Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Hej Kasiu! Ciesze sie, ze szefowa dala Ci wolne, dobra z niej kobieta teraz mozesz przyjemnie spedzic czas, ciekawe, czy znow samotny spacer (znaczy na pewno z jakims poetą ) czy z rodzinka

Kasieńko miłego udanego długiego weekendu

Dziękuję Kasiu za przesłanie ABS II

Życzę miłego popołudnia!

Witam, wpadlam sie pozegnac, wyjezdzam na kilka dni, wracam w sobote

Pozdrawiam zajrze jak tylko wroce

KASIULKO KOCHANA SUUPEER TO ZDJECIE BU HAHA HA HA


CHOć NIE PRZEPADAM ZA OWłOSIONYMI , TO SPRZęCIOR MIAł CAłKIEM CAłKIEM HI HI HI HI



ALE SIE USMIAłAM JAK NIGDY




BO TO WYSZłO JAK PREZENT URODZINOWY HI HI HI

Na spacerze w końcu nie byłam, za to zainaugurowałam pedałowanie majowe wynikiem 55 km

Zrobiłam też roladki schabowe, wyszły boskie! oprócz szynki dębowej i korniszonka dodałam wędzonego sera, pychota

Zjadłam jedną roladkę, dużego młodego ziemniaczka z koperkiem i sałatę ze śmietaną jogurtową, chłopaki jadły to samo

Kasiu, ja naprawdę nie wiem, jak to się stało o matko, jak to zobaczyłam, to myślałam, że padnę trupem

Kasiu, ale masz fajnie, że nie musisz rano wstawać do pracy
Ja muszę iść, ponieważ wszystkich puściłam na urlop, a nie mogę sobie pozwolić na zamknięcie pokoju
Ale i tak fainie bo co 2 dzień wolne
Pozdrawiam

Oj, fajnie, fajnie

... ale jutro i tak muszę raniutko wstać i wybyć do przychodni, żeby zapisać syna na comiesięczne wizyty począwszy od sierpnia aż do grudnia - od jutra przychodnia uruchamia zapisy od godz. 8.00.

Wolę pojechać osobiście, bo mogę się nie dodzwonić

W zeszłym roku, jak się zgłosiłam 2 dni po uruchomieniu zapisów na wizyty po nowym roku, to pierwszy wolny termin dostałam na .... 28 marca i przez telefon recepty musiałam zdobywać.

Teraz nie mogę przegapić, więc jutro pobudka o 7.00 i na 8.00 muszę być w tej przychodni

Kasiu wystartowałam i jest dobrze,ale to dopiero pierwszy dzien -zobaczymy jak bedzie dalej Trzymanie kciukow nadal mile widziane

Jolu, na pewno będę trzymać Masz to jak w banku chociaż wierzę, że i bez trzymania, dasz radę!!!

Dzisiejsze raporciki :P

RAPORCIK JEDZENIOWY

Szczerze mówiąc, to nie wiem, ile kalorii dzisiaj zjadłam, gdzieś tak na duże oko chyba z 1400-1500 nie liczyłam, nie wiem, ile kalorii miał mój obiadek, nie chce mi się liczyć


RAPORCIK RUCHOWY

A6W: seria x 24 powtórzeń

ABS II ze zwiększoną liczbą powtórzeń--->w ćwiczeniu 3. zamiast 25--->50 powtórzeń, w ćwiczeniu 4. zamiast 10 ---> 20 powtórzeń

2 x 20 skośne spięcia brzucha (na każdy bok)


Pedałowanie:

55 km

1253 kcal niby spalone

84 minutki :P


W maju zaplanowałam znowu 1000 km, mam nadzieję, że mi się uda :P