Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Dzien dobry Beatko, witam po wakacjach.
Jestem co prawda troszke ciezsza, ale opalona, pozytywnie natawiona i zadowolona :]

Beatko, udanego poniedziałku życzę

Buziaczki zostawiam, żeby Ci było miło

BIKE - kochana - miałam dzisiaj przykre przejścia - myslałam , że dostanę zawału dosłownie. napisałam na swoim wątku -ech niech nikt nie bierze nigdy dopalaczy dietowych. Już nie biorę kilka dni i brałam też tylko 10 a mam wielkie problemy . Martwię się o siebie

UDANEGO WTORECZKU

Witajcie

wpadam tu wreszcie ale z dość mocno rozwichrzonymi włosami bo dziś wszystko w wielkim biegu
no ale oczywista rzecz, nie mogłam sobie odmówić przyjemności poforumowania, bo to mój nałóg, któremu oddaję się zawsze z ogromną lubością
dietkowo ok, staram się ograniczać z pieczywkiem, do pracy biorę sobie zmniejszone racyjki tego smakołyku i oczywiście były dziś też truskaweczki moje umiłowane
udało mi się też dziś w tym całym zabieganiu poćwiczyć ok 25 minutek, co poczytuję za ogromny sukces ( nie wiem jak to zrobiłam w tym pędzie dzisiejszym )

w pracy jakoś dziś w miarę lekuchno było, chyba ludziska się obkupili w co tam mieli się obkupić w czasie weekendu i dziś jakby troszkę mniej ich było

widziałam dziś z całkiem bliska fajne "ciacho", czyli jakiegoś takiego tancerza z Tańców z gwiazdami, jakiś Ukrainiec, ale nie pamiętam nazwiska, mmmmm choć nie przepadam za blondynami, tego łyżkami można by jeść ale nie dla psa kiełbasa, KaszAnia zaraz by mi powiedziała, że to pedofilią trąci, bo młody dzieciak z tego tancerza


Hiphopuś a jednak miałam ochotę już posyłać listy gończe pokaż się choć od czasu do czasu, żeby stara bike się nie martwiła :P

Kasiu Cz. nie ma za co, zważywszy na fakt, że póki co, nic takiego nie zrobiłam ale zgłaszam gotowość jakby co

KasiuOskubana no a ja wczoraj sobie pozwoliłam na cztery kulki lodów w miseczce z wafelka, były całkiem pyszne, ale przede wszystkim ich smak podnosiło wspaniałe towarzystwo dwóch cudnych Forumek

Dagmarko myślę, że będzie bardzo dobrze ... dziękuję za to przemiłe ( choć jak na mój gust conieco przykrótkie ) spotkanko hehe, no coś podobnego że też my o żadną cukierenkę z ciastami nie zahaczyłyśmy, no skandal dosłownie

Madziu3107 mam nadzieję, że kiedyś będziemy mogły się poznać, takie spotkania bardzo wiele dają

Psotulciu dziękuję za pamięć, ja Tobie Słonko też życzę udanego, dietkowego tygodnia

Martuś nic nie stoi na przeszkodzie, zwłaszcza Skarbie, że słyszałam że odgrażałaś się, że do Wawki się wiosną wybierasz, a wiosna wciąż jeszcze trwa ( kalendarzowa przynajmniej ) mimo że temperatury na to nie wskazują

Stelluś ja Tobie życzę spokojnego wieczoru, kuruj się jak najszybciej, powolutku wprowadzaj te ćwiczenia na kręgosłup, bo to wzmocni mięśnie i dzięki temu nie będzie Cię tak bolało

Gosiu eee tam, Tobie szczuplaku nie zaszkodziłoby nawet, gdybyś przytyła parę kilogramów najważniejsze, że wypoczęłaś sobie i że dobrze się bawiłaś

Fajna Tobie to naprawdę klaps w pupę się należy za te eksperymenty na swoim organizmie kto to widział jakieś takie specyfiki stosować mam nadzieję, że ze zdrowiem się jakoś unormuje, a Ciebie to doświadczenie czegoś nauczy na przyszłość

Sylwio973 dzięki i wzajemnie

Beatko, a Ty znowu w biegu :P :P jeszcze trochę i w maratonie wystartujesz

Spokojnej nocki życzę

A to dla Ciebie :P

"Chwila ciszy"

Włos każdy brzęczy jak struna dotknięta,
włos jasny, cienki ...
Kręcą się, kręcą, jak młode dziewczęta,
białe wisienki.

Włos każdy śpiewa pod ręką jak pszczoła
w wielkim kielichu ...
Weszły tańczące konwalie do koła,
nucą po cichu.

Grają i brzęczą - długi włos w warkoczu,
drobny u skroni ...
Bez utkwił we mnie sto tysięcy oczu
i także dzwoni.

Kazimiera Iłłakowiczówna

Przesylam 1000 buziakow na nadchodzacy tydzień

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Hu hu, hu hu....
Sówka przyleciała życzyć miłego wtoreczku i trzepnąć skrzydełkami i zawirować kolorowe sny (1:30 )

Hi Bike, podsyłam serdeczności na wtorek, czasami, jak teraz, żałuję, że nie mieszkam w Wawce, miałabym tyle okazji do spotkań forumkowych. :P

Beatko oj żeby to było tak prosto się wybrać... ja ciągle biegam lata, weekendy pozajmowane, bo mi się studiów zachciało , ale wierz mi straaaaaasznie bym chciała!

Dobrze, że wczoraj nie zjadłaś tego ciacha , ale fakt, też uważam , że jest młodziutki ... hihi

Miłego dnia moja kochana !