Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

katson na zdjęciu nie jest Krystianek tylko Marek synek mojej siostry
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Na zdjęciu po lewej Krystianek a po prawej Marek

Witaj Dorfa --też będę Cię wspierała .ale nie myśl sobie że będzie ci łatwo Sama wiesz że przez lata gromadziłaś tluszczyk to teraz musisz uzbroić się w cierplieość i pomalutku,pomalutku dążyć do celu
Całuski kochana pa pa

Bardzo smutno skończył sie dzisiejszy dzień. Już 20 osób nie żyje a ciągle nie wydobyto ludzi z pod zawalonej hali a wszystko to dzieje sie tak nie daleko od mego domu. Nie mogę zebrać myśli, smutno mi, słysze ciągle jadące karetki ale jak jadą to jest nadzieja że komuś udalo sie przeżyć, nie wiadomo ile jeszcze ludzi czeka . Chyba dziś wogóle nie zasnę . Zastanawiam się jak mogło dojść do takiej tragedii.
Moja rodzina nie ucierpiała a le inne.................

Dorffuniu strasznie mi przykro zaraz jak sie dzisiaj obudzilam to mama mi o tej tragedij powiedziala.to jest straszne a ty nawet slyszysz karetki jadace

Anamat przepraszam ze pomylilam chlopcow ale bylam wczoraj zmeczona a oni sa troche podobni

Dorfuniu wczoraj wieczorem usłyszałam o tej tragedii, faktycznie ja też nie mogłam zasnąć. Zaraz pomyslałam o dziewczynach z Chorzowa Katowić i Siemianowic, cieszę się że nikt Ci bliski nie ucierpiał. Ja mam tez rodzine wtych okolicach ale na szczęście, też u nich ok

WITAJ DORFUŚ.

CIESZĘ SIĘ, ŻE NIKT Z TWOICH BLISKICH NIE UCIERPIAŁ W TEJ STRASZNEJ TRAGEDII.
ŁĄCZĘ SIĘ W ŻALU I SMUTKU.

Dorfuś, jest mi ogromnie smutno z powodu tego co tam się stało...
cieszę się jednak, że z Twoją Rodzinką wszystko w porządku.
pozdrawiam serdecznie.


Lorilaj, odezwij się co u Ciebie

Witajcie w te smutne popołudnie ale cóż możemy zrobić, trzeba wrócić do rzeczywistości i cieszyć się każdym dniem i oby takie tragedie nigdy się nie zdarzyły.
Życze spokojnego popołudnia .
palimy o 17 swiece

Dorotko,

tak, gdy oglądałam TVN24 i zobaczyłam antenę telewizji i tą stację paliw od razu przypomniałam sobie skąd znam ten widok...
Tylko, że w lipcu ubiegłego roku w nocy było to przyjemne a teraz.... brak mi słów.
Cieszę się, że Wam nic się nie stało i łączę w bólu z tymi, których ta tak wielka tragedia spotkała.....

Pozdrawiam

DORFUNIU I LORILAJ
POZDRAWIAM CIEPLUTKO