, bez ciąży, w dorosłym życiu to 69 kg :P więc jakiś chuderlak byłam

  9. #7739
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Taaaaaaaaaaaaaaaaa
    to nic dziwnego że ta nasz KAsia Cz to istny chiderlaczek tak ładnie schudł
    Bo ja w ciąży to i do 100 mogę dojśc
    Po rozmowach z tatą moja mama przytyła będąc ze mną w ciąży 30kg!
    więc sobie proszę wyobrazić
    Ale potem zgubiła 35kg przez pół roku
    Ciekawe jak to osiągnęła.....
    Czyżby sporty ekstremalne.....

    Sory ale mam jakiś dziś taki dobry humor.
    Bo teściowa się w mowie pojawiła

    Kasiu miłego popoudnia

  10. #7740
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Oj, myslę że opieka nad żywotnym bejbikiem to jest sprt ekstremalny - nie śpisz, cały czas na nogach , połowy rzeczy jesc nie możesz, bo bejbik dostanie kolki... i jeszcze wysysa resztki sił i kalorii
    ta się odezwała co bejbika nie miała
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •