-
Karolinko nie martwiaj sie tą drożdżówką
starsze panie zazwyczaj robią mało kaloryczną...
tak mi sie wydaje bo widziałam jak robi moja abcia
jak nie ma kruszonki to jest mało kcal :]
hmmm skoro moge łączyć to co napisałam to nie jest xle...
ale w takim razie to czego nie moge łączyć....??
dzisiaj mam kryzys...:/
-
hej hej
widze że bardzo dobrze radzisz sobie z kg Karolinko oby tak dalej....
ja sobie dzisiaj poskakałam na skakance...15 minut i spaliłam 240 kcal..skąd to wiem ...bo posiadam genialną skakanke na jednej z rączek jest umieszczony licznik nastwiam swoją wagę, czas( ile chce skakać) i pisze ile kcal spaliłaś po wykonaniu skakania w tym czasie
a teraz ide odkurzać...i coś upichcić...
papa buziaki :* :*
-
BUniu ile kosztuje te Twoje cudeńko??:>
pewnie ze 3 dychy...:/
ehhh nie stać mnie
:P
-
powrót potwora
Och... dziewczyny...ta drożdżówka mnie nnie załamała, tylko sytuacja jaka się wokół mnie tworzy, byłam pewna że wytrzymam...a tu lipa....tydzień odpustu....ŧomek wyjechał, byłam strasznie samotna itd. Ale nie powinnam się tak głupio tłumaczyć bo to żałosne że taka duża dziewczynka jak ja wynajduje powody i przyczyny by się obżerać...wstydzę się sama siebie, wstydzę się swojej wagi i ochydnego tłuszczyku!
Od jutra (wiem, wiem, tak znajomo to brzmi...) dieta 800 kal. jeśli na dodatek skończy mi się okres to pójdę na basen!!serio! Do 20 grudnia zamierzam ważyć 70 kg!czyli 8 kg. tłuszczu good bye! Dam radę! Jak udzielam się na tej stronie to wszystko jest łatwiejsze!
Buniu ta skakanka to super pomysł, ja mam zwykłą bez tego licznika, ale tak by mnie mobilizowała!
Trzymajcie kciki za mnie koffane dziewczynki! Musi się nam udać!Całuski all...
-
TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI ALE CZY 800 TO ABY NIE ZA MAŁO TYM BARDZIEJ ŻE MASZ ZAMIAR JESZCZE NA BASEN CHODZIĆ......... W 800 NIE DOSTARCZYSZ ORGANIZMOWI WSZYSTKICH SKŁADNIKÓW............NIE MYŚL ŻE SIĘ WYMĄDRZAM CZY COŚ ALE ZNAM PRZYPADKI ZE PO TAKIEJ DIECIE NIE BYŁO TŁUSZCZU GOOD BYE..........ETYLKO JEGO POWRÓT W PODWÓJNEJ ILOŚCI.........MOŻE WARTO JEDNAK 1000 ZACZĄĆ, NAPRAWDĘ NIE POLECAM 800
ALE I TAK BĘDĘ TU CZĘSTO WPADAĆ ŻEBY SPRAWDZAĆ JAK CI IDZIE
JEŚLI UWIERZYSZ W SWOJE MOŻLIWOŚCI TO NA PEWNO CI SIĘ UDA
TROCHĘ WIARY WE WŁASNE SIŁY
-
xarolinko...jej jak Cię dawno nie było!! hehe dobrze że jesteś :*
teraz cos nasza Kachorra nie odwiedza :/
xarolinko...schudniesz napewno...jeżśli bedziesz się dobrze trzymać tego co postanowłaś
wiem wiem że mam świetną skakanke :P tylko mi się kompletnie ćwiczyć nie chce :P moja obecna waga to 65 kg :/ schudłam te 3 kg w 2 tyg odchudania kiepskooo coś mi to idzie...a teraz wga stoi w miejscu i nie chce się ruszyć już 2 dzien :/
gdybym miała chęć się gimnastykować to by było w jak najlepszym porządeczku wszystko bo dietka 1000kcal ! ćwicze tylko tyle co w szkole na w-f i na 2 dodatkowych zajeciach z kosza i 1 godzinki piłki ręcznej......ehhh
może powinnam coś zmienić w swojej diecie? chyba wydaje mi się zże powinnam częściej jeść ale mało a nie 3 posiłki dziennie:/
Pozdrwaiam bardzo gorącą<całuski>!!!!!
NAPEWNO DASZ RADE
-
witam
jestem tu po raz pierwszy, więc się przedstawię-jestem Marta
wiesz co myślę...dieta 800kalorii...to chyba trochę za mało...ja na początku też jadłam koło 800, bo bałam się, ze 1000 to za dużo ...ale uświadomiono mnie, że nie można jeść mniej...bo organizm wtedy nastawia sie na magazynowanie i wcale sie nie chudnie...i co-zaczełam jesć więcej...tak, ze 1000 było i zaczełam chudnąć musisz sobie sama na sobie wypróbować, ale jesli nie będziesz chudła to dołóż trochę owoców
z tymi cwiczeniami to jest różnie...albo sie chce człowiekowi albo nie...mnie nie na ogół nie chce :/ i to mój największy grzech...no i oczywiście to, że mama co tydzień ciasto albo bułeczki piecze...wrrrr :/
buziaczki i niskokalorycznego weekendu życze
-
moje kochane dziewuszki!
Napewno mi się uda moje kochane dziewczyny! Z takim power-em (jaki Wy mi dajecie) nie ma prawa być inaczej! Dziś zrobiłam z 20 km! I trzymam się dietki!
Wiem...wiem...że to głupie i niebezpieczne zjadać 800 kal. dziennie...bo nawet jak waga będzie spadała to co za szybko to niezdrowo (czyt.efekt jojo murowany :P )ale jak już dojdę do tej mojej wymarzonej wagi to obiecuję naprawde wolno i systematycznie zwiększać ilość kal. może o ok. 200 na dwa tygodnie? Wiem dziewczątka moje że nie chcecie się mądrzyć czy życzyć mi zle (czyt. bym wolno chudła)... w końcu jedziemy na tym samym wózku i chcemy się wspierać i mądrze radzić! Doceniam to bardzo...ale
1)muszę sama do tego dojrzeć..(w tym wypadku jestem jak anorektyczka-wiem że powinnam zjadać te min.1000 kal.ale nie mogę się przemóc)
2)ponad rok temu odchudzałam się stosując te 800 kal. schudłam 15 kg.w ciągu niecałych 2 miesięcy i przez ponad pół roku efekt się utrzymywał..aż zaczęłam pochłaniać chyba z 5000 kal. dziennie.
A teraz parę nowinek! Zaczynam stosować APLEFIT, chrom biorę już od ponad miesiąca, ale dostałam od cioci 14 plastrów(pół opakowania)odchudzających!TIJI...cioci nie pomogła ta połowa ale ja myśłę że jak będę stosować je przy dietce to efekt będzie większy...choć bez diety to te plastry są do d....
Moje dzisiejsze menu:
śniadanie: sałatka z 3 jabłek
obiadzisko: 2 ogromne talerze zupy ogórkowej light.
kolacyjka(będzie): owoce-kiwi i mandarynki(wszystkie kupione na promocji w carrefour )
Do jutra moje dobre duszki! Ślę Wam dużo mocy i wiary! .Napewno Nam się uda!
Całuski Buniu, Justynko, Martomko i .....Kachorrko też!
-
WIADOMO ŻE JESTEŚMY TU ABY SIĘ NA WZAJEM WSPIERAĆ I MOTYWOWAĆ ALE I CZEPIAĆ
WIADOMO JAK TO Z PLASTERKAMI BEZ DIETY NIC NIE POMOŻE ŻEBY NIE WIEM JAKIE DROGIE I CUDOWNE BYŁO...... WSZYSTKO ZALEŻY OD NAS..........
KAŻDA MIMO UWAG I TAK ZROBI TAK JAK BĘDZIE CHCIAŁA......... WIADOMO
TEŻ ŻYCZĘ DUŻO SIŁY I WIRY W TO ŻE SIĘ UDA
POZDRAWIAM I BĘDE WPADAC JAK NAJCZĘŚCIEJ
-
:)
Dzięki Justynko! A tak w ogóle to...dziś rano waga pokazała 78,4!!! Szok! Jak to możliwe po takim obżarstwie! Co do mojej dietki 800 kal. to przeczytałam, że by zżucić 1 kg. tłuszczu trzeba spalić 7000 kal. Ja przy moim mało ruchliwym trybie życia by bilans dzienny wyszedł 0 mogę zjeść 2300 kal. wię jak będę jadła dziennie 800 to w ciągu 5 dni chudnę 1 kg, więc na tydzień to wychodzi ok. 1.5 kg na minusku! Więc chyba nie zaszybko!? Mam wolną przemiane materii więc codziennie wypijam też 1.5 litra herbaty czerwonej, którą uwielbiam, i czasami jak się zmuszę to piję dodatkowo 0.5 l. zielonej(która w większych ilościach powoduje u mnie odruch wymiotny )
Dziś zrobiłam sobie moją ulubioną niskokaloryczną sałatke z tuńczyka z warzywami ( micha, która starcza mi na cały dzień ma....500 kal! Wiem że to zamało i piję dziś sok by dobić do 800). Ta sałatka jest super, zwłaszcza jak czuję, że mam ochotę dziś pojeść sobie! Oto przepis na nią:
1 puszka tuńczyka w sosie własnym(sos ten też dodajemy do sałatki!?)
1,5 puszki kukurydzy(wodę wylać)
0,5 puszki groszku(bez wody)
0,5 puszki czerwonej fasolki(bez wody)
6 średnich ogórków konserwowych(można zamienić na kiszone jak ktoś woli)
2 średnie cebule
mały jogurcik naturalny light.
przyprawy(zioła, sól, pieprz)
Wykonanie cebulę i ogórki kroimy i dodajemy pozostałe składniki, do jogurtu dodajemy przyprawy i też dodajemy, porządnie mieszamy i...jemy do woli! Cena takiej sałatki na cały dzień to ok.6 zł.Z tych pół pusze co mi zostały robie następnego dnia taką samą sałatkę lub dodaję do zupy jarzynowej! Ta sałatka ma wiele zalet, jest zdrowa, jest odpowiednia do diety niełączenia(dr.Haya) i ma małop kalorii.Polecam! Można ją też modyfikować jak kto lubi!
Ja oprócz tych 800 kal. właśnie staram się nie łączyć.
Zmykam na miasto! JUSTYNKO! WIELKIE GRATULACJE I WYRAZY PODZIWU!(czytałam Twój pamiętniczek)JAK TY TO ZROBIŁAŚ!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki