-
Ulcia
...a jak juz się wykurujesz to polecam następnym razem przchytrzyć przeziebienie i jak tylko poczujesz że coś Cie próbuje do łózka zaciagnąc ( i oczywiście jesli to nie jest mąż, ale wstrętne choróbsko ...) to zjedz kapusty kisoznej no chyba że kiedyś się odchduzałas na kapusniaku bo wtedy to się chyba ma awersje do kapusty
...ale jesli lubisz kapuste to polecam na przeziębienie ....ja czasem i pół kilo zjem ...tylko że ja problemów zoładkowych nie mam to i moge tak się opychac bez obaw o wzdęcia
a póki co to życze żeby kuracja się powiodła i żebys szybciutko wróciła do zrdówka.....
i dizekuję za dowiedzinki na moim wątku
-
Hej Ulka, życzę powrotu do zdrowia. Nie choruj nam bo przecież ciężka praca Cię czeka, musisz być zdrowa. Dziękuję za kotka na mojej stronce- śliczny. A może Ty jesteś na te futerka uczulona No ale napewno Św.Mikołaj przyniesie jakieś lekarstwo.Pa Pa
-
hehe Kulsia jesteś pewna , że Mikołaj?!?! :P:P
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
Oj, Autkobuś, a co też Ci po główce chodzi?
Dorfuś - dziękuję! A co do futerek - nie jestem uczulona - na szczęści - na żadne futerka. Zresztą w domu mam tylko królika, do którego się nie zbliżam teraz za bardzo, żeby biedusia nie zarazić
Ewuniu - nie będę czekać - kiszoną kupię już jutro (dziś za późno) - na szczęście uwieeeeeeelbiam kapuchę kiszoną Diety kapuścianej, jak i żadnej monotonnej diety, nigdy nie stosowałam
Właśnie zmierzyłam gorączkę - 37,6
Nie jest może bardzo źle, ale wrrrrrrrrrrr " nie lubię chorować
WYpiłam już mleko z miodkiem i czosnkiem (błłłłłłeeeeeeee)
A teraz siedzę przy komputerku i słucham sobie Tiamatu "Wildhoney"
Uuuuuuuuuuuwielbiam tą płytkę...
-
Oj Kuluś Kuluś nie pytaj
zdrowiej kochana !!!!!!!!!!!! :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
aaaaa ja tez uwielbiam kapsuet ajajajajajajajaj
ZDROWIEJ ZDROWIEJ ZDROWIEJ
Szybciutko!!!!!!! daj, przytule to od razu bedziesz zdrowa
-
Uleńko dużo dużo zdrówka Ci życzę !!!!!!!!
-
Oj dziękuję Wam dziewczynki, dziękuję bardzo!!!
Od tych życzeń już się lepiejczuję
Tej nocy Mikołaj będzie chodził...
Życzę Wam od niego duuuuuuuuuużo prezentów
Do mnie nie przyjdzie, wiem o tym, ale to nie dlatego że mnie nikt nie kocha, czy coś w tym stylu.
Z mężem się umówiliśmy, że nic sobie nie kupujemy, bo kiepsko z kasą, a przecież finanse mamy wspólne.
Z rodzicami i bratem też tak się umówiliśmy.
I w pracy też się umówiłyśmy, że odpuszczamy. Firma kiepsko przędzie, to się na wypłatach tez odbija, nikomu się nie przelewa.
Zresztą ten miesiąc jest dla mnie prezentowo jest kasochłonny, bo oprócz świąt to jeszcze imieniny mają mój mąż, moja mama i mój tata. No i rocznica ślubucywilnego moich rodziców (kościelny w kwietniu) Zebrało się co?
Tak więc do mnie Mikołaj nie przyjdzie, ale nie mam mu tego za złe, niech odwiedzi tych, którzy mają ode mnie gorzej, tyle jest biednych dzieci na świecie.
Najważniejsza jest pamięć i miłość bliskich - a tego jestem pewna.
A prezenty?
Poszukam ich dla siebie pod choinką
Wigilia jest ważniejsza dla mnie od mikołajek, więc się skupię na kupowaniu prezentów mikołajkowych. I dostawaniu też
No dobra, to tyle, uciekam
Do jutra
Ula
-
odemnie Kuluś kochana dostaniesz na Mikołaja wielkiego słodziuchnego Buziolaaaa
mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmciaaaaaa
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
K(ulus)!!!
Dziekuje Ci, ze mnie odwiedzasz i wspierasz. Przepraszam, ze teraz tak rzadko sie pojawiam, ale mam cos "na glowie". Za kilka dni powinno sie wyjasnic. A pod poduszka mam nadzieje, ze znajdziesz kilka swoich kilogramow, oczywiscie tych zrzuconych, ktore przyjda sie pozegnac.
Sciskam mocno i do uslyszenia!!!
Kaska!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki