Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Beatko juz zrobiłam sobie herbatke i kawusie


nie ,nie bede czekac na deszczyk hihiihihhihihi


skarbie naprawde Ci dziekuje za słowa
musze naprawde z Toba czesciej z Toba rozmawiac moze cos mi sie zakoduje


gg mi sie zawiesiło

jestes tam myszkooo

Czesc Beatuś, tego rowerkowania jak zwykle Ci zazdroszcze... Ale ja tez dzis sporo sie nabiegalam... No i pół przystanku na pieszo przeszłam hehe ze swojej głupoty...
Dzis w pracy mam niesamowite zamieszanie, nie moze tak przeciez być żebym tu na dietce nie mogła posiedzieć, poczytać no i popisać!

Ja dziś jak te świnki, też zajadam się jabłkami, miałam w założeniach jedno, a zjadłam już trzy, świnka ze mnie


Madziulek... już znowu działa... ale ciągle nam coś przeszkadza, bo moi panowie ciągle się kręcą... a my gadamy, więc co ja będę więcej Ci pisać... buziaki

Gosiu... no mam nadzieję, że jutro też mi się uda sobie porowerkować odrobinkę, słyszałam że ma być w Wawce jutro tak samo przyjemnie jak dziś, słoneczko zapowiadają... z tej historii z porannym wychodzeniem do pracy morał taki, że trzeba czasem dać facetowi kredyt zaufania hihihi... pozdrawiam cieplutko

Beatko..ja juz tylko jestem z doskoku bo obiadek robie sobie...a pzoa tym zbieram sie na aerobik ale czy dojdę bez Aguni to nie to samo
a mozesz mi na uszko powiedziec co w czekoladkach jest....bo chętnie bym sobie obrzydziła
buziaczki

Ewuś, hihihi, to może jak pogadamy na gg wszystko Ci wyjaśnię, bo może nie wszyscy chcą to czytać, hihihi, nawet napewno nie wszyscy
życzę Ci super ćwiczonek, mimo że bez Agusi
całuję mocno

Zamieszczone przez bike

życzę Ci super ćwiczonek, mimo że bez Agusi

no i nie poszłam na aerobik
tylko rowerkowalam

dobrej nocki Beatko

Dobranoc Beatuś!

buzialki-padam na nos

Ode mnie też dobranocne buziaki

Ja też chce wiedziec co w tych czekoladkach jest !! Bo za duzo ich szamam!!!

Dobrej nocki Beatuś, chociaż Ty już pewnie słodki spisz...