Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Hej hej

Jak się cieszę, że wracasz do nas! To już dzisiaj! A może jutro? No, jutro to już najpóźniej... :P
pozdrawiam

Buziaczki niedzielne zostawiam wraz z poranną kawą :P :P :P :P

Miłej niedzieli życzę Ci Beatko i tak po cichutku liczę na jakiś Twój wpisik już dzisiaj

Cześć Bike!

Z niecierpliwością będę czekać na Twoje relacje z nad morza. Przyznam, ze z nutką zazdrosci będę czytać - bo ja siedzę w Warszawie i nie mogę się odpędzić od pracy ale tak naprawdę to już sobie wyobrażam jak wspaniale jest tam gdzie mnie nie ma
Pozdrawiam serdecznie!

p.s. mam pytanie techniczne: jak wstawiasz swoje zdjecia ze są widoczne w poscie? bo ja umiem tylko przez fotosik będę wdzięczna za instrucje.

Kochanie, przepraszam za tą dzisiejszą pobudkę, ale są rzeczy ważne i ważniejsze....a usłyszeć Ciebie dzisiaj było rzeczą najważniejszą.
Buziaki baaaaaaaardzo

plaża żegnała nas takimi jak ja to nazywam "bożymi promieniami"


Witajcie

jestem, jestem
wróciłam wczoraj wieczorem, ale jak to zwykle bywa, trzeba było zająć się pozostawionym, samotnym mężusiem opowiadaliśmy mu z młodym wrażenia do późnej nocy

rzeczywiście KaszAnia kochana moja zrobiła mi prawie pobudkę ( ), a prawie robi ogromną różnicę byłam już wstana, ale dopiero co za to KaszAni głos zawsze działa na mnie niezwykle kojąco i rozgrzewająco, więc dzionek rozpoczął mi się wspaniale

u Siostrzyczki było jak zawsze cudnie, szczęki nas bolały od gadania, bo próbowałyśmy nadrobić czas... trochę się udało, ale i tak jak zawsze czuję niedosyt...
będę Was potem zanudzała fotkami zrobionymi w różnych częściach ogrodu mojej Siostrzyczki, mają duży obszar podzielony na dwie strefy: jedna to ogród z iglaczkami, ogrodzony żeby ich Maks nie podlewał krzaczków ( ), a druga to ogród owocowo warzywno, kwiatowy z mnóstwem pysznych niespodzianek jak borówki amerykańskie, malinki czy poziomki

odwiedziłyśmy nasze pracujące "stare" dzieciaki ( studenciaki ), mojej Siostrzyczki córę i syna i mojego starszego młodego wyglądali kwitnąco, widać że ich tam za bardzo nie męczą pracownicy to prawie sama studencka brać, więc nic dziwnego, że młody sobie przedłużył pobyt na sierpień ( same ładne kelnereczki ) ośrodek w którym pracują jest pięknie położony, bliziutko jest plaża, ale nie taka jak w tych wielkich kurortach z deptakami i tymi wszystkimi "udogodnieniami" typu smażalnie i kramy... ta jest spokojną, cichą plażą, jedynym udogodnieniem jest obecność ratowników, ani pół budy z goframi i innymi takimi tam nie ma ( na moje szczęście )
plaża jest czysta, jest żółty drobniutki piaseczek i... coś, co uwielbiam... tysiące ślicznych kamieni, różnokolorowych i każdy taki piękny, że aż żal że nie dysponuje się konwojem ciężarówek i nie można tego wszystkiego do domu zabrać wzięłam tylko 15 w rezultacie

pogoda dopisała, więc plażowanie się udało, nie wychodziłam prawie z wody, żeby wykorzystać ten krótki pobyt nad morzem

bardzo dziękuję Wam wszystkim za pamięć i za odkurzanie mojego wąteczka przez te kilka dni
Kasiu Cz., Fruktelciu, KasiuOskubana, Madziu3107, KaszAniu, Aneczko, Katsonku, Bogdziu, Gosiu, Kathi, Agniesiu i Magdahi - bardzo Wam dziękuję


moje "nadobne" stópki na tych cudnych kamyczkach, tu akurat są drobniuchne, ale niektóre były całkiem pokaźnych rozmiarów

Miłej niedzieli Beatko!!
Czekam z niecierpliwością na fotki :P :P :P
Fajnie,ze juz jestes
BUZIACZKI

Jak się cieszę, że już jesteś

Beatko, jak wspaniale spędziłaś czas :P :P :P :P :P :P

Zatęskniłam za naszym starym, poczciwym Bałtykiem patrząc na śliczną fotkę plaży z Bożymi promyczkami :P

Koniecznie wklej jak najwięcej zdjęć, uwielbiam je oglądać, a ogród Twojej Siostry musi być przepiękny, bo już mam jedno zdjęcie od Ciebie Dziękuję!

WITAJ W DOMKU!

Beatko ciesze sie że odpoczełaś i spedziłaś super czas
MIłego dzionka Ci życze ja niestety leze w łozku

Ale fajnie, że już jesteś. I jaki ładny Bałtyk... Od razu zachciało mi też się popatrzeć, pochodzić po plaży.