-
Gratuluję Zuza tych 12 lat (ja z moim Szczęściem dopiero 8-my roczek, w tym rok małżeństwa ) i cieszę się z Twojego szczęścia i masz rację, że ŻYJE SIĘ TYLKO RAZ (potem się tylko straszy, huhu ) Wielka buźka i dzięki za dawkę optymizmu w ten szarawy dzionek
Mojeodbicie - nie przejmój się, ja chudnę od biustu trudno się mówi. Moje ślubne szczęście w końcu mój biust kocha, dlatego że jest mój, a nie dla rozmiaru czy kształtu!! Jest piękny i już
-
Nasza - fajny sposób co do rocznicy, ale kto kogo zaprasza?
Mojeodbicie - ulotki na parkingu? Zabiłabym mojego szefa! On wie o tym. Prosił mnie abym w sobotę za niego na dyżur przyszła, oczywiście czy Pani może przyjść.Ale ani Kasia - nie!Mam chorą babcię i muszę jej pomóc. Po pracy lecę do niej i jej pomagam, biedna od dwóch tygodni w łóżku leży i wiecie, że mój mąż bez marudzeni też idzie i pomaga?! Aż dziwne? Ale prawdziwe!!!Mam 21 kuzynów i nikt pupy nie ruszy, a dzielna Kasia tak. I przy niej też tracę kalorie. Ciężko jest opiekować się chorym starszym leżącym człowiekiem. Ale mi to nie przeszkadza, tylko czasami mam żal że inni nie są chętni do pomocy. To jest przykre!Nie stety wszyscy kiedyś będziemy starzy i chorzy i co w tedy?!
Ale marudzę. Nie mam złego humoru, handry też nie mam, tylko dostałam wzdęcia po tych plackach.
Jest mi ciężko na żołądku!
Pozdrawiam
-
Kasiu się nie przejmuj pogodą. Dobrze że Szanowny Pan T. Ci pomaga, bo byłoby chamstwem z jego strony, gdyby wiedząc jak sie czujesz źle jeszcze kazał Ci samej biegac do babci. Plusik dla niego, a drugi plusik za ten centymetr krawiecki. To kiedy podasz wymiary :P
Niestety co do ulotek to dałam sie wrobic. SZSZ wrócił ze szkolenia taki podekscytowany ze nie moglam mu odmówić na szczęście tych ulotek nie dużo..połowe juz powkładałam za wycieraczki..drugą połowe porozkładam jutro....
a brzusio ciagle boli i boli.....
-
Mojeodbicie-trzymaj się! Po boli i przestanie!
Uśmiechnij się!
-
Oskubana specjalnie dla Ciebie :P :P :P :P
-
-
Neszta - nie przejmuj się, ja też nie nadążam, a jeszcze pourlopowe zaległości mam w czytaniu. Poza tym w pracy, jak w pracy - piszę - ktoś wchodzi, minimalizuję strone, wracam za czas jakiś do pisania, w efekcie wyrywam się czasem jak Filip z konopii, bo zdąży wpaść kilka innych postów przed moim, a ja je widzę za czas jakiś dopiero Np. tak jak Twój
A z rocznicami - świetny pomysł - zacznę od przyszłego roku! I kolacyjki i zdjęcia - super!!!
(Mogę Wam chyba podprowadzić pomysł )
Buziaki
Ula
-
Kochane odchudzaczki..... a mnie ciągle boli brzuszek...hihihihi...nie wiem co pisac, tak mi źle ..no..... ale tylko fizycznie źle bo psychicznie to jest superrrrr .. nudzę się w pracy i odliczam już minutki d zamknięcia biura. zeby tylko SZSZ sobie o czymś nie przypomniał w ostatniej chwili....
-
Ależ Wy pędzicie - ja też nie mogę nadąrzyć za Wami
Gratuluję Wam wszystkim takich ogromniastych - w sensie liczbowym - rocznic Moja będzie dopiero druga, ale szczerze wątpię, że dotrwamy do trzeciej Niby jest dobrze, ale jakoś tak nie do końca Poza tym ja zaczynam się dystansować do uczuć i staram się - choć nie zawsze to wychodzi - obserować GO bez emocji, tak całkiem z boczku.Nie jest to łatwe, ale na pewno pomaga otworzyć szeroko oczka I powiem Wam szczerze Kochane Moje, że nie jest to za dobry widok
No nic nie będę tu smęcić, bo w sumie mam dobry humor. Zaczynam odbudowywać moją dawną JA
-
hej hej!
tak jak oskubana prosze o jakieś przepisy...
u mnie rocznic nie ma bo nie ma z kim ale sie nei zalamuje bo wiem, ze keidys ktos sie znajdzie;)
i tak jak Zuza mam dzisiaj świetny humor!;))
JA
JOJO
waga około 85 kg.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki