Wątek: Kawiarenka

Agatko no nareszcie się pokazałaś......
Już Ci napisałam u mnie , że jak znów znikniesz na tak długo , to dostaniesz pasem po gołej pupie............Cieszę się , że u Ciebie z pracą wszystko się ułożyło. Widzę , że dietka i ćwiczonka też w jak najlepszym porządku............
A tikerek masz aktualny , bo już się nie mogę połapać , ile w końcu ważysz????Moja waga uparła się na okolice 58 i jakoś nie mogę jej przekonać do większego spadku. Ale biorę przykład z Ciebie i stawaim na ruch ,a wagą przestaje się przejmować............
Agatko życzę miłego weekendu :P :P :P
Buziaczki
Asia

Witam serdecznie
dziś proponuję taki placek wisniowy na dobry początek dnia
częstujcie się
a kiedy Agatka wpadnie, może coś jeszcze nam zaproponuje
pozdrawiam bardzo ciepło

Hej Słoneczka!!!
Oczywiście, ze jestem!! W końcu takie pyszności sa w kawiarence, ze aż grzech z nich nie skorzystać.
Postaram się już nie opuszczać kawiarenki, bo obecnie siedzę już przed komputerkiem w pracy i jak mam wolną chwilkę to mogę zaglądać. Dietkowanie idzie całkiem przyjemnie. Wczoraj poćwiczyłam, a dziś śmigam na rowerek wieczorem. Nie katuję się ostrymi dietkami, ale jem mniej, zwłaszcza wieczorem, co jest korzystne dla mojego brzunia. MOże niedługo pożegnam go jak w reklamie bodajże Ery - "good bye, my love, good bye..." Jutro wyskoczę na dłuższą wycieczke rowerkową, a w niedzielę na basen kryty. :P Planuję też od sierpnia zacząć znów jeździć konno, bo okazało się, że moje ukochane konie, na których jeździłam w czasie studiów, przeprowadziły się w pobliże mojej Oleśnicy. Yupiii, ale bedzie super... odkurzę moje bryczeski i dalej w teren!
Asiulko - buu, nie bij... mam nadziję, że nie zasłużę sobie na bicie
Wiem, ze ty też dzielnie dietkujesz, a zwłaszcza ćwiczysz... no ale w tym zawsze byłaś dobra
Kasiu - Anitka zaczęła teraz pracę na pełny etat, więc pewnie ma dużo nowych wrażen, ale zaczeła SB i juz ma na koncie 1,5 kg mniej! Planujemy następne spotkanie pod koniec lata, więc do tego czasu obie będziemy laseczki A co u Ciebie? Zajrzę zaraz do Kurduplandii, bo tam pewnie napisałaś coś więcej. Buziaczki
Nan - a u Ciebie, co słychać? Chodzisz może na konie? Coś mi się majta po głowie, że kiedyś jeździłaś? Co wogóle robisz? Wiesz już, czy dostałaś się na studia? A może planujesz jakis wyjazd?
A w kawiarence dziś przed wszystkim kawa morożona i oczywiście lody.. różne... i pierogi z mięsem dla Bike... ewentualnie paróweczki
Zyczę milutkiego dnia!

Rumak już osiodłany czeka, Agatka w cebrzyku się moczy... żyć, nie umierać
a co do paróweczek, to rzuciłam je definitywnie, ale na pierożki z mięskiem skuszę się chętnie
buziaki Agatko
miłego dnia

Hejka Agatko

to ja mrożona herbatkę poproszę, bo się topię..... szkoda, ze nie tłuszczyk się topi.. jeju jak gorąco!

miło Cię widziec super że masz fajną prackę - u mnie pokićkało się jeszcze bardziej z szefową, a raczej szefowymi.. oj mówię Ci........... wrr!

Agatko życzę Ci jak najwięcej rowerkowania jazdy konnej wow!
i ostatecznego rozprawienia się z ostatnimi kiloskami!!

buziaki i miłego weekendu

Celebrianko- dziś się dowiem czy dostane się na uniwerek czy też nie, wiec trzymaj kciuki . Na konie nie jeżdże bo brak kasy ale jeździlam

Nan - no trzymam kciuki!!!! Baardzo mocno!!!

Agatko, czy któryś z tych przystojniaków podobny jest do Twojego Bady,ego

Celebrianko-nie pomogło

Agatko, pozdrawiam sobotnio