Kasiu Twój brzuch jest impunujący............... Sama cały czas o taki walczę, ale kiepsko mi wychodzi.............Podziwiam Twoją energię i pogodę ducha. Ja jeszcze nie mam nawet 30-stki, a dołki mam często i czasami okropne.............. Wiem, ze człowiek czasami sam nakręca się na smutki i dołki, ale chciaż próbuję z tym walczyć, to czasami jest to silniejsze. Ty sprawiasz wrażenie, jakby uśmiech nigdy nie schodził z Twojej twarzy, a problemy omijały Cię z daleka........ A na napewno jak każda z nas masz smutki i smuteczki.........
Kasieńko jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady i słowa pocieszenia. Bardzo dużo mi to daje.
Miłego popołudnia
Buziaczki
Zakładki