Strona 41 z 76 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 760

Wątek: Dziennik mój ostatni - czyli jak z Kulki zrobić laskę ;)

  1. #401
    Guest

    Domyślnie

    witam serdecznie jestem tu takaaa nowiutka i ciesze sie ze ktos tez ma zamiar "od jutra" -normalnie nienawidze tych słów ale coz....wierze ze w koncu mi sie udamiedzy innymi dlatego sie zarejestrowałam potrzebuje wsparcia bo sama nie dam rady...wedlug komputerka 6kg do zrzucenia wedlug mnie 15, czas zacząc...naturalnie "od jutra". pozdrawiam serdecznie pa

  2. #402
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej Uleczko,

    nie wiem jak TY, ale ja cały czas obmyśłam plan co by nam tym razem wypaliło , najpierw zmienić 8 na 7 , a potem tą 7 na 6 na początku wagi.
    Tzn. ruchu , jak na razie 0, ale jedzeniowo zaczynam sobie szykować dzień wcześniej posiłki do pracy żeby coś jeść, bo jak w pracy nie zjem to w domu ..... że hohohoho i d....a rośnie , niestety.

    Pozdrawiam wieczorkowo

  3. #403
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wieczorową porą!
    Cały dzień miałam dobry humorek - mimo zapierdalantusa w pracy - aż do niedawna, kiedy to się zważyłam i zmierzyłam
    No ale czegóż się mogłam spodziewać
    Podam tu te wyniki - rzecz jasna. Żeby się dobić, a może zdopingować do walki?
    Waga pokazała przerażającą licznę: 90kg
    A to reszta:
    biust:.............117
    talia:............. 106
    biodra:...........120
    udo:................71
    łydka:..............42
    ramię:..............35



    Jedyne pocieszenie - bardzo wątpliwe zresztą, to fakt, że wymiary nie zwiększyły się od 2 listopada, kiedy je tu podawałam ostatnio. Ale i nie zmniejszyły się - poza talią (o ile tak to można nazwać ), ale te 2cm, to pewnie bła w pomiarach.

    Podłamałam się trochę - nie przeczę.
    A dziś bilanm mniej weięcej zerowy - narwałam się na krokiety od teściowej

    I jeszcze ta obrona - zaczynam się bać

    Tak daklej być nie może - muszę wziąć się w garść !!!!

  4. #404
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agatko - dziękuję za zdjęcie.
    Kurczę - same śliczne dziewczyny dokokoła
    Ja w pracy tez mam zap..., więc prawie wogóle nie tykam internetu i tak chyba jakiś czas będzie


    Dorotko - nie ma za co i polecam się na przyszłość

    Beatko - dziękuję za komplement, dużo zrobiła sukienka, fryzura i makijaż. Zreszta już tak nie wyglądam, dużo większa jestem

    FREAK - witam serdecznie, ja mam do zrzucenia znacznie więcej i zaczynam (który to juz raz) od jutra. Ale mam nadzieję, że tym razem to już się uda na pewno!

    JADUŚ - mi już dupa urosła, niestety...
    Ja też obmyślam cały czas plan, od jutra chcę znów zacząć walkę

    Buziaki
    Ula

  5. #405
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ulka co tam waga i wymiary, ważne żebyś szczęśliwie obroniła Twoja pracę ,a nie wierzę żeby Ci się nie udało, a potem będziesz miała zapał do dalszego odchudzania.
    Życzę Ci tego z całego serca. Pa pa Dobranoc


  6. #406
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez K(ulka)
    Tak daklej być nie może - muszę wziąć się w garść !!!!
    masz racje......nie ma na co czekać bierz sie w garść...Uluś..przeciez cchesz byc szczuplutka..podobać sie sobie........nie czekaj bo bedziesz odkładac wszystko na "po diecie"... ja tak
    zmarnowałam 50 miesięcy na przemian odchduzałam się i objadałam ...chudłam i tyłam ....jak sobie uświadomiłam jak wiele czasu straciłam to byłam w wielkim szoku
    i teraz wiem, że nie chcę marnować już ani chwili dłuzej i osiagnę swój cel...choć to wcale nie jest łatwe ......
    Życzę Ci żebyś wzieła sie w garśc ...nie bała sie obrony, bo każdy się obroni skoro już pracę dopuszczono do obrony ...nie zajdała stresów i
    głowa do góry...uŚmiech szeroki
    Jesli będziesz wierzyła że sie uda to musi Ci się udac...masz nasze wsparcie więc do dzieła


    bardzo dizękuję za odwiedzinki na moim wątku

  7. #407
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez K(ulka)
    Tak daklej być nie może - muszę wziąć się w garść !!!!
    masz racje......nie ma na co czekać bierz sie w garść...Uluś..przeciez cchesz byc szczuplutka..podobać sie sobie........nie czekaj bo bedziesz odkładac wszystko na "po diecie"... ja tak
    zmarnowałam 50 miesięcy na przemian odchduzałam się i objadałam ...chudłam i tyłam ....jak sobie uświadomiłam jak wiele czasu straciłam to byłam w wielkim szoku
    i teraz wiem, że nie chcę marnować już ani chwili dłuzej i osiagnę swój cel...choć to wcale nie jest łatwe ......
    Życzę Ci żebyś wzieła sie w garśc ...nie bała sie obrony, bo każdy się obroni skoro już pracę dopuszczono do obrony ...nie zajdała stresów i
    głowa do góry...uŚmiech szeroki
    Jesli będziesz wierzyła że sie uda to musi Ci się udac...masz nasze wsparcie więc do dzieła


    bardzo dizękuję za odwiedzinki na moim wątku

  8. #408
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    K(uleńko) nie ma co się zamartwiać tylko tzreba się wziąć ostro do roboty !!!! Pamiętaj o naszej obietnicy - na wiosnę wiesz kim będziemy ? Ja jak widzisz wziełam się i już mam efekty - widzę po ciuchach, a to chyba są najpiękniejsze chwile dla nas I mówię Ci warto !!!!! Naprawdę warto nie najadać się tak. Najgorzej jest zacząć i wytrzymać pierwszy tydzień, a poźniej to już jak machina się samo nakręca, bo z dnia na dzień widzisz efekty i to nas mobilizuje !!!
    Kurcze, ale ja mądra jestem, a sama nie raz miałam wpadki :P Ale weź sobie moje słowa na serio do serduszka i chudnij razem z nami. Ja teraz się nie poddam i zrobię wszystkim niespodziankę na wiosnę, bo spod zimowej kurtki pokaże się super laska Oby tak było, oby !!!
    No - to główka do góry !!!! A co do obrony to już trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze Do poniedziałku jak dla mnei możesz nie dietkować, żebyś się nie stresowała dodatkowo, ale później nie ma przebacz, już ja Cię upilnuję
    Całuję Cię Rybko Kochana,
    Dobranoc,
    Mała.Żabcia

  9. #409
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Uleńko pozdrawiam Ciebie piątkowo!!!
    Dziękuję za zdjęcia!!!
    A może ze ślubu mi przyślesz jeszcze?
    Wiesz że u mnie nawał pracy....
    A jeszcze jutro mam dyżur w firmie!

    Pozdrawiam gorąco

  10. #410
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie :)

    KUleczko koffana wpadłam, by powiadomić Cię,że masz zakaz wpadania do mnie na wąteczek do czasu obrony!Przygotuj się by wszystkim gały na wierzch wyszły!Napewno będzie dobrze!Ba-bardzo dobrze!Trzymam kciuki!Nie przejmuj się teraz dietką!Najważniejsze byś się dobrze psychicznie czuła 13-ego!Możesz poprostu np. ograniczyć kolacje, lub zastąpić je owocami, warzywami?Buziaczki kochana!Jestem z Tobą!Dziękuję za wszystko!Pa

Strona 41 z 76 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •