-
JA WOGÓLE NIE CHCE WIDZIEĆ U SIEBIE DRZWI Z SZYBAMI ANI JEDNEJ !!!!!!! PRZEŻYCIA NIESAMOWITE ZALEGŁOŚCI TEŻ MIAŁAM PIEKNE ALE NA SZCĘŚCIE JUZ WSZĘDZIE JE NADROBIŁAM OPRÓCZ................... WŁASNEGO WĄTKU ZYCIE OD NAS WYMAGA NABYWANIA PEWNYCH UMIEJĘTNOŚCI CHOCIAŻBY GOTOWANIA PIERNIKI NA PEWNO BĘDĄ DOBRE I MAM NADZIEJĘ ŻE ZMIĘKNĄ
POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE
-
I JAK TAM ??? POMYSŁ Z JABŁKIEM DZIAŁA ? BO SZCZERZE MÓWIĄC SAMA JESTEM CIEKAWA
-
Marti - włożyłam wczoraj oficjalnie jabłko sztuk jedna do pojemnika z pierniczkami z poLeceniem zmiękczenia tych twardzieli!!! JAk to nic nie da, to nic straconego! Jabłko zjem, a pierniczki najpierw powieszę na choince i będę je sukcesywnie chrupać (DOSŁOWNIE) !
Uleczko!! Też mam "poniekąd kucharską" Świetnie napisana! Przeczytałam ją od razu na poczatku całą, a potem już w miarę potrzeb... Moim hitem z tej książki jest kurczak duszony! Przyrządza się banalnie prosto i jest mniamuśny. Na dodatek mozna go zrobic light! A te kruche ciasteczka robiłam kiedyś - smaczne, ale jak czytałam opis, ze trzeba ciasto ugniatać z godzinę, to się zdziwiłam Ale tym razem ich nie zrobię - juz mam pierniczki, szkoda! Ale bardzo chcę coś jeszcze razem z Tobą zrobić... musimy się jakoś zgrać. Może ta kaczkę po pakistańsku, zawsze mnie korciła Tylko skąd wziąść kaczkę U nas atrakcją jest już indyk, o kaczce w sklepie mozna pomarzyć Chyba, żeby wybrac się na wieś i upolować (może nie zderzakiem samochodu )... i tu pojawia się wątek z "dzikiego białka"
A czytałas może "zbieg okoliczności" - tam, gdzie jedna bohaterka robi pyszne tanie obiadki - krokiety z ziemniaków itp... takich rzeczy chciałabym się nauczyć!
Bike - to tak samo jak u mnie flaki i różne takie żołądki, serca, płucka...błeee... mąż flaczki może tylko zjeść u rodziców lub w naszym ulubionym barze...
Smakowite całuski!
-
Ula jak przygotowania do świąt?Już niedługo Wigilia,nie lubie śniegu ale mam nadzieje ze u mnie troche popada,co to za święta bez śniegu.
Buziaki.
Udanego dnia.
-
Witaj Kuleńko ...
no co tam słychać u naszej pani magister ...
widzę kulinarne klimaty, ja jeszcze jestem w lesie z planowaniem świąt... chociaż nie, listę potraw na Wigilię już skomponowaliśmy z moim Misiem ...
będzie też makowiec roboty mojej teściowej, mniam ...
jeszcze tylko w sobotę ostatnie polowanie na prezenty i już, gotowe ...
potem pozostanie już tylko zrobić wszystkie zakupy, czym zajmie się Misio będący w przyszłym tygodniu na urlopie, a potem to już zostanie gotowanie, betka ...
pozdrawiam cieplutko
-
-
WIDZĘ U WSZYSTKICH PRZYGOTOWANIA DO ŚWIĄT
ULA TWOJE PIERNICZKI SĄ NA PEWNO ŚLICZNE I O WIELE SMACZNIEJSZE OD TYCH Z OBRAZKA
MAM NADZIEJĘ ZE JUŻ ODESPAŁAŚ OBRONĘ
-
Uleńko dziewczyny mają rację, te pierniczki na fotce są na pewno sztuczne, albo robione fabrycznie, a Twoje skarbie są własnej roboty i na 100% lepsze bo to pierniczki z duszą ...
całuski
-
Uleńko Kochana jak tam dietkowanie Twoje powiedz ????
U mnie super, ale waga stoi w miejscu Ale wiesz co - nie przejmuje się tym, bo takie sztuszki to ja znam, wszystko po to, żebyśmy zarzuciły dietkę A ja się nie dam !!!!! :P
-
ALE NASZA ULA NA PEWNO SIĘ NIE PODDA I POMYŚLNIE PRZEJDZIE PRÓBĘ A JUŻ NA PEWNO NIE RZUCI DIETKI
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki