Hej
obiecałam więc jestem
butków nie kupiłam, ale we wtorek mają być te co mi się podobaływięc nie będe marzła
na zakupkach byłam z Misiaczkiem bo on zawsze mi dobrze doradzi. jak na faceta to ma bardzo dobry gust dlatego go zawsze z sobą zabieram
nio, może czasami nie chce mu się tak długo chodzić po sklepikach jak mi. no bo wiecie. ja nie kupię sobię nic od razu w pierwszym lepszym sklepie
muszę pochodzić pooglądać żebym później nie żałowała. Misiaczek to kupiłby cokolwiek oby tylko nie przemęczać się. pomyśleć że dla mnie to sama przyjemniość
oczywiście jak mam kasę
Julcyk, jak widzisz prawie jestem wykurowanahumorek też dopisuje mimo że nie kupiłam bucikow. a ja widzę że masz super znajomych. odwiedzają cię w chorobie. ja niestetyw łóżku nie leżałam bo musiałam chodzić na uczelnię. za to ty wygrzewaj się a zaraz chorubsko pójdzie sobie precz
oby tylko nie do Wojtusia.
Majamigo, ja też kupuję sobie niziutkie buciki żeby dobrze mi było chodzić na uczelnie. nie jeżdżę miejskimi więc szpilki to niebyłby najlepszy pomysł na spacerki![]()
ojoj, ja też boję się świąt. nie będę mogła sobie za bardzo odpuścić bo idę na tego sylwestra i boję się że przez same święta mogłabym za bardzo przytyć. a więc święta też będą dietkowe.
a dzieciaczki widzę właśnie że zdrowe. skoro ci już nerwy ruszyłyale masz przynajmniej głośno w domciu. i nie czujesz się samotna. zawsze są jakieś plusy
Mała paprotko, skąd ja to znam. też muszę się uczyć ale mam strasznego lenia. zawsze znajdę sobię coś innego do roboty oby tylko z dala od nauki. a więc owocnej nauki![]()
dietkowo bardzo dobrze
serek z miodzikiem , jabłuszko
kotlecik schabowy z surówką, jabłuszko
kefirek, kawka
a na kolację pewnie jakąś kanapeczkę przetrącę
pozdrawiam was serdecznie
czmycham do książek .
Buźka![]()
Zakładki