Wątek: dorfa + anamat rodzinne odchudzanie !!!

Witam wszystkich, którzy tu do nas zaglądają. Wiem,że ostatnio mało tu zaglądam ale wiecie, ogródek pochłania mój cały czas i energię , jak wracam około 20-tej do domu to nie wiem od czego zacząć ale najczęściej to siadam przed telewizorem i tylko w przerwach robię coś w kuchni.

Jaduś- dzięki za ta morska bryzę, przez dwa ostatnie dni bardzo się przydała, bylo tak gorąco,że gro czasu spędziłam leżąc na leżaczku pod jabłonka.

Beatko- dzięki za śliczny kwiatek, listki mi znane ale takiego jeszcze nie znam.
Dzisiaj wreszcie udało mi sie pojechać do ogródka na rowerze, trochę za gorąco ale jazda byla wspaniala, myślę że jutro też jeszcze sie uda. Jak gardziołko , czy możesz już korzystać z wypadów rowerowych

Psotulka- widzę, że prace ogródkowe w pełni, ja dziś trochę poleniuchowałam, leżalam na leżaczku i gapilam się w piekne chmurki.

Pa pa pozdrowienia dla wszystkich.
Pozdrawia również Lorilaj, która już na dobre zagnieźdzła się na swojej działce.

WITAJCIE KOCHANE!!
DZIEN PRZERWY W PRACACH. WCZORAJ POSCILAM,ALE CZY MI SIE UDA / BRZUSZEK SIE DALEJ TRZYMA/.CO DO KWIATUSZKOW TO NIE WIEM JAK SIE NAZYWAJA! DORFUSIA BEDZIE WIEDZIALA. JA SADZE KWIATKI KTORE MI SIE PODOBAJA

NASZA KOLEZANKA PRZYSLALA NAM NIE BRYZE HAHA ALE DESZCZYK
A TERAZ MOGE WAM POKAZAC CO ZROBILISMY- TAK BYLO A TAK JEST!


NO I STUDNIA ZROBIONA PRZEZ PANA MEZA BEZ GWOZDZIA!

ALE SIE NAPISALAM-BUZIACZKI I PAPATKI.

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Dorfuś, a tamte różowe kwiatki nazywają się dubeltowe kalanchoe czy coś w tym rodzaju
buziaki przesyłam

DLA WSZYSTKICH KLUBOWICZEK . U NAS MGLA ALE CIEPLUTKO. MOJE NOWE KWIATUSZKI SA SLICZNE. DORFUSIU OD TWOJEGO POBYTU ZNOWU WIELE SIE ZMIENILO . MAN NADZIEJE ,ZE PRZED WYJAZDEM WAS ODWIEDZE . MARTWIE SIE TYLKO ,ZE JAK ZOBACZE WASZE DZIALECZKI TO MOGE SIE ROZCHOROWAC -HIHI Z ZAZDROSCI. MARTWIE SIE TEZ DIETKA -OSTATNIO PODJADAM . KOKOSANKI I PLACEK DZROZDZOWY NO I KEKS. BARDZO SIE TEGO WSTYDZE!
BUZIACZKI

PoZdRaWiAm WiOsEnNiE

Serdeczne pozdrowienia dla naszych siemianowickich ogrodniczek

Buziaki przesyłam z Krakowa
I życzę udanego weekendu
Ula

Udanego długiego weekendu!


DLA WSZYSTKICH MAM



MORZE KWIATOW.

Wszystkiego najlepszego w dniu Matki !!!

Dobrze, że jesteś :P

Dwa dni się obijałam więc zacznę dziś od siebie.
Moje dietkowanie stoi w miejscu ale na szczęście waga nie podskakuje, ruch na dzialce i jazda rowerem robi swoje. Staram się jak mogę ale pokus kulinarnych na działce nie brakuje, szczególnie jak skladam wizytę naszej Lorilaj, która zawsze ma coś słodkiego.
Wczoraj miałam na ogrodku odwiedziny moich 2 koleżanek, jeszcze z podstawówki.
Dziś Dzień Matki więc spędzłam go na ogródku z moimi najbliższymi.
Było ciasto, lody i gril a efekty tej rozpusty widoczne pewnie będą za kilka dni. Jutro trzeba bedzie zrobic głodówkę żeby wyjść na swoje.

Mojej Anuli dziekuje za kwiaty, żywe też dostałam na działce w postaci pieknej azalii
( jeszcze jej fotki nie zrobiłam ).

Psotulka - Twój ogródek coraz piekniejszy, zapraszam też do mojego jak tylko nadarzy się okazja. Ja tam nie mam żadnych cudów ale kwiatów mam mnóstwo i mogę się podzielić.

K(ulka), Bikuś ,Schudneskutecznie dzięki,że o nas pamiętacie.
Przesyłam Wam moc pozdrowień i całusów od Lorilaj no i ode mnie też.

Dla wszystkich mam

Słyszycie jak śpiewa