to się cieszę że młodemu dobrze poszło!
Pozdrawiam
Gorąco powiadasz.....ja dziś w dżinsach w golfie i w płaszczu bo zamarzam.
to się cieszę że młodemu dobrze poszło!
Pozdrawiam
Gorąco powiadasz.....ja dziś w dżinsach w golfie i w płaszczu bo zamarzam.
Beatko, pan Tomasz rzeczywiście jest bardzo sympatyczny i pomógł
Gorąco dzisiaj strasznie było, jak w lipcu a nie w maju, prawda?
Rozkoszuj się ciepłym wieczorkiem
P.S. Jestem taka, jak Twój Syn Beatko - też zawsze chciałabym, żeby wszystko było na
100 %
Beatko fajnie, ze Mlodemu dobrze poszlo, znowu. Zdolna bestia. A powiedz mi czy oni teraz dostaja oceny czy jakies punkty bo chyba u Lunki czytalam, ze jej syn z WOS-u dostal 18 na 20 i teraz nie wiem o co chodzi.
A wadze to trzeba tylek skopac. Triskell gdzie jestes????? Kopie nasze tylki to i moze Twojej wadze skopie. Podziwiam slonko za gimnastyke. Zarazasz mnie, zarazasz a ja taka odporna, ale wkoncu ulegne.
Buziaczki i milego prackowania zycze.
Beatko bardz się cieszę, że synowi dobrze poszło .
Mam prosbę, wyściskaj odemnie tą naszą kochaną dziewczynę , stęskniłam się za nią... może wpadniecie do Kraka ? Zapraszam !
Miłego dnia serduszko!
Witajcie
ja znów tak z ranka, bo w tym tygodniu mam codziennie na 10tą, więc potem trzeba będzie się szykować i wyjść z domu no ale jakże ja mogłabym sobie odmówić wizytki na naszym Forum no nie mogłabym
dietkowo jestem bardzo grzeczna, wprawdzie wczoraj były półfinałowe lody maturalne, ale z tą wiedzą od obiadu już nic nie jadłam, a lody były na podwieczorek ( notabene pyszne były, mniam )
następne ważenie mam w czwartek, mam nadzieję że wreszcie coś się ruszy
KasiuOskubana czy dobrze poszło ( na pisemnych egzaminach ) okaże się dopiero w czerwcu, ale jesteśmy dobrej myśli ... u nas dziś znowu zapowiada się lato w maju, a Tobie pewnie tak zimno, bo jesteś przemęczona, zrób coś z tym
Kasiu Cz. u nas dziś znów cudna pogoda, mam nadzieję że tak zostanie i jak będę wracała z pracy to jeszcze zobaczę słoneczko ... a co do cech charakterologicznych, to u naszego starszego młodego owocuje to tym, że już od dawna do jego spraw naukowych nie musimy się wtrącać, czego nie można powiedzieć o młodszym, którego ani kijem, ani marchewką nie da się zapędzić do nauki
Kasieńko maturzyści są oceniani procentowo jakoś jeśli idzie o pisemne egzaminy chyba, a co z ustnymi to Ci napiszę, jak młody będzie miał za sobą prezentację z polskiego dla mnie to też czarna magia
Psotulciu cieszę się, że obu nam udało się przegonić nasze leniuchy, kiedy człowiek jest aktywny ruchowo, nie tylko staje się sprawniejszy i ma lepszą kondycję, ale jakoś tak humorek się polepsza, Ty też to zauważyłaś
Martuś ok, jeśli będę miała taką możliwość to wyściskam ... a tak a propos wpadania czy mi się zdaje, czy to Ty miałaś wpaść wiosną do Wawki cooo
Lody to najzdrowszy z deserów... tak ostanio czytałam :P ...
A kto miał przyjechać wiosną ... ja? .... kurcze trzeba będzie to jakoś zorganizować . Miłej pracy kochana!
Hehe, jednym słowem wiem, co najlepsze bo kocham lody, też wczoraj jadłam
Beatko, słoneczko świeci, ale straszne wietrzysko dmie, uważaj, żeby Cię wicher nie porwał
Miłego dnia Skarbie
Ekspresowa buźka
Muszę się rozdwoić do końca tego tygodnia
A jak się rozdwoję to będą dwie chude Justyny
Pozdrowienia
Największe przeszkody to własne nastawienie.
BEATKO PISZE Z PRACKI,BO TUTAJ MOGE SIE ZALOGOWAC.CIAGLE MAM TENSAM PROBLEM W DOMKU I NIKT NIE WIE DLACZEGO
POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE I DZIEKUJE ZA WSZYSTKO
Zakładki