Strona 526 z 1475 PierwszyPierwszy ... 26 426 476 516 524 525 526 527 528 536 576 626 1026 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,251 do 5,260 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #5251
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie dziewuszki
    w Wawce dziś kolejny przepiękny dzionek, nowy tydzień rozpoczął się iście letnią aurą, słoneczko świeci i jest bardzo cieplutko... oczywiście musiałam to wykorzystać i pojechałam sobie na rowerek... no a teraz jak zwykle płacę za to tym, że na nic nie mam czasu ... biegam od kompa do garów i zpowrotem
    z dietką nieźle, choć ostatnio nie mam czasu na liczenie kalorii, co od razu przekłada się na zastój, zważyłam się i niestety nadal jest 70


    Uleńko... ja też czasem robię takie eksperymenty na pazurkach i uwierz mi, moje nie są tak ładne jak te Twoje... chociaż raz wyszło mi coś fajnego, pomalowałam sobie pazurki cielistym, perłowym lakierem i kiedy jeszcze były mokre umoczyłam same czubeczki wskazujących paluchów w srebrnym brokacie, efekt był zadowalający (szłam akurat na imprezkę w miałej bluzce z wyhaftowanym srebrną nitką wielkim motylem)... całuję mocno

    Gosiu... baaardzo dziękuję za foteczki, wyglądasz na nich zabójczo... nie ukrywam, że gdybym była facetem to biegałabym nie za blondynami tylko właśnie za takimi ognistymi bruneteczkami ... a strój bardzo pięknie harmonizował z Twoją urodą... buziaki wysyłam

    Kasieńko... czekam z utęsknieniem na ten Wasz drugi komp, hihihi, tylko pewnie wtedy Twoje chłopaki będą okupować obie maszyny... u nas też są dwa i co z tego??... jeśli rano sobie nie posiedzę trochę, to potem już marne szanse ... hihihi, a tak poza tym, to znowu mnie nazwałaś Ewcia hihihi... ale wiem że to komplement... pozdrawiam gorąco

    Martuś... dziękuję słoneczko kochane za wszystkie smski!!!... przekazałam Stelluni pozdrowionka, były wczoraj u mnie więc mogłam to zrobić osobiście... przywiozły swoją ślicznotkę Milunię, mówię Ci, teraz już cała moja rodzina jest w niej zakochana, bo jak były poprzednio dwa razy to mój Misiek był w Rzymie... a ten piesek na fotce z Vinem, to bardzo możliwe że CC, obaj są debeściarscy... całuski wysyłam

    Dagmarko... oj tak, niech będzie z nami moc ... zaraz pomknę na Twój wątek zobaczyć co słychać, bo bardzo jakoś lakonicznie napisałaś i można różnie sądzić... albo że jest kiepsko i moc ma przybyć, albo że jest super i ma zostać moc z nami ... pozdrawiam ciepluchno

    Anamat... jak się cieszę, że wpadłaś do mnie z odwiedzinkami... jak tam nasza kochana Fasoleczka się czuje ... Krystianek nie rozrabia za bardzo i nie męczy mamusi??... pozdrawiam gorąco

    Stelluś... hihihi, jednak Miluni nie udało się zjeść koła mojego rowerku i wycieczka była bardzo udana... a skoro nawet udało mi się wrócić z niej do domu, to znaczy że nawet dziurki tymi swoimi szpileczkami nie zrobiła... ja też dziękuję bardzo za wczorajsze popołudnie, było naprawdę super jak zawsze kiedy przyjeżdżacie... a na dodatek wzięłyście ze sobą Gwóźdź Wieczoru czyli Milunię, to już wogóle dopełniło czarę radości ... polowałam po powrocie z rowerku, ale już Cię nie było... całuję bardzo mocno

    MadziuZabiegana... dzięki słonko, że o mnie pamiętasz, choć jak zwykle jesteś nomen omen zabiegana... oczywiście możesz liczyć na kusą motywację ode mnie... buziaki wysyłam

    Aneczko... pakuneczek już leci do Ciebie, też słoneczny i radosny jak Twój... byłam na rowerku, bo już strasznie się za nim stęskniłam przez weekend, a jakoś nie było czasu... a co do spotkania ze Stellunią i jej dziewczynkami, to faktycznie było super fajne i pełne atrakcji... a Milunia to iskierka, bardzo pasuje do ich rodzinki... pozdrawiam cieplutko

