cześć kobietki.

ale miałam dzisiaj ciężki dzień w pracy.

ale minął - a fuj ..........

jak to dobrze mieć swój własny domek - wrócic do niego - przytulic się do dzieciaków - i zapomnieć o tej paskudnej czasami robocie. paskudna i niewdzięczna - ale jak praca albo jaki pracowdawca jest w dzisiejszych czasach wdzięczny.

ale już wieczór. miłey w domciu -wiecie że jestem domatorką.

dietka chyba ok

w każdym razie nie zjadłam dzisiaj nic słodkiego no i wypaliłam tylko kilka pecików tylko albo aż kilka.
może mi sie uda laleczki.

chyba się przestraszyłam . moja znajoma jest w szpitalu - i .....

i wszyscy podejrzewają że to przez peciki.

i chyba się wystraszyłam - i oby to moje wystraszenie trwało jak jandłużej żebym rzuciła to świństwo.

widzę że u was w miarę ok.
no julcyk troszkę dzisiaj narorabiała - ale to nic też ci wybaczamy - raz na jakis czxas można mieć wpadke -to nawet zdrowo - po takiej wpadce człowiek trzeźwieje i zabiera sie od nowa do walki.

cos nie mama ochoty dzisiaj na pisanie długasnego pościku.

więc do jutra laleczki.

trzymajcie się zdrowo.

miłego dnia

rybeczka ucałuj od nas babcię - i nie żałuj dla niej czasu - i życz jej od nas duzo zdrówka papa
----------------------------------------------------------------------
i tak schudniemy....................
-------------------------------------------------------------------------------