Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję za słowa otuchy... coraz bardziej się denerwuję, już bym w sumie chciała, żeby było jutro i żeby się to wszystko już zaczęło, bo to oczekiwanie jest chyba najgorsze![]()
![]()
Moniczko, mam nadzieję, że będą choć troszkę za mną tęsknić
===============================================
Na spacerze było oczywiście przecudownie!!!
Boże, jakie piękne stworzyłeś Łazienki:P
![]()
![]()
![]()
Znowu się zachwycałam soczystą zielenią, błękitem nieba, wiewiórkami-akrobatkami, ptaszkami na gałązkach, ślicznymi bratkami na rabatkach :P
Spacerowaliśmy znowu ponad 1,5 godzinki, w promieniach słońca z wiatrem na twarzach, świat jest piękny wiosną!!!!
Po powrocie do domku wskoczyłam na rowerek, miałam przejechać maksymalnie 30 km ze względu na brak czasu, ale w końcu przejechałam tyle:
RAPORCIK RUCHOWY
Pedałowanie:
40,54 km
923 kcal niby spalone
63 minutki
Spacer w promieniach słońca: ponad 1,5 godzinki
================================================== ==
Teraz będę farbować odrosty na mojej głowie![]()
![]()
Spakowana już prawie jestem, znaczy się wszystkie drobiazgi już schowałam a ubrania schowam przed pójściem spać - wybrałam takie w miarę nie gniotące :P
Zakładki