Wątek: Mój pamiętnik odchudzania

HEJ BAZYLIA!!!
Jak tam Ci minął weekend?? TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE NADAL - JAK TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI BARDZO MOCNO!!! :P :P :P :P :P

NIE MASZ ZA CO DZIĘKOWAĆ JA SPECJALNIE WYBIERAM TAKIE PRRY DNIA ŻE LUDZI JEST MNIEJ A PRZYNAJMNEJ CI ROZSĄDNIEJSI CO NIE ZNACZY ZE NIE ZDARZA MI SIĘ UCZESTNICZYĆ W MIGRACJACH STAD ZDESPEROWANYCH CZŁOWIECZKÓW POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE !!!!!!!!!!!!!!

Hej Bazylia!!!

Kurcze ja nie mam jeszcze ani jednego prezentu... ooo, a jutro Wigilia...
Jestem tak zabiegana, że nie mam nawet czasu pomyśleć co kupić najbliższym, nie mówiąc już o tym, by znaleźć czas na pójście w te tłumy ludzisk w sklepach... hmm, co ja zrobię??
Muszę chyba zwrócić sie do mojej siostry do pomoc.. no zobaczymy!!

A jak tam Bazylko dietkowanie?? U mnie juz pierwsze pokusy się pojawiają, no i pierwsze grzeszki - wiem, że trochę moje odchudzanko pójdzie w zapomnienie w Święta.. boję się jednak, że mój łasuch włączy się na maxa i nie będe potrafiła nad nim zapanować... Ale ufam, że dam radę!!

POZDRAWIAM CIĘ SŁONECZNIE - MIŁEGO DNIA!!! :P :P

Poniedziałek 20.12 - środa 22.12
Święta nadchodzą wielkimi krokami. Prezenty popakowane, choinka ubrana

A moje odchudzanie...Ech... Odpuściłam sobie. Rano jem owoce (jabłka,pomarańcze, mandarynki, banany), piję kawę że śmietanką i cukrem. Ale na obiad jem dużo za dużo. Znowy wchłaniam chlebuś z masełkiem. Mąż upiekł boczuś na święta i oczywiście wielki ociekający tłuszczem plaster zniknął w mojej paszczy. Trochę pedałuje i brzuszkuję. Ale to za mało. Wydaje mi się, że waga stoi w miejscu tylko dzięki temu, że nie obżeram się wieczorem, a to co wchłonę na obiad zdążę wychodzić. Obiecuję sobie, że na święta nie będę się obżerać, ale też nie będę sobie odmawiać. Mam nadzieję, że dobrze będzie. Jednak zaraz po świętach wracam do diety.
Jutro pracuję

Chciałabym jeszcze złożyć wszystkim, którzy do mnie zaglądają i wspierają życzenia:
Niech te Święta tak wspaniałe
będą całe jakby z bajek,
niechaj gwiazdka z nieba leci,
niech Mikołaj tuli dzieci,
biały puch niech z góry spada,
niechaj piesek w nocy gada,
niech choinka pachnie pięknie
no i radość będzie wszędzie!

Bazylia, wierszyk taki uroczy, że już nic nie trzeba dodawać Mogę tylko zobrazować tego kotka (pieska nie mam na zdjęciu), który w noc wigilijną gada: (nomen omen kotek wabi się Bazyli )



Wesołych Świąt!

Spokojnych, radosnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia oraz samych pomyślności w Nowym 2005 Roku
i oby był on najlepszy z wszystkich dotychczasowych

Wesołych i pogodnych świat Bożego Narodzenia
Oraz spełnienia Marzen z okazji nadchodzącego Nowego Roku
życzy...

wEsOłYcH śWiĄt