    Ewuś, MTMWP... już pędzę włączać gg, mam nadzieję, że jesteś tam kochanie... trochę mam zabiegany dzionek, bo byłam na rowerku, kupiłam też gazetę i teraz wysyłam trochę cv na oferty, może coś się uda tym razem... całuję Cię kochanie bardzo mocno w sam czubeczek noska


    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, 3 kanapki z siemieniem, pasztetem drobiowym, ogórkiem małosolnym i cebulą
    IIś: trochę pysznych małych winogronek
    o: plasterek pieczonego schabu, cukinia pieczona, ogórek małosolny
    deser: 3 kostki czekolady gorzkiej
    p: kilka śliwek
    k: jabłko
    dużo herbatek i wody

    ruch:
    1,5h rowerkowanka
    trochę ćwiczonek i tańca wieczorkiem

    życzę Wam cudownego poniedziałku

  2. #5252
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Beatko

    tak czułam, ze dziś rowerkujesz fajniutko
    życzę Ci miłego dnia i tej szosteczki w końcu! niedobra waga!!

    buziaczki Słonko, miłego dnia

  3. #5253
    Forma Guest

    Domyślnie

    Batko kochana, dziekuje ze dobre słowo. Wydaje mi sie, że wygladalam dosc przecietnie. A zapomnialam napisac, że fotografia nie oddaje prawdziwego koloru sukienki, w rzeczywistości róż nie jest tak rażący, jest ciemniejszy o wiele ładniejszy...
    Jak ja Ci zazdroszcze tego rowerku.
    Ja dzis osłabiona jestem, chyba to za sprawą Onej, która nawiedziła mnie oczywiście w sobote rano przed weselem Ale i tak imprezy minie popsuła

  4. #5254
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Aneczko... no byłam dziś na rowerku, choć poniedziałek to dla mnie zwykle dzień największego zabiegania, ale szkoda mi było tej cudnej pogody
    szósteczka napewno będzie niedługo, ja z założenia odchudzam się powolutku, więc nie przejmuję się za bardzo tymi przestojami
    pozdrawiam cieplutko i życzę sukcesu w plażowaniu

    Gosiu... hihihi, ja zazwyczaj tak nie pieję nad niewieścią urodą, ale akurat takiego typu to zazdroszczę, Marti coś wie na ten temat... ona też ma taki typ urody jaki ja bardzo bym chciała mieć... sukienka, mimo że jak piszesz na fotce nie wyszła naturalnie, to i tak pięknie wyglądała, a już z tym żakiecikiem, miodzio ... a co do Onej, to mi też ona jakoś nie przeszkadzała, wręcz się z niej cieszyłam... buziaki wysyłam

  5. #5255
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Oj ....Bikuś...........
    Moja waga też stoi i nic się nie rusza małpa jedna, ale to nic będę się starać żeby w przyszłym tygodniu pokazała ładny wynik.
    Ja muszę odkurzyć swój rowerek i pojeżdżić troszkę


    pozdrawiam



  6. #5256
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobranoc Beatko :*

  7. #5257
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Beatko
    Nareszcie udalo mi się do Ciebie wpaść.
    Moja waga też stoi jak zaczarowana, ale też się nie zamartwiem. Nawet nie jest mi przykro. Traktuję to jako przymiarkę do późniejszego utrzymywania wagi na stałym poziomie
    Okropnie wam zazdroszczę spotkania w tak doborowym gronie. Nie będę klamać "prosto w klawiaturę" i powiem szczerze, że spotkania z Milunią azdroszczę najbardziehj. Milka to już pewnie duża dziewczynka.
    Pozdrawiam Cie Beatko bardzo cieplutko
    Kaszania

  8. #5258
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A moja waga nie wiem czy stoi czy nie poszła w górę, bo dawno się nie ważyłam, a teraz mam obawy
    Odkładam to z dnia na dzień pod pretekstem, że bateryjki siadły- jakby w sklepach zwykłych paluszków nie byo
    Ale jutro kupię - zważę się i będzie chwila prawdy...
    Buziaki slę
    Ula

  9. #5259
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DOBRANOC - KOLOROWYCH SNÓW


  10. #5260
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DOBRANOC - KOLOROWYCH SNÓW


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •