Strona 3 z 63 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 625

Wątek: Pamiętnik Niezbędnik Codziennik...czyli co w trawie piszczy

  1. #21
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Bieeeedna Shiz... najedz się przed wyjściem owocków... a tam wcinaj warzywka... i wybieraj cieniutkie mięsko... a wszystko będzie ok

    Romina, Ja jak poznałam ukochanego byłam troszkę szczuplejsza niż teraz. Przy nim schudłam... nie odchudzając się właściwie... Potem on wyjechał... na dłuuuugo... a ja utyłam. Ale teraz już się kurczę no co ))

  2. #22
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i weekend minął; jutro do pracusi.....;
    dzięki Zuza za wsparcie, zawsze wiesz co napisać żeby polepszyć mi nastrój; napchałam się sałatkami tak że już mam ich dosyć... hi hi; ale jest ok, na jutro mam serek wiejski a na śniadanie zjem płatki owsiane z otrębami na mleku.

    Romina gratuluję tych 8 kilo, to dopiero jest coś; jak to zrobiłaś???

    ogólnie weekend przeszedł jako tako z małymi wyskokami (ten grill wczorajszy mnie dobił), ale ruchu sporo... tańce a dzisiaj wycieczka rowerowa))
    od jutra pilnuję się ilości kalorii;

    dobranoc i słodkich snów)) A swoją drogą to faceci są strasznie złośliwi... o co tu chodzi. czego oni się boją??? /// może sami mają większe kompleksy hi hi


  3. #23
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Hej Shiz )

    Co do diety to u mnie totalna porażka... ale sama wiesz dlaczego.
    Co do mojego samopoczucia, to jutro będzie nowy dzień i koncentruję się na diecie, treningu i remoncie....
    Będzie ok... toć jestem twardzielem )

    Widzisz.... przynajmniej się poruszałaś )) a swoją drogą... zabawnie byłoby widzieć kogoś goniącego za uciekającym z grila kurczakiem )

    Trzymaj się cieplutko )

  4. #24
    romina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Shiz Właściwie samo się zrobiło ja tylko odstawiłam piwko i zaczęłam jeść 3-4 posiłki dziennie i trochę gimnastyki Problem jest teraz, bo waga stanęła na 74 i nie chce sie ruszyć To chyba bunt organizmu ale przetrzymam i zmuszę wagę do ruszenia w dół
    Pozdrawiam

  5. #25
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    w sumie to tak; hi hi, nawet załapałam się na łososia pycha))

    a od dzisiaj ciąg dalszy; zjadłam na sniadanie 1 kromkę chleba pumpernikla, trochę serka wiejskiego no i pomidorka. Do pracy wzięłam sobie mały jogurcik 0% i jabłko i płatki jęczmienne z owsianymi gotowane na mleku (to tzw. mój obiad bo jakoś nie miałam pomysłu i czasu też nie za wiele). Po drodze kupiłam maliny... no i na cały dzień obązrstwo niezłe. Liczę że to wszystko to jakieś ok. 600 kcal. jak wrócę do domu wymyślę jakieś 400 albo coś koło tego (znając życie pewnie będzie to z 500 bo nigdy nie mogę wyliczyć dokładnie).

    Zuza, powodzenia w remoncie (ja na szczęście mam to już za sobą)

    pozdro))

  6. #26
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Shiz ) ja uuuuwielbiam remonty. Poinnam iść na architekturę wnętrz ) albo zostać jakimś remonciarzem )

  7. #27
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja też je lubię, tylko strasznie dużym minusem jest fakt że potem wszystko jest zakurzone, a ja niestety codziennie muszę łazić do mojej kochanej pracki w stanie zaprasowania itd. A takie kombinacje alpejskie w chałupce robią total bałagan.

    ale nie ma co, wtedy trzeba się urlopować hi hi

    to jaki sposób odchudzania wybieramy?

  8. #28
    shiz80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i tak oto kończy się dzień

    nie wiem czy dobrze liczyłam, ale wg moich obliczeń zmieściłam się w 1000 kcal;
    po całym dniu jedzenia naprawdę dziwnych rzeczy (niskokalorycznych) zjadłam śladowe ilości kurczaka duszonego w warzywkach (coś a la chińszczyzna ale w dziwnej wersji) i do tego trochę kalafiora; ze zdziwieniem mogę stwierdzić że najadłam się maksymalnie; na deser kilka węgierek i jest ok; nie męczył mnie żaden głód;
    czynności domowe całkowicie mnie pochłonęły.... prasowanie, rozwieszanie prania i gotowanie; zrobiłam sałatkę którą polecają dziewczyny z diety bikini (mniam mniam... z kurczaczkiem i groszkiem). Oczywiście ilość zawrotna, ale za to nie będę musiała robić sobie żarełka przez kilka dni do pracy;

    jeżeli ktoś ma takie przepisy to proszę podzielcie się.
    po pierwsze trzeba się integrować a po drugie łatwiej się żyje w ten sposób;

    pozdrawiam i trzymam kciuki za resztę ekipy)))))))))))))))))))))

    do juterka, cmok

  9. #29
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Shiz )

    gdzie się szwędasz??? juz i to w tej chwili zdaj relację ze swojej kuracji )) a przy okazji, możesz mi dać kopa na rozpęd, bo jakoś nie mogę "trafić" ani na basen ani na aerobik ))

    Trzymaj się cieplutko )

  10. #30
    Jonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heja shiz!!!
    trzymaj się dzielniutko!!!!
    hm, hm moja połowa chyba naprawdę nie zauważa wahań wagi.. (poznalismy się gdy byłam taka jak teraz )

    dla niego rok temu na stypendium będąc schudłam 20 kg - a on nawet tego nie zauwazył i się zdziwił bardzo (jak ktoś przy nim o mnie to powiedział)... bo jego zdaniem byłam tak piękna jak zwykle hehehhehe


    zatem pozdrawiam i mocno trzymam kciuki
    Jonka

    ps niby połowy przeszkadzają diecie, ale pomyślcie jak smutno byłoby samemu.....
    to ja już wolę się miec dla kogo odcchudzać

    ps2 mieszkam co prawda z rodzicami, ale gdy jestem na diecie uwielbiam gotować, przyżądzać kanapki, zupy itp. każdemu kto się nawinie (mamie, tacie, bratu, facetowi)

Strona 3 z 63 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •