Wątek: Dziennik mój ostatni - czyli jak z Kulki zrobić laskę ;)

hej ulka! no jak tak prezenty skompletowane? zakupy zrobione? teraz juz tylko zapavhy i potrawy w kuchni produkowac!
buzi!
magda

Wesołych Świąt Ulka

Witam, witam!

Zabiegana sprawa prezentów załatwiona w 80%

Beatko dzięuję
Widzę, że Ci się Święta cudownie zapowiadają, cieszę się razem z Tobą

Dorotko pewnie, że w Święta nie ma co przesadzać z dietką!
A wogóle, to zdrowie najważniejsze!

Motylisku moje pierniczki tez są pycha, tyle, że twarde
Ale te owsiane koniecznie muszę wypróbować po świętach!!

Anamat witaj!
Oj, ja bym się nie doczekała, aż mój mąż polukruje pierniczki
Co innego pomóc - owszem, ale pierniczki? Wręcz był zdumiony, że mi się chce z nimi bawić

Ewuniu podziwiam Cię za ten optymizn (nawet jeśli podszyty gorączką )
I czuję się zarażona

Dorfuś WItam
Dziękuję i wzajemnie!

Jest taka opowieść o pewnym afrykańskim królu, który umierając, wezwał do siebie rodzinę
i każdemu ze swych potomków, żonom i krewnym dał po kiju. Poprosił ich:
„Przełamcie swoje kije na pół”.
Wszyscy z wysiłkiem przełamali swoje kije.
„Można go łatwo złamać” – stwierdził król.
Następnie wręczył każdemu jeszcze po jednym kiju i rzekł:
„Oto jak macie żyć, kiedy odejdę. Złóżcie wszystkie swoje kije razem. A teraz przełamcie je na pół”.
Nikt nie potrafił przełamać kijów w tej liczbie. Stary król uśmiechnął się:
„Kiedy trzymamy się drugiego człowieka, kjesteśmy silni. Kiedy jesteśmy z ludźmi, nie można nas złamać”.
Z „Prostej historii” Davida Lyncha

Strasznie mie się to powyższe podoba, dlatego wkleiłam

WIDZE ŻE PRZYGOTOWANIA IDA NA CAŁEGO U MNIE TEŻ NA SZCZĘŚCIE JUŻ DEFINITYWNIE ZAŁATWIŁAM SPRAWĘ PREZENTÓW STOJĄ U MNIE ZAPAKOWANE NAWET DZISIAJ ZAJMĘ SIĘ PIECZENIEM CIAST A TY ULA JAKIE MASZ PLANY??
BARDZO MĄDRA OPOWIEŚĆ........
POZDRAWIAM PRZEDŚWIATECZNIE

ULUŚ

CIESZĘ SIĘ ŻE ZARAZIŁAM CIE OPTYMIZMEM

TA PRZYPOWIEŚC OD RAZU MI USWIADOMIŁA DLACZEGO CZUJE SIĘ TAKA SILNA,
JAK JEST PRZY MNIE WSPIERAJĄCY MNIE NORBERT

Witam!
Ja własnie zwlekłam się z łóżka - w końcu się trochę odespałam, ja nie umiem sie odespać wieczorem, żeby pójść wcześnie spać muszę się czuć wyjątkowo podle, albo mieć gorączkę - po prostu najlepiej mi się śpi rano

Jakie mam plany na dziś Justyś
Najpierw zjem śniadanie Potem pojadę po jemiołę i parę innych rzeczy
Wrócę, to trochę posprzątam, polukruję resztę pierników, zrobię sałatkę majonezowatą dla mojego męża, zrobię pranie, namoczę śliwki na kompot, a potem - po południu - pójdę do rodziców - pomóc mamie robić uszka. Już był taki nieśmiały pomysł, że może uszka kupić, ale zaprotestowałam ostro, dla mnie na Wigilię uszka ważniejsze od karpia!
A co jeszcze - to nie wiem, pewnie wyjdzie "w praniu".

Ewuniu prawda jak to cudownie mieć kogoś takiego jak Norbert? Nawet, jeśli w tym momencie nie ma go obok Ciebie, to jest ta świadomość, że jest, że w razie potrzeby możesz na niego liczyć... :*

Całuję Was wszystkie mocno!
Ula

Cześć Ula
Chodząc po róznych postach często Cię widziałam - i tak postanowiłam znaleźć i Twoje forum :P i życzyć Ci wszystkiego dobrego!! I powiedzieć, że trzymam za Ciebie kciuki!! :P :P :P
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO, TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE!!!
Niestety nie mam czasu na przejrzenie całego Twojego wątku ale to na pewno nadrobię w wolnej chwili z tego co poczytałam jest tu baaaardzo sympatycznie i miluśko!!
papa, Ania :P :P :P :P :P :P

Witaj ANIU!
Cieszę się, ze Ci się podoba i zapraszam - kiedy tylko masz ochotę!
A zaległościami się nieprzejmuj, ja też na paru wątkach nie ponadrabiałam, jest trochę czytania
Dziękuję za życzonka - wzajemnie wszystkiego dobrego
buziaki
Ula