Wątek: Dziennik mój ostatni - czyli jak z Kulki zrobić laskę ;)

TAK JAK PISAŁAM TAKI MAŁY WSTĘP PRZED WIGILIA
CHCIAŁAM CI JESZCZE RAZ PODZIĘKOWAĆ ZA WCZORAJSZĄ ROZMOWĘ I MAILE NAPRAWDE DUŻO TO DLA MNIE ZNACZY
TRZYAMJ SIĘ I UDANEJ SOBOTY

heja Kulcia :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

wszystko u Ciebie dobrze mam nadzieję Kochana!!!!!!!!!!!!!

nie daj sie choróbsku!!!!!

HEJ HEJ ŻYCZĘ CI MIŁEGO POPOŁUDNIA
CO TAM U CIEBIE SŁYCHAC MAM NADZIEJĘ ŻE WSZYSTKO JEST WPORZĄDKU

PRZESYŁAM MNÓSTWO UŚMIECHÓW

KULECZKO - ULECZKO,

NAPEWNO OBRONA MAGISTERKI PÓJDZIE CI WSPANIALE.

Martwię się za to Twoim katarem, bo chyba Cię w pracy owiało. Z tego co pamiętam to pisałaś , że zmieniano tam okna, ale czy zmieniono?


Acha i życzę masy od


Papatki

Witajcie sobotnio!
Jestem zakatarzona i ogólnie coś podziębiona, więc z dietą też kiepskawo.
Ale też nie tak całkiem źle
Wczoraj bilans ok. -800, a dziś ok. -400
Dokładnie nie wiem, bo akurat teraz na stronie z dziennikami jest jakaś przerwa techniczna, więc tak w lekkim przybliżeniu podaję

Dziś gorzej bo się miodzikiem w herbatce z cytryną faszeruję, a poza tym moja mama ma dziś imieniny i tort odpuściłam, ale na sernika dałam się skusić, , ale co miałam zrobić jak taki dobry upiekła

Justynko – co do maili i rozmowy – nie masz za co dziękować – polecam się na przyszłość
I dziękuję za uśmiechy – i wzajemnie

Autkobuś – staram się nie dać choróbsku, na razie kiepsko mi to idzie Ale nie cierpię chorować, więc się staram.

Jaduś – dziękuję
A co do okien – owszem wymienili w końcu, ale wymiana w całym biurze do wczoraj trwała, co z tego, że u nas w pokoju już były od tygodnia nowe, jak gdzie indziej wyjmowali i wiatr po całej firmie hulał
Ale już powinien być spokój wreszcie

ZDROWIE JEST NAAJWAŻNIEJSZE WIĘC URUJ SIĘ NAM ULA I NIE CHORUJ DOBRZE ŻE JUŻ WYMIENILI TE OKNA I TAK IM TO PEWNIE ZA DŁUGO ZASZŁO

WRACAJ JAK NAJSZYBCIEJ DO ZDROWIA

CO DO DIETKI TO WIDZĘ ŻE NIE JEST ŹLE
MILIONY UŚMIECHÓW

UŚCISKI I MIŁEJ NIEDZIELI (PRZEDE WSZYSTKIM ZDROWEJ)

Dziękuję Justynko, właśnie się usiłuję kurować

I ja też życzę Tobie, oraz wszystkim odwiedzającym miłej niedzieli

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

FAJNIUTKIE KRÓLICZKI

MAM NADZIEJĘ ŻE WYKURUJESZ SIĘ JAK NAJSZYBCIEJ

ANAMAT
JUSTYNKO

DZIĘKUJĘ!!!
Też mam nadzieję, że się szybciutko wykuruję, bo niecierpię być chora !

A teraz zagadka:

Co to jet: gruby, czerwony i jak wchodzi - robi sie przyjemnie?
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
Święty Mikołaj - oczywiście!!!!