Witajcie
wpadam na chwilkę, zaraz wybywam z domu na spacerek połączony z "zielonymi" zakupami, wracając mam zamiar zakupić jakieś pomidorki, truskawy itp pyszności
dziś mam wolne, tzn mam nadzieję że mam wolne, bo ostatnio u nas w pracy niezły kociokwik spowodowany wewnętrznymi różnymi sprawami firmy i nigdy nie wiadomo czy człowieka nie wezwą a jutro idę na 11 godzin brrrrr
dlatego dziś postaram się choć trochę odsapnąć
dietkowo mam się nieźle, ćwiczę codziennie
dziś się zważyłam, waga stoi jak uparta oślica no cóż, trudno, nikt nie powiedział, że będzie łatwo
KaszAniu poczytałam sobie, dzięki za ten link aż się wczoraj skontaktowałam ze znajomym gadziarzem, ale mnie uspokoił, że jak najbardziej nasz Franuś jest dobrze żywiony powiem Ci, że w ulubionych mam dziesiątki takich stronek o tym jak się opiekować naszym kochanym gadziajstwem, tę też sobie zapisałam
Sylwio973 dziękuję i wzajemnie
Jaduś mnie to chyba wreszcie kiedyś zbanują za te ilości wizyt u forumek, ale nie potrafię jakoś nie wpaść i nie zostawić choć znaku że pamiętam ... uuuuu no to masz chyba w domu niezły bal bo facet jak kończy z nałogiem, to jakby bomba zegarowa w nim tykała
Dorfuś cieszę się, że już dochodzisz do zdrówka i możesz cieszyć się urokami swojej ślicznej działeczki kuruj się, kuruj, bo pod koniec czerwca musisz ucałować ode mnie Psotulcię
Jupimorku no to fakt, to że waga stoi w miejscu to też jest jakiś sukces, może nie taki jakby spadała, ale jednak tak więc czuwam, żeby stała kiedy rozrabiasz dietkowo, a kiedy się zabierzesz za porządne dietkowanie, żeby spadała
Joluś jeszcze raz Kochanie wszystkiego najpiękniejszego Ci życzę z okazji imieninek
Kasiu Cz. fajne, no nie ja myślę, że i Aneczce by się przydało, bo ona też nie potrafi pedałować bez telewizorka trzeba by jakiś zaczep skombinować do kierownicy i w drogę
Katsonku wiem Słonko, że masz kłopoty z logowaniem na dietce, mam nadzieję że szybko się skończą, bo bardzo tu brakuje Twoich wpisów i fotek... całuję
Psotulciu dziękuję bardzo, bardzo i odwzajemniam się tym samym
Martuś ja mam weekend w kratkę, bo dziś wolne, jutro na 11 godzin do pracy i być może że niedziela będzie wolna, ale początek przyszłego tygodnia, tzn do czwartku to będzie jak obóz pracy, aż się boję o tym myśleć
Madziu3107 ja Tobie też życzę wspaniałego dnia i zdrówka przede wszystkim ... a obrazki to chyba obie lubimy swojego czasu była jakaś dyskusja na forum, że wklejanie obrazków jest głupie i infantylne... no tak jakby się zastanowić, to najlepiej byłoby nie uprawiać kwiatów, bo są takie kolorowe i kiczowate ubierać się w szare worki po ziemniakach, bo kolory są de mode trochę mnie wtedy ta dyskusja rozbawiła, bo ja uwielbiam kolor, cieszę się że nasze życie nie składa się tylko z bieli, czerni i ewentualnie w ostateczności z szarości
Zakładki