Strona 12 z 26 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 251

Wątek: Zatrzymaj się.......

  1. #111
    ancolek19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2004
    Mieszka w
    Płock
    Posty
    3

    Domyślnie

    Ruda trymaj sie a na pewno Ci sie uda-wierze w to choc czasami tez przechodze chwile zalamania.Czasami nie potrafie sie opamietac w jedzeniu!!Bo ma ochote i na to i na tamto..ogolnie dol!!A jeszcze jak pojde do siostry to juz w ogole!!Ostatnio zaczelam jezdzic na rowerku takim domowym i spalam ok 500-1000kcal dziennie-zalezy od mojego nastawienia!!Musze przyznac ze rower dobrze robi choc po 2 dniach starsznie mnie tylek bolal ale wiem ze bedzie dob4rze i Ty tez uwierz w siebie!!Optymistyczne nastawienia dziala cuda!!Buziaczki

  2. #112
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj Ruda -dawno Cie nie widziałam -bo albo ja w rozjazdach -albo Ty
    strajkujesz . Do sylwestra jeszcze troche czasu jest --
    ale z tymi ćwiczeniami to tak bywa ,ze ja jak ćwicze to brzucha nie mam a teraz
    zgroza .. niby nie przytyłam a wyglądam jak kangurzyca
    może to od owoców

  3. #113
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    witaj anamaria jak miło cię znów widzieć.......słodycze niestety to ja też luubie, i podjadam, choc na szczęście zdecydowanie mniej, no i jeszcze chlebus
    A rowerkiem chętnie popedałuje w towarzystwie...

    dzięki ancolek za słowa otuchy - tego tera mi potrzeba i tej wiary ,ze moge potrafię ....dam radę

    Masz rację Krysial strajkuję ostatnio ale to pogarsza samopoczucie i wszystko w koło....cholibko juz nawet podjadanie przyjemności nie sprawia takiej jak niegdyś..........moze czas na chudnięcie????????
    a owocki mogą wzdymać - i surowe warzywka też

    rano ledwo siadłam na rowerek - tyłek boli jak cholibo - ale swoje 100 cal wyjeździłam

  4. #114
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    no to ładnie ................śniadanka właściwie nie zjadłam( kawusię wypiłam tylko) ale za to obiad.....gótra frytek i kiełbacha , bo suróweczka jak najbardziej wskazana

  5. #115
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Hej Ruda!!!
    Pozdrawiam Ci i trzymaj sie!!!
    Pozniej jeszcze zajrze do Ciebie a teraz tak szybciutko!!!



  6. #116
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    Witaj --
    a ja dzisiaj siedze przed kompem i zauważyłam jak nogi mi sie zestarzały
    matkoooooo!!!!-musze coś z tymi zwisami zrobić --ale ja nie mam rowera
    chyba na dywanie poroweruje Jejku jak ja nielubie cwiczyć.

  7. #117
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    to zupełnie tak jak ja - ćwiczenia to mój wróg i pupula coraaz szersza rowerk nogi poprawi, a co na brzuszek, żeby nie spadł na kolanka?
    rowerk nabytek świeży i jak narazie dzielnie codziennie mimo bolącego tyłeczka pedałuję. Dziś dzionek zaczęłam ładnie kawusia i spalone 200 cal na rowerku, ale po południu przychopdzi na kawkę teściowa, więc jakieś ciasto i te sprawki - pewnie się nie oprę słodkościom


    po długich staraniach udało mi się wstawić suwaczek cciekawe ile czasu zajmie mi naumienie się przesuwania wagio i oby nie w górę


    1.09.2013

  8. #118
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Ruda pewnie, ze suwaczek bedzie sie posuwal do przodu!!! Zwlaszcza, ze tak ladnie pedalkujesz na rowerku. Ja tez mam, ale cos mnie nie ciagnie. Musze sie zmobilizowac!!! A wizytka tesciowej sie nie wykrecaj. Ona nie bedzie Ci slodkosci wpychala do gardziolka. Przyjdzie z Toba porozmawiac a z pelna buzia to raczej trudno prowadzic dyskusje, no nie?? Wiec prosze mi sie tu tesciowa nie zaslaniac i wieczorkiem zdac relacje jak to ladnie dzisiaj dietkowalas!!! Odezwala sie ta co ladnie dietkuje!!!
    Pozdrawiam i zycze milego dzionka!!!



  9. #119
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj --ja ostatnio nie kupuje ciasta --ale zawsze mam w zapasie lody
    podobno mniej kaloryczne niż ciacho --po zza tym kup tyle ,żeby po imrezce nic nie zostało --bo te resztki -potrafią wyć w środku nocy

  10. #120
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie

    i to jeszcze jak Krysial, i to jak
    Co racja to racja Danik, w gebusię mi nikt wkładał nie będzie - no juz na pewno nie tesiowa ale jak wiadomo okazja czyni złodzieja, a słodkosci w zasięgu reki i oka łakomczucha skusza zawsze i tak było - zjadłam oczywiście zjadłam, bo jakby inaczej????a potem dzielnie pedałowałam ze by troszke winy odkupić

    a co dzisiaj dzionek przyniesie?


    1.09.2013

Strona 12 z 26 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •