-
czesc dziewczynki!
freda dobrze że piszesz...
ja nie mogłam wejść wcześniej bo miałam szkołę!
jestem za karami... chyba bede musiala teraz zrobić 10 brzuszków bo wczoraj ajdlam po 21...
wg powinnyśmy sie warzyc w poniedzialki.
moja dzisiejsza waga to - 73,6
mam jeszcze do zrzucenia 3,6 kg. albo wiecej [to zalezy]
no i chcialam wam napisac ze zaczne niedlugo diete bikini. bo wrocila moja mamusia i bedzie mi przygotowywala obiadki;)
freda fajnie, ze ta szkoła nie jest taka zła. mam nadzieję ze poznasz tam jakichs miłych ludzi;)
buzka
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Witam!!!!!
przepraszm że wczoraj wieczorkiem nie pisłam ale jak na złość internet nie działal. Oczywiście kablówka zawiodła. Nie wiem za co ja płacę. Na pewno nie za wysoki standard usług
Dzisiaj strasznie się ołaziłam. Teraz już zacznie się jeżdżenie na uczelnię. Muszę się pochwalić że nie jeżdż trajtkiem. Więc 1,5 godz szybkiego chodzenia to też jakiś wysiłek
Freda, pomysł z ważeniem poniedziałkowym jest znakomity. Chociaż wiadomość dla mnie nie była za wesoła jak weszłam dzisiaj na wagę. Ani jednego kilogramka nie schudłam. To przez tą wpadkę Ale dobrz że nie przytyłam.Ja też zauważyłam że za czesto zdarzają nam się wpadki. A więc biorę się w garść i żadna chandra nie będzie wymówką do objadania się.
Przeczytałam artykuł. no to ja już wiem dlaczego mnie plecy bolą jak troszkę dłużej postoję. Mam słabe mięśnie pleców więc trzeba zacząć ćwiczyć.
Gratuluję wytrwałości w jeżdżeniu rowerkiem. Ja nie mam stacjonarnego, ale czasami jak jest ładna pogoda to jeżdże normalnym.
Jak będziesz się tak uczyc tego niemieckiego to przynajmniej nie zacznij nam tu "szprechać" bo ja za bardzo nie czaję tego języka
Majamigo, ale Cię Freda zmobilizowała Cieszę się że już troszkę lepsze masz samopoczucie. po miesiączce będzie jeszcze lepsze
Julcyk, trzymam kciukasy za Ciebie i kolegę.Taka suuuuper kobitka. Nie dziwię się że nie może się Tobie oprzeć
Mała paprotko, Zdrowiej szybciutko. Ja mam tylko katarek ale chyba na tym się skończy.Jak tam dzisiaj samopoczucie???
A teraz wam coś obiecuję. Będę co drugi dzień robiła brzuszki więc mnie pilnujcie bo często mi się nie chce. Zaczynam od dzisiaj i zaraz zacznę się zginać.
Dzisiaj zjadłam 850 kcal więc jeszcze mam trochę do zjedzenia na kolację
OD DZISIAJ ŻADNYCH WPADEK!!!!!!!!!!!!!!
Odezwe się wieczorkiem. oczywiście jak internet będzie dziłal.
Buziaki
-
[czesc!!!nie wiem czy bede umiala sie tu odnależć.jestem tu nowa.Wiem napewno,ze samo gadanie o odchudzaniu nic nie daje,,dwa lata chodze na areobik,i nic.Diety zadnej nie umiem stosowac,,poprostu nie umiem,,W ciagu dwoch lat cwiczen przytylam 4 kg,,uwielbiam slodycze,,,Jak mam schudnać,,Nie mieszcze sie w spodnie!!!To fakt nie wolno sie podddawac,,ale jak w jaki sposob ktos mi pomoze,,myslalam o jakis grupach wsparcia.Guzik takie grupy sa w gazetach,,,w tv,,,ale nie w moim miescie.Tylko dieta MŻ tzn mniej żrec-to jest droga do sukcesu.Powiedzcie,,,pomożcie jak schudnać,,kiedy im bardziej chce schudnac,,mysle o tym intensywnie tym bardziej moje mysli bladza wokol jedzenia,Nieeeeeee to jest chore,,,a moze jestem chora???????// :cry: :cry:[/list]
-
acha jeszcze spbie przypomnialam,,Czy tu bywaja tez kobiety dojrzale,,,jesli tak to prosze odezwijcie sie do mnie moje gg to6503560
-
Witam Jolę
Rzeczywiście ćwiczemnia bez diety nic nie dadzą. Ja byłam w takiej sytuacji rok temy. Chodziłam na aerobikale nie zredukowałam żarcia i tylko tyłam. Trzeba się wziąc w garść. Z nami się uda Chora na pewno nie jesteś bo jeśli ty byłabyś chora to ja tym bardziej
Ja jestem po brzuszkach. Zrobiłam ich 100!!!!!! Oj będą mnie jutro mięśnie boleć Ale warto. Jak będę miała płaściutki brzuszek to będzie suuuuper. A może któraś z was się przyłączy do brzuszkowania? Będzie mi raźniej.
-
Cześc wszystkim. Niedawno się zarejestrowałam i mam nadzieję, że z Wami uda mi się schudnąć. W czerwcu miałam operację na kręgosłup i lekarz zalecił mi, żeby zrzuciła kilka kilogramów. Tak więc odczwartku 17ego września nie jem węglowodanów, choć zdarzyły mi się wpadki w postaci kilku bułeczek. Staram się wcinać same warzywa i nabiał. Mam nadzieję, że wytrwam, bo postanowiłam, że zrzucę co najmniej 5 kg. Dobry pomysł z tymi brzuszkami, chyba się dołączę. Niestety nie mogę za bardzo się przeforsowywać ze względu na moje plecki. Pozdrawiam i oferuję wsparcie
-
cześć kobietki
jestem po spożyciu ok. 1128 kcal.
jeszcse mam miejsce i czas- coś nie mogę zejść niżej do 1000 ale i tak jestem dumna z postepów. ale późno zjadłam obiedek więc może uda mi się juz nic niejeść- no może jabłuszko.
freda jetsem - nio przecież byłam w pracy. no to ważymy się w poniedziałek rano. ok? pasuje.pisz pisz długo ja tez lubię czytać i pisać długie listy. grzeszków - to myslę że się wogóle nie pozbedziemy wszak ludźmi jesteśmy ale brzuszki za karę dobry pomysł.
wchodziłam na stronkę podana przez ciebie - nio nio trzeba się wziąść za siebie.
julcyk masz juz nie duzo do zgubienia - myslę że nas nie opuścisz jak schudniesz. hihihi - wiem że nie.
rybeczka ja też nie cierpię jak mi się zawiesza kablówka. kurzawka.
witam równieź jolę i natalkę. dziewczyny z nami dacie radę. przyłączam się do rybeczki to samo myslę co ona więc nie będę się powtarzać
natalka w twoim wypadku faktycznie delikatne ćwiczonka na początek - ale dieta od teraz dasz radę jeżeli masz tylko 5 do zrzucenia to póltora miesiaca zdrowego odchudzania i bedzie ok. My Ci pomożemy.
u mnie handra minęła.
teraz nie mam więcej czasu ale może odezwę się wieczorkiem
papa nara
--------------------------------------------------------
i tak schudnę do 70........................a może więcej.
------------------------------------------------------------------------
-
no i co teraz ja zostałam sama na posterunku???
gdzie sie podziałyscie
już wiem
julcyk - poszła na spotkanie z kolegą
freda - uczy się niemieckiego
rybeczka - co robi rybeczka?- rybeczka robi brzuszki
mała parotka- anginka lecz się szybko
jola- oglada pewnie m jak miłość
natalka - o kurzawka nie wiem co robi natalka - mało ja jeszcze znam - co robisz??
no i co???
niech któraś spróbuje jutro na ,mnie nakrzyczeć że mnie nie ma ...
no to papa
do jutra - spijcie słodko i grzecznie.
nie jedzcie ukradkiem
snijcie o smukłej sylwetce
papa
---------------------------------
i tak schudnę do 70.........................a może więcej
---------------------------------------------------------------------
-
hej majamigo!
ja Cie nie chciałam samej zostawić ale wyszłam. tym razem z kolezanką... ale jutro widze się z Wojtusiem moim kochanym... może tym razem pomysli i zadziała coś?!
a teraz moja spowiedź:
-kawałek ciasta czekoladowego z bitą śmeitana i cukrem pudrem
-pół porcji frytek, kurczaka i sałatki [ale zjadłam jakoś około 18.30] a póxniej to w sumie nic nie jadłam więc jest gites
-kostka czekolady z orzechami...
wiem wiem. jestem okropna, ze sie nie trzymam diety. ale ja w zasadzie nie mam diety. wiec tą kolacje to sobie przebaczam, ale te słodycze. żeby sie zapadły pod ziemie!!! grrr
co za kare? brzuszki?
a co u was?
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
do roboty julcyk
brzuszki - ja wczoraj jechałam
nie minie cię
ucałuj Wojtusia
papa
śpij słodko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki