ejjjjjjjjj..........co to za brak wiary??? nie pozwalam;
nie ma dołowania się. wiadomo że niektóre sytuacje źle na nas działają, ale cóż
zrobić. napewno obżarstwo i słodycze to nie wyjście, chwilowo jest lepiej ale potem znowu mamy powtórkę z rozrywki.
ja się bikiniuję... i jest na razie dobrze. jak będzie źle to zacznę wyć do księżyca.
i co wtedy?? sąsiedzi się zbuntują hi hi
jak coś to jestem i będę i trzymam kciuki. bikini jest bardzo sympatyczna))))))))

nie martw się magaiana!!! będzie dobrze