Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Dzięki Kasiu, Tobie też życzę miłego weekendziku

kurka wodna - Bike Ty prawie nic nie jesz w porównaniu do mnie!!!!!!!!!!!!!!! masakra - chyba muszę się trochę ograniczyć bo żrem jak świnia i dlatego waga stoi, a pewnie nawet wzrasta!! powiedz mi ile mniej więcej Ci idzie tak na mięsiąc, czy kiedy tam się wazysz??

Witaj Bike


u mnie dietka ok

dzisiaj zjadłam zupke pomidorowa i duzo owoców

cały czas walcze ze słodyczami ale narazie ja wygrywam ihihihi zajadam sie bananami
ale jestem z siebie dumnaaa
nawet tak miałam ochote na słodycze ze weszłam do sklepu popatrzałam i popatrzałam w koncu kupiłam sobie banany



to miłego weekendu Bike
miłej wizyty z tata w łonie natury




miłego weekendu dla wszystkich

Autkobuś, u mnie waga spada tak skokowo... teraz akurat stoi od ponad tygodnia...
ważę się co tydzień, czasem jak zapomnę to i to nie ...
od początku października schudłam lekko ponad 4kg... ja wiem że to mało, ale ja chcę chudnąć powolutku, bo to jest zmiana już na zawsze ...
a wolno chudnę bo stara jestem jak rapakiwi i metabolizm już nie ten ...
buźka

aha

ja musze się wziąć za siebie niedługo wszystkie mnie przegonicie i zostanę sama grubiuchna

pozdrawiam!

Hej Madziula ...
brawo, brawo, brawo ...
no i o to właśnie chodzi, żeby nie dać się tym wstrętnym słodyczom ...
a owoc, nawet banan to na pewno lepsze wyjście niż baton czy czekolada ...
brawo jeszcze raz ...
ja też słodyczom mówię stanowcze nie ...
zobaczymy co tam Tatuś jutro zaserwuje, bo jak przyjeżdżamy to on zawsze wyjeżdża na stół z kilkoma rodzajami pysznego ciasta, kupionego ale w dobrej cukierni ...
pewnie się skuszę, ale na malutki kawałeczek ...
ale mięcha to sobie nie daruję, bo Tatuś robi pycha kurczaka z rożna, trudno najwyżej sobie jutro pobiegam po lesie żeby to spalić ...
pozdrawiam cieplutko i Tobie też życzę miłego weekendziku

WSZYSTKIE BĘDZIEMY PIEKNE SZCZUPŁE I SZCZĘŚLIWE JESZCZE DZISIAJ CZEKA JEDNA WIZYTA W SZPITALU ALE PO TYCH BADANIACH JESTEM PADNIĘTA JAK PO 3 GODZ WF POPROSTU MASAKRA
ALE MAM NADZIEJĘ ZE NIE SKOŃCZY SIĘ ŹLE POZDRAWIAM

Justyś, jedyne co Ci mogę w tej sytuacji powiedzieć to że bardzo Ci współczuję...
przeczytałam co napisałaś i uświadomiło mi to, że mam zdrowie i to jest to czego człowiek najbardziej potrzebuje...
i dlatego między innymi odchudzam swoje życie, bo chcę to zdrowie zachować jak najdłużej...
pozdrawiam najcieplej

Bikuś - życzę przecudownie-przyjemnej wizytki u Tatusia jutro!!

Justynko - Tobie zdrówka - nie forsuj się tak!!

Buziaki
Miłego weekendu dla wszystkich
Ula

Uluś, napisałam do Ciebie właśnie przed chwileczką na prywatnym, a Ty tu byłaś w tym czasie...
ja Tobie też życzę jak najwięcej miłych chwil w weekendzik ...
pewnie pokażę się dopiero w niedzielkę ...
a może nie, zobaczę jeszcze ...
papapa