Strona 764 z 2512 PierwszyPierwszy ... 264 664 714 754 762 763 764 765 766 774 814 864 1264 1764 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,631 do 7,640 z 25113

Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

  1. #7631
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    KASIU KURCZE WSPÓŁCZUJĘ Z CAŁEGO SERCA.
    MOŻE PO PROSTU ZAPUKAJ DO KILKU DRZWI I POPROŚ O POMOC , JESTEM PEWNA ŻE ZNAJDĄ SIĘ DOBRZY LUDZIE CO CI POMOGĄ PRZECHOWAĆ ŻYWNOŚĆ. LUDZIE MAJĄ ZAMRAŻALKI PRZECIEŻ A TY MOŻESZ POWKŁADAĆ DO REKLAMÓWKI I PODPISAĆ.
    POMYŚL KASIU W TYM KIERUNKU.

  2. #7632
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Już za późno na roznoszenie po sąsiadach, bo po pierwsze, to już się rozmroziło na tyle, że nie można zamrozić ponownie, a po drugie, to ja nie mam żadnych takich bliskich sąsiadów ...
    Jedynie dzień dobry sobie mówimy, ale nic więcej

    Dziękuję Wam bardzo za dobre rady, jesteście kochane!!!

  3. #7633
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witaj Kasiu !

    Widuję Cię w różnych pamiętniczkach i podziwiam za "manię pedałowania" , super!

    Mam nadzielę, że przynajmniej popołudnie będziesz miała dzisiaj milsze , trzymaj się , buźka, pozdrawiam !


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  4. #7634
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Marti, witaj! :P Bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś :P

    Nastrój na pewno mi się poprawi, jak wsiądę na rower, włączę muzyczkę i dam sobie wycisk, od razu się lepiej poczuję :P

    Teraz piję popołudniową kawę a ok. 16.00 wskakuję na rower :P

  5. #7635
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    A no tak, oczywiście , ale powiem Ci, że cos w tym jest , bo sama jak sobie dam tak porządnie wycisk, cyz to na rowerze, czy po innych ćwiczeniach, to sam pyszczek mi się śmieje ...

    Też zaraz skakanm na rowerek !

    Buźka


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  6. #7636
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Tak, tak! Rower potrafi wprowadzić mnie w euforię!

    Lepiej poprawiać sobie nastrój pedałowaniem, czy innym ruchem niż ciachem na przykład

    Miłej jazdy Marti! :P

  7. #7637
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    OJ KASIENKO WSPOLCZUJE CI Z TA LODOWKA.NAJGORSZE JEST TO ,ZE ONE ZAWSZE SIE PSUJA PO WIEKSZYCH ZAKUPACH NAM ROWNIEZ KIEDYS TO SIE STALO.MUSIELISMY NIESTETY NOWA KUPIC
    MAM NADZIEJE ,ZE U CIEBIE TO JAKIS MALY PROBLEM



  8. #7638
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu współczuję Nie doczytałam czy to stara czy nowa lodówka. U mnie w przedpokoju stoi stara, co to z niej tylko ciekło, a w kuchni stoi używana i podarowana przez teściową. Narazie się nie psuje, ale problem lodóek znam. Ja tą starszą musiałąm rozmrażać przy 30 stoniach na zewnątrz, więc nic się nie nadawało do ponownego zamrozenia, bo ta stara rozmrażała się 12 godzin lekko.
    Co do wyżywki na rowerze to jak najbardziej. Ja w ciepłe dni, jak byłam wkurzona to dopiero na rowerze mi przechodziło.

  9. #7639
    eyka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu współczuję Nie doczytałam czy to stara czy nowa lodówka. U mnie w przedpokoju stoi stara, co to z niej tylko ciekło, a w kuchni stoi używana i podarowana przez teściową. Narazie się nie psuje, ale problem lodóek znam. Ja tą starszą musiałąm rozmrażać przy 30 stoniach na zewnątrz, więc nic się nie nadawało do ponownego zamrozenia, bo ta stara rozmrażała się 12 godzin lekko.
    Co do wyżywki na rowerze to jak najbardziej. Ja w ciepłe dni, jak byłam wkurzona to dopiero na rowerze mi przechodziło.

  10. #7640
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Eyko, lodówka nie jest bardzo stara, ale też nie jest nowa, ma ok. 10 lat
    Do tej pory sprawowała się bez najmniejszego zarzutu .....

    Kasieńko, dziękuję! no właśnie, taka jest złośliwość rzeczy martwych, a ja wczoraj, jak na złość, przywiozłam ciasto z imienin, flaczki, sałatkę dla męża (bo pracował i nie mógł być z nami ) ..... i kupiłam lody które dzisiaj nietknięte, wylądowały w wc

    Wsiadam na rower

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •