Wątek: Nie jesteście sami, wstąpcie do mnie będzie raźniej!!!

Hej Okubanko!

Wpadłam tu zeby ci powiedzic o mojej wpadce...no wczoraj przesadziłam na wieczor (nic słodkiego nie zjadłam) lecz chyba 1500 kcal dobiłam za cały dzien... nie chciałam noo..ale bylam głodna kurde :P ale wazne ze nic słodkiego nie zjadłam ufff....
dzisiaj normalka....dietka jak zwykle...

pozdrawiam :*

Kociamberku miło wczoraj spędziłaś wieczór i uśmiechnij się!
Jak mój mąż pracował w innej firmie to często miał delegacje i w domu był gościem - w tedy było zero kłótni, tęsknilismy razem, płakalismy jak dzieci, codziennie wydzwanialismy, to było piękne!
Masz piękne chwile choć na odległość!
Kożystajcie z każdej sekundy wspólnie spędzonej nawet przez telefon.
Może dlatego dziś żucasz piorunami bo Ci tęskno-uśmiechnij się!
Macie zdjęcia popatrz sobie, przypomnij sobie jak fajnie było w Londynie i wogóle -odrazu powinnaś poczuc się lepiej i pomysl że niedługo ślub ma być!
Uszy do góry!
Czy lista przygotowań już jest napisana?
Buziaczki
PS-dzis szef zobaczył mój zapał do pracy to mi odkurzacz przyniósł i muszę z nim trochę powalczyć.Miłego dnia!!!

BUNIU TRUDNO ŻE CIUT WIĘCEJ ZJADŁAŚ ALE GRUNT ŻE TO NIE BYŁY SŁODYCZE!
JA ZARAZ ZMYKAM DO DOMKU!!!
SŁONECZKO ŁADNIE ŚWIECI I MAM CHĘCI DO PRACY!
JESTEŚCIE KOCHANE ŻE MNIE ODWIEDZACIE!
NIE BĘDZIE MNIE W WEEKEND ALE DAŁAM SOBIE POSTANOWIENIE POPRAWY!!!!
CZUJĘ SIĘ PEŁNA JAK BALON DLATEGO MUSZĘ PRZYSTOPOWAĆ I DIETĘ MUSZĘ STOSOWAĆ.
JUŻ NIE MA ŻARTÓW!
DZIŚ NARAZIE OK-2 BUŁECZKI + 1L SOKU!
JUTRO JAKAŚ SAŁATKA BĘDZIE I TEŻ POWINNO BYĆ OK!
DAM RELACJĘ Z WEEKENDU W PONIEDZIAŁEK!
TRZYMAJCIE SIĘ MOJE KOCHANE!
ZUZA-DAJ ZNAĆ CO Z NIEDZIELĄ?

Kasieńko Ty moje widzisz czego mnie nauczyła Bike )
Zaraz Ci prześlę instrukcję, bo na 100%będziesz mi marudzić, że też tak chcesz )

Oskubana jak minął weekend?

Cześć Dziewczyny!!!!
Zuza - świetne słońce a ten uśmiech - no niesamowity!!!!!
Dzieki za instrukcję ale wiesz że jestem gamoniem i nie kmam żadnych zdjęć, ale dziękuję - kochana jesteś że o mnie pamiętasz.
Dorotko - dziękuję za kotka - śliczny jest!
Pytasz się ja weekend u mnie?!
OK! To znaczy dieta znowu zawalona ale od dzis nie gotuję i nie robię zakupy bo brata w to zaangażowałam.Dlatego od dziś dietka!
W sobotę wyprałam 2 dywany i posprzątałam w kuchni. Zjadłam duży obiad i 2 bułki.
Ale wieczór miałam romantyczny przy winku, filmy na dvd i sporty extremalne!
Niedziela to zjadłam 2 bułki+sałatkę jarzynową + połowe kurczaka.Leniuchowanie w łóżku!
Dziś jest gorąco, duchota nie samowita. Dziś jadę odebrać chodnik który kupiłam w czwartek, bo musieli mi obszyc. Każda kobieta lubi robic zakupy, niestety aby w moim portfelu było więcej tych banknotów.
Humorek super! Dziś do pracy soczek i jogurt zabrałam. W domku zjem sałatkę z kapusty pekińskiej!
Buziaczki dla Was!
Jak u Was minął weeken i jak dietka idzie?!

Cześć w poniedziałkowy deszczowy u mnie poranek.

Cieszę się bardzo że minął Ci Oskubana dobrze weekend.
U mnie też było dość przyjemnie. Weekend spędziła u przyszłych teściów i oczywiście objadłam się jak głupia, więc jak widać z dietą STRASZNIE na bakier. Sobotni wieczór również apędziłam przed telewizorkiem, jednak bez sportów ekstremalnych (na to jeszczę muszę troszkę poczekać).

Życzę wszystkim miłego dzionka

KOCIAMBERKU - CIESZĘ SIĘ ŻE WEEKEND TEŻ U CIEBIE MINĄŁ MIŁO!!!!!
SPORTY EKSTREMALNE TO JUŻ NIE DŁUGO BĘDZIESZ MIAŁA STALE!
SUPER ŻE MASZ DOBRY KONTAKT Z PRZYSZŁYMI TEŚCIAMI!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!!!

POWIEM CI KASIU SZCZERZE ŻE BARDZO CIĘŻKO JEST ŻYĆ BEZ SPORTÓW EKSTREMALNYCH JAK CZŁOWIEK JUŻ TROSZKĘ DO NICH PRZYWYKŁ, ALE TRZEBA SOBIE RADZIĆ. MASZ RACJ JUŻ NIEDŁUGO CZEKA MNIE NAGRODA ZA CIERPLIWOŚĆ.

CIERPLIWOŚĆ JEST ZAWSZE WYNAGRADZANA!!!!!
COŚ WIEM O BRAKU TYCH SPORTÓW!
JAK MÓJ MĄŻ MIAŁ INNĄ PRACĘ I WIĘCEJ GO NIE BYŁO NIŻ BYŁO TO TEŻ TĘSKINIŁAM, PŁAKAŁAM, GODZINAMI PRZEZ KOMÓRKĘ GADAŁAM, AŻ SIĘ PRZYZWYCZAIŁAM. NASZY SPOSOBEM ŻE MYŚLIMY O SOBIE BYŁ 1 SYGNAŁ. TO BYŁY PIĘKNE CZASY!!!!
TERAZ MĘŻA POZNAJĘ NA NOWO ON MNIE OD NOWA ZDOBYWA. JEST POPROSTU CUDOWNIE! NIE CHCĘ SIĘ Z TEGO SNU OBUDZIĆ!
MIŁEGO DNIA