Strona 476 z 605 PierwszyPierwszy ... 376 426 466 474 475 476 477 478 486 526 576 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,751 do 4,760 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #4751
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ASIU MASZ RACJĘ WPADKI DOŁKOWO STRESOWE UŚPIONE.
    ROKSANCE WYNIKI SYSTEMATYCZNIE ZACZYNAJĄ ODBIJAĆ TO WIELKA RADOŚĆ DLA WSZYSTKICH.WCZORAJ BYŁAM W ODWIEDZINKACH TO NAPRAWDĘ TA KRUSZYNA JEST BOSKA. SKĄ ONA W SWOIM CIERPIENIU BIERZE TYLE SIŁY TO JA NIE WIEM ,A JAKIE TO DZIECKO JEST ROZSADNE I MĄDRE.
    JESTEM NAKRĘCONA JEJ ENERGIĄ.
    MIŁEGO DNIA .

  2. #4752
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Słoneczka

    Internet w domu, a ja w weekend nie miałam czasu się nawet odezwać.................. Ale przynajmniej spędziłam go aktywnie, towarzysko i nawet trochę odpoczęłam..................
    W sobotę posprzątałam całe mieszkanie, zrobiłam zakupy, poćwiczyłam 30 minut i było popołudnie................... No i oczywiście urodziny.............. Zjadłam trochę , ale się nie opchałam ; ze słodyczy - kawałek torta i szarlotki, trochę sałatki + kabanos, 3 kanapki z chudą wędlinką i pomidorem, do tego 2 drinki.................. Od rana bardzo malutko jadłam , więc w sumie bilans nie był zły................ Ale............... w niedzielę brzuch miałam jak balon, czułam się źle, a waga od razu hop w górę............. Zaczyna mnie to martwić, że po jednej imprezie waga od razu skacze, a ja czuję się źle............. Przede mną jeszcze trzy weekendy imprezowe, więc trudno będzie cokolwiek zrzucić................. Oczywiście od poniedziałku do piątku , plan taki jak poprzedni, czyli : ćwiczenia, zero słodyczy i ok. .1400 kcal dziennie................
    A w piątek robię torta na taty urodziny , więc znów pokusa nie do odparcia...................
    W niedzielę był spacerek, trochę odpoczynku, no i na tym się skończyło miłe popołudnie z ukochanym, bo na 18.00 musiał iść do pracy................... Zawiózł mnie do Rodziców ( jakoś nie mam nastroju w tym tygodniu, żeby siedzieć sama ) i będę tam do środy........................ Z tego powodu raczej nie będzie mnie wieczorem na forum, bo siostra mnie nie dopuści do komputera..................
    Obecny tydzień mam szczelnie zapełniony spotkaniami, wizytami i innymi sprawami do załatwienia................... Dziś miłe popołudnie u koleżanki na kawie............. Mam nadzieję, że mnie nie uraczy ciachem.............. Sama jest szczupła i drobna......................

    A zapomniałabym ............... Na urodzinach siedziałam naprzeciwko dużego lustra ( takiego z szafy ) i stwierdziłam, że wyglądam bardzo grubo.............. Ręce grube, brzuch duży, w ogóle jakaś taka szeroka i rozlazła.......................Nie podobał mi się ten widok................. W pierwszej chwili trochę mnie to zdołowało ( szczególnie, że na urodzinach były trzy chudziny – waga ok. 45 kilo, które cały czas się starają przytyć i nie mogą ), ale w niedzielę po przemyśleniach mały dołek postanowiłam przekuć na motywację i dlatego dziś znów mam siłę walczyć....................

    A jeszcze o optyku........... Poszłam, przymierzyłam chyba z 40 oprawek i wyszłam z niczym........... Albo mi się nie podobają, albo źle leżą................... Chyba jestem bardzo wybredna , bo chcę, żeby okulary dodały mi uroku i inteligencji................ Muszę iść z kimś, może wtedy będzie mi łatwiej wybrać........... No i oczywiście cena mnie powaliła............. 300, 400 zł za szkła + oprawki średniej jakości........................


    Raport z ćwiczeń za poprzedni tydzień ( do kontroli dla Najmaluszka ) :
    Wtorek – godzina aerobiku
    Środa – godzina tańca
    Czwartek – godzina aerobiku
    Piątek – 30 minut na pośladki
    Sobota – 15 minut na całe ciało, 15 minut brzuszków


    Halinko bardzo się cieszę, że u Roksanki już lepiej.................... Tyle osób modli się za Nią , że na pewno tam u góry zostaną wysłuchane nasze prośby...................

    Psotulko to trzymam kciuki, żeby tydzień minął bez pokus ....................

    Luneczko ja też Cię pozdrawiam.

    Najmaluszku prawdę mówiąc to wcale się nie wyspałam............. W sobotę nie mogłam spać, a w niedzielę wstałam już o 9.00, a zabalowaliśmy dzień wcześniej do 2 w nocy.................. Widzę, że Twoja waga poszła po rozum do głowy............. Bardzo się cieszę, bo widzę, że i humorek dzięki temu lepszy............. Szkoda, że nie udało nam się pogadać przez weekend na gg, ale jeszcze to nadrobimy................

    Sylwia też pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.

    Aniu chyba zabalowałaś , bo nie była Cię na forum przez cały weekend.................. Ze zdrówkiem u mnie nadal kiepsko, ale do lekarza nie mam ani czasu ani ochoty iść........... Mam nadzieję, że samo przejdzie.................... Dziś już 20-sty, więc mam nadzieję, że pojawisz się na dłużej..................


    Wszystkim życzę miłego i dietkowego tygodnia
    Buziaczków nie przesyłam, bo jeszcze bym Was zaraziła

  3. #4753
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Widze Asiu ze mialas mily weekend a od dzisiaj znow stajesz do walki ze slodyczami Dobrze ze masz motywacje ,bo bez niej to ani rusz
    A z ta impreza i siedzeniem naprzeciw lustra to ci nie zazdroszcze.Ciagle napewno patrzalas na siebie i myslalas ze to masz za grube i to.Ale tak my juz mamy kobitki ,ze zawsze z czegos jestesmy niezadowolone.Mysle zeby nawet, ta chudzinka, usiadla na przeciw tego lustra,to tez by cos znalazla ,co jej,by sie nie podobalo u siebie



  4. #4754
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ASIU MIEJMY NADZIEJĘ ŻE JUŻ BĘDZIE TYLKO DO GÓRY Z WYNIKAMI, A U MNIE MUSI BYĆ SPADEK.
    U CIEBIE TEŻ ASIU SPADEK BĘDZIE.
    MIŁEGO POPOŁUDNIA.

  5. #4755
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Asiu

    juz jestem, melduję sie na forum znów zamierzam tu być częsciej, w miarę mozliwości choć z raporcikiem.. na szczęście juz po 20-stym (i nawet się wyrobiłam jakoś, ale dzieki temu, ze wzięłam dokumenty do domu).. a tak a propos dat własnie patrzę w kalendarz a nam z W. jutro wybija 9 latek bycia!! kiedy to zleciało! hehe..

    Asiu widzę, ze udany towarzysko weekend za Toba, dziś kawka z kolezanką no i dobrze a skokiem wagi nie przejmuj sie, to na pewno chwilowe... dzień, dwa ladnie i waga wróci do swojego poziomu!!

    Asiu buziaczki tu zostawiam i zmykam powoli spac.. dzis od 4 nie spałam, bo rano szłam do szefa W.. i ja z nerwów budze sie nad ranem niestety.. no ale juz to załatwiłam z grubsza, choć jeszcze muszę iść z wypowiedzieniem.. no i cóz, myslec musze optymistycznie, ze to się ułozy - a zycie zweryfikuje słuszność tej decyzji...........
    Asiu buziaczki pozdrawiam Cię gorąco

  6. #4756
    sylwia973 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-02-2006
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    2

    Domyślnie

    Asiu a może to lustro było jakieś krzywe?///
    przy takim fajnym suwaczku?/ eee to nie możliwe
    trzymaj się dietkowo......... :P buziaczki

  7. #4757
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    WITAJ
    PAMIETASZ MOJE LUSTRO WYSZCZUPLA JAKOS SOBIE RADZE -TYLKO MAM JAKIES SENSACJE ZOLADKOWE CZUJE JAK BY COS LEZALO MI W ZOLADKU I JEST MI TAK NIJAK,OBY TO NIE JAKIS WIRUSIK WALCZE DALEJ. DZIEKI ZA WSPARCIE


  8. #4758
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny wpadam tylko na chwilę, bo mam w pracy urwanie głowy................. Do tego potworne ataki kaszlu, zresztą już w nocy myślałam , że się uduszę................. Na jakieś wolne w pracy nie mam niestety szans, bo nie ma mnie kto zastąpić.............. Tak więc łykam jakieś specyfiki, ciepło się ubieram i liczę, że przeziębienie przejdzie samo...........Wczorajszy dzień minął miło, ale niestety popełniłam klasyczny błąd dietkowy............ W pracy mało zjadłam, bo jak zwykle nie było czasu, u koleżanki parę suchych ciastek a’la krakers do kawy ( z głodu ) i jak wracałam do domu, to mi się wydawało, że głód minął ............... Jak tylko zaczęłam jeść, to żołądek wołał jeszcze.................... I zjadłam nie dość, że za dużo , to o godz. 20.30..................... Rano wstałam z pełnym żołądkiem, a nie cierpię tego uczucia................. Dziś też mam problem z posiłkami, bo zaraz po pracy idę do dentysty ( mam nadzieję, że mnie z takim chorym gardłem przyjmie, bo mam ząb rozwiercony dwa miesiące i musi być dokończony ) , a potem na aerobik, więc w domu znów będę ok. 20.30..................
    Ma świętą rację ten, kto twierdzi, że podstawą skutecznej diety jest rozsądne rozplanowanie posiłków i nie dopuszczanie do uczucia wilczego głodu................ Człowiek jednak całe życie się uczy..........................
    Teraz muszę niestety zmykać , bo praca pali mi się w rękach................. Jutro powinno być spokojniej....................
    Życzę miłego dnia

  9. #4759
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ASIU POWINNO SIE JEŚĆ W ODPOWIEDNICH GODZ.
    WIEM ŻE JAK SIE PRACUJE TO JEST TO TRUDNO ZACHOWAĆ.
    ALE GŁODOWAĆ I JAK PISZESZ DOPUŚCIC DO WILCZEGO GŁODU TEŻ NIE JEST WYJŚCIEM.MUSISZ TO ROZWIĄZAĆ JAKOŚ , BY NIE ROBIĆ SOBIE KRZYWDY.
    MIŁEGO DZIONKA.

  10. #4760
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    asiu,
    mam nadzieję że się nie dasz choróbsku!!! kuruj się!

    co do planowania posilków, to ja po małym dołku dziś się wygrzebuję i od czwartku plażuję....trudno zaczynam znów Ifazę sb, mimo przestróg, ale jakoś muszę wg czegoś się wzorować....potem zobaczymy...moze jak waszka mm??

    co do ćwiczeń, to podziwiam, cały tydzień ruch...SUPER!

    no i trzym się ciepło...buziaczki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •