Strona 3 z 19 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 190

Wątek: Mój pamiętnik odchudzania

  1. #21
    bazyliaXL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czwartek, 28.10
    I śn. - 2 kromki chleba żytniego z żółtym serem, czerwona herbata
    II śn. - kawa za śmietanką i łyżeczką cukru, jabłko
    Obiad - pieczona pierś kurczaka bez skóry, 1 tekturka, sałatka pomidorowa
    Kolacja - 2 kromki chleba żytniego z żółtym serem i ogórkiem kiszonym

    Zakupy bardzo się udały Kupiłam sobie fajowe pantofelki do pracy (i nie tylko). Miałam już dość swoich starych ugrzecznionych bucików na 2 cm obcasikach. Humor chwilowo się poprawił. Mąż dzielnie towarzyszył mi w wędrówce po sklepach, ale przy drogerii to już nie wytrzymał. W nagrodę dostał "Grześka", a jakie zrobił oczy, gdy zobaczył, że kupiłam tylko jednego wafelka i nawet nie chcę "gryza". Pedałowałam 30 minut. Trochę się boję nadchodzącego weekendu. Mamy w planach wyjazd do rodziny. A wiadomo, że wiąże się to z zastawionym stołem I jeszcze najważniejszy NEWS: dziś na wadze 71 kg !!

  2. #22
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję udanych zakupów! Ja kiedyś kupiłam sobie buty na wysokim obcasie, w domu okazało się, że na takim wysokim, że trzeba było go później skracać u szewca U rodziny nie możesz zrobić tak: mała porcja mięsa, duża porcja sałatki lub surówki? A od słodyczy zawsze można wymówić się bólem zęba U mnie też spadek wagi: dziś było 71,5. Tak trzymajmy, Bazylia!

  3. #23
    bazyliaXL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Piątek, 29.10 - Poniedziałek, 1.11
    Trzymałam dietę. Nie dałam się obżarstwu. Oczywiście były drobne grzeszki, ale kto by się oparł maminym pierogom Wypiłam też jedno piwo w piątek wieczorem i zjadłam trochę herbatników i domowmi powidłami śliwkowymi. Wczoraj godzinę pedałowałam. Waga wskazuje pewne 71 kg. A siostra powiedziała, że wyglądam jak szczapa (kochana Olka) i że mój biust zniknął hmmmmmmmmmmmmmmmm Neszta fajnie, że mamy podobną wagę A ile masz wzrostu i ile już zrzuciłaś ?

  4. #24
    bazyliaXL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bardzo mnie to dopinguje, że czytacie moje wpisy, dajecie wskazówki. Dzięki dziewczyny!! Poza tym zrobiłam rzecz ryzykowną: powiedziałam o moim odchudzaniu rodzicom. Teraz nie mogę sobie odpuścić, bo wyjdę na mięczaka. Muszę więcej ćwiczyć i ostatecznie pożegnać weekendowe piwko.

  5. #25
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    I bardzo dobrze, Bazylko! Mówienie innym osobom o diecie bardziej dopinguje! Jak przyjęli to twoi rodzice?
    Mam 164 cm, zaczęłam się odchudzać w kwietniu, gdy na wadze zobaczyłam 83 kg (premiera ). Mam więc za sobą prawie 12 kg, a przede mną jeszcze 18. Myślę, że do końca roku powinnam się uporać z tą ósemką

  6. #26
    bazyliaXL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wtorek, 2.11
    I śn. - 2 tekturki, serek wiejski
    II śn. - jabłko, kawa za śmietanką i łyżeczką cukru
    Obiad - jajecznica z 3 jajek smażona na łyżeczce masła, 2 tekturki, papryka
    Podwieczorek - jabłko, 2 herbatniki
    Kolacja - 2 kromki chleba pełnoziar. z wędliną drobiową, pomidorem i musztardą

    Uczciwie ćwiczyłam i pedałowałam. Zrobiłam sobie peeling i mąż mnie namaścił balsamem Rodzice bardzo pozytywnie przyjęli moje "oświadczenie" o odchudzaniu. Mama oczywiście namawiała mnie na kolejne dokładki pierogów, ale po moim "Nie, dziękuję" ustępowała. Myślę, że jest zadowolona, że w końcu wzięłam się za siebie. Nigdy mi nie powiedziała wprost, że jestem gruba, ale jakiś rok temu zwróciła mi uwagę, że wyglądam źle i staro Teraz spotkamy się na święta i mam zamiar zaskoczyć swoich rodziców.

  7. #27
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    3mam kciuki, żeby ci się udało bardzo mile zaskoczyć rodziców! To będzie dla nich dodatkowy prezent na święta Bo przecież zależy im na tym, żebyś wyglądała młodo i kwitnąco - a nic bardziej nie dodaje wieku niż nadprogramowe kilogramy.

  8. #28
    bazyliaXL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Środa, 3.11
    I śn. - 2 kromki chleba pełnoziar. z wędliną drobiową
    II śn. - kubek barszczyku, jabłko
    Obiad - zupa pomidorowa z ryżem, udko, kromka chleba pełnoziar., surówka z kapusty pekińskiej z sosem jogurtowo-musztardowym
    Podwieczorek - jabłko
    Kolacja - PIWO no i zjadłam kilka wafelków

    Ta kolacja ........ Ale musiałam odreagować stres związany z moim samochodem. Zepsuł się dziad !! Piwo było pyszne! Ech! No ale zmobilizowałam się na tyle żeby popedałować 30 min. i ćwiczyłam brzuszki.
    Neszta uprawiasz jakąś formę aktywności fizycznej ??

  9. #29
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zmuszam się, żeby coś ćwiczyć, ale na razie udaje mi się tylko od czasu do czasu. Bardzo by mi się przydały ćwiczenia na nogi i brzuch, bo wyglądam jak piękna gruszka Williams

  10. #30
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Neszta do fitness klubu marsz zapisać się na ABT

Strona 3 z 19 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •