-
-
Pozdrawiam gorąco Dorfusię i Lorilaj z mroźnej i wietrznej Wawki
ps
ja też czekam na linka do tej galerii Dorfuś
-
Dorffuniu & Lori pozdrawiam
-
Witajcie dziewczynki.
Co to za dzień wszystkie plany wzięły w łeb, ciągle ktoś do nas wpada. Od rana weszłam na dietki, a to są dzisiaj moje pierwsze odwiedziny. I też nie mogę się rozpisywać, bo teraz muszę coś zrobić dla rodzinki i poodwiedzać inne wątki. Tak więc pozdrawiam wszystkich serdecznie i ślę buziaki.
-
Witam WSPANIAŁY KLAN SIEMIANOWICKI
Ach, jak bardzo się za Wami stęskniłam
Podczytałam ze 3 stronki do tyłu, aby być nieco w temacie co słychać w szerokim świecie i widzę, że pięknie życie towarzyskie rozkwita, dzieci fantastycznie się bawią, jak Krystianek , który zrobił przepięknego orła na śniegu, a maleńka Weroniczka rośnie.
Mam nadzieję, że Dorotka, Jola, Ania czujecie się dobrze, bo na fotkach wyglądacie przepięknie i kwitnąco
No, Dorotko jednak jesteś niezrównana Tyle obowiązków, tyle zajęć i na dodatek wszędzie piechotką.... już widzę, jak smukłe i zgrabne nóżki do wiosny będą, bo marsze w śniegu (latem po plaży) bardzo dobrze wpływają na ich wygląd.
Hmmm, nie wiem czy nie zabrzmi to dziwnie, ale po minionych świętach i okresie okołonoworocznym nie przybyło mi ani deko na plus.
Z tego się ucieszyłam, ale nie z przyczyny tego stanu, bo wolałabym, aby była to moja zasługa, tzn. silnej woli i decyzji, a nie paskudnego przeziębienia z kaszlem i katarem. Dlatego jedyną rzeczą , którą zjadałam, aby leków nie łykać na pusty żołądek była bułka z dżemem wiśniowym i litry herbaty. Wszelkie specjały, ktore naszykowałyśmy na święta pochłonęli inni, a mnie na widok mięs, bigosu itp było mdło.
Teraz jest już OK, doszłam do siebie zdrowotnie, więc pozostaje mi tylko doceniać wartość zdrowia i dbać o nie.
Dziewczyny baaaaaaaardzo serdecznie pozdrawiam, buziaki :P
-
Oj jaka niespodzianka, moja imienniczka nas odwiedziła, cięszę się i serdecznie pozdrawiam.
Jaduś, dobrze że jesteś już zdrowa, dbaj o zdrowie a potem o dietę i napewno bedzie dobrze.
Na zdjeciu- orzeł to Marek , syn młodszej córy. Krystianek był wczesniej w czerwonej kurtce.
Moja dieta niestety runęła w gruzach świątecznych przysmaków.
Przybył mi 1 kg i teraz muszę z nim i nastepnymi walczyć.
Lorilaj, Bikuś,Katson przesyłam całuski , link do mojej galerii juz jest tu na dole pod zdjeciami i działa sprawdzałam.
Dobrej nocki życzę.
Marek postanowił zanieść trochę śniegu tatusiowi do domu
-
Całuski znad porannej kawy ślę
***
Grażyna
-
-
Dorotko 1 kilogram to nie tragedia, szybko zleci
Najważniejsze że Święta były udane
Przesyłam weekedowe pozdrowienia
Kasia
-
pozdrawiam Dorfunię i Lorilaj
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki