Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

DZIĘKUJĘ DORFUŚ, NAPRAWDĘ POTRZEBUJĘ WSPARCIA W TEJ WALCE Z SAMĄ SOBĄ.
ŚLICZNE SĄ TWOJE WNUKI A WERONISIA JUŻ TAK UROSŁA JESZCZE TROCHĘ I CHYBA BĘDZIE ZDMUCHIWAŁA SWOJĄ PIERWSZĄ ŚWIECZUSZKĘ NA TORCIE. JAK TEN CZAS SZYBKO LECI.... PAMIĘTAM JAK PRZED ROKIEM CZEKAŁAM NA WIADOMOŚĆ CZY ANIA JUŻ URODZIŁA, A WYDAJE SIĘ, ZE TO TAK NIEDAWNO BYŁO.....

"MIEC W USZACH SZUM" WSPANIALE ZDJECIE Z POBYTU W GORACH. JA BYLAM TAK BLISKO WAS I NIE SPOTKALAM SIE Z WAMI BEDE U ANI W LISTOPADZIE. MAM ZAMIAR ZABRAC PSA I NOCOWAC U ANI MOZE SIE SPOTKAMY
BUZIAKI DLA LORILAJ
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY I ZYCZYMY MILEGO ODCHUDZANIA

Dorfa - śliczne zdjecia - gdzie to sie włuczyłaś??

Pozdrowionka dla Ciebie i Córci Anamat

Pieknie! Rozmarzylam sie.... Kiedy znowu bede mogla pojsc w nasze kochane Beskidy??
Pozdrawiam serdecznie i zycze udanego tygodnia!

A powłóczyłam się trochę, powłóczyłam.
Buttermilk- może i Tobie uda się wyrwać w górki, życze Ci tego.Pozdrawiam
Kardloz- włóczyłam sie po Beskidzie Żywieckim ( Żabnica, Milówka- Hala Boracza,Lipowska Rysianka) Twoje okolice też mi nie sa obce , z sentymentem wspominam Straconkę. Przesylam pozdrowienia.
Psotulka- no musimy się spotkac, zapraszam tym razem do mnie.Myslę ze w listopadzie to juz będe siedziala w domku.
Alexisa- masz racje dzieci tak szybko rosna. Weronika już ma 1 rok w przyszłym miesiącu.
ucałuj mocno Twoje dzieciaki.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
odpoczynek pod Boraczą
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
dotarliśmy do domku
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
cel mojej wyprawy następnego dnia

JAKIE PIEKNE WIDOKI.
A JA MUSZĘ SPACEROWAĆ POMIEDZY BLOKAMI
OSTATNIO JEDNAK WYBRAŁAM SIĘ Z DZIEĆMI NA DZIAŁKI....

DOBRANOC.

Dorfus widoczki sliczne! Mi sie tez gor chce bo mieszkam w kraju rowninnym niestety, ale wierze, ze juz niedlugo wybierzemy sie z mezem w nasze piekne gory.
A gdzie Ania sie podziewa??? Aniu wracaj!
Buziaczki dziewczyny!!!

Czesc dziewczyny!!!
Dorfuś jak zwykle piekne fotki wklejasz - w ramach odwzajemnienia - zapraszam na wirtualny spacer po Paryżu no i fracuskie przysmaki!
Buziaczki!

Tak dziewczyny piękne są nasze góry ale muszę przyznać,że gdyby nie Wy wszyscy i moje tu uczestnictwo na dietce nie byłoby tych moich górskich wędrówek. Pamiętam 2 lata wstecz to stać mnie było tylko na to, żeby podjęchać autem pod domek w górach i siedzieć tam przez kilka dni odwiedzając zaledwie okoliczny las . Każde podejście pod górkę sprawiało mi nie lada kłopot.Teraz , chociaż mogłoby być lepiej, mogę wędrować i nie sprawia mi to wiekszych kłopotów.
Forma- piekne są te Paryskie fotki a ta paryżanka na nich super dziewczyna. Pozdrawiam.
Danik- wierzę ze tęstnisz za górkami,bo kto raz polknie tego bakcyla trudno mu sie z tego wyleczyć.Ania trochę zagoniona ale muszę ją pogonic żeby się nie ociagała i znalazla chwile czasu na dietkę.
Alexisa- Ty wiesz jak dzieci szybko rosną i tylko spojrzeć jak będziesz z chłopakami wędrowała nie tylko miedzy blokami.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
sporo drogi za mną
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
w górze czekały na mnie wspaniałe widoki ,w oddali Pilsko

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
przepiękny widok na Tatry, szkoda,że zdjęcie nie oddaje tego co zobaczyłam

Cześć dziewczyny.
Dzisiaj miałam paskudny dzień przez 3 godziny staliśmy pod drzwiami, bo wychodząc z domu nie zabrałam ze sobą kluczy, a Asia pojechała do Sosnowca.
Być może jutro uda mi się wyrwać na działkę, więc jak będziecie to was odwiedzimy.
Odchudzanie idzie mi nieźle, ale bez rewelacji.
Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrej nocki.