Strona 33 z 139 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 43 83 133 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 1387

Wątek: MÓJ CUDOWNY ZDROWY SPOSÓB...CZYLI DIETA REAKTYWACJA

  1. #321
    Bunia16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    KAROLINKO !!!

    Dzień minął dobrze pod względem diety i nie tylko

    tak jak wspominałam już wczesniej zjadłam na sniadanko : oswsianke, potem pomarańcz, kiwi, zupke pomidorową (NIE ZABIELANĄ!)+ mniej ryżu niż zwykle, jabłuszko i z jedynej rzeczy której nie jestem zadowolona to kajzerka z b. chudą wędlinką i troszeczke posmarowaną masłem PSIEPLASIAM!!

    ale za to miałam taki wycisk na koszu ze szok! cała mokra byłam heh mam zawody w czwartek i zdziewczynami muzimy się przygotować dobrze

    Jestem tez z tego zadowolona że jem to wszystko w takich regularnych odstępach czasu co 2 godzinki hihi to chyba dobrze i pije herbatke czerwoną JEST DOBRZE

    KAROLINKO CO DO TEJ TWOJEJ WPADKI TO OJ OJ NIE POCHWALAM MAM NADZIEJE ŻE TO JAKOŚ ODPOKUTOWAŁAŚ !! MAM NADZIEJE ZE CI TO SIE NIE POWTORZY PRZEZ DOBRE PARE TYGODNI!

    POZDRAWIAM WAS MOJE LASECZKI CAŁUSKI DLA WAS :* :*

  2. #322
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!
    Karolinko, ja się nie nadaję do diet na krórych "to wolno, a tego nie", bo taki mam zły charakter, że zaraz mam ochotę na to, czego nie wolno
    i tylko się męczę
    Jak sobie powiem :"nie wolno mi jeść słodyczy" to zaraz bym zjadła czekoladę. A jak sobie powiem, że mi wolno, ale narazie nie chcę, ale może później kosteczkę, to nie czuję się jakoś ograniczona przez to, bo przecież mogę w każdej chwili. I wtedy sobie mogę odmówić, bo wiem, że jakby co, to w jkażdej chwili mogę.
    Niby drobiazg, a dla mnie istotny.
    Jak już pisałam - taki charakter
    Zresztą każdy musi sobie znaleźć swój styl odchudzania, nic na siłę
    Ja dziś kiepsko z dieta ale to już ostatni raz. Miałam zamiar do obrony schudnąć - na to już nie ma szans, więc do Wigilii - chociaż trochę.
    Najgorsze jest to, że jestem teraz przeziębiona, a nie dam rady z pracy się zwolnić, muszę łazić i ciężko o ćwiczenia czy porządną dietę, jak z nosa kapie, kaszel wyrywa płuca i organizm ogólnie jest osłabiony
    Dziś się czuję lepiej, jutro mam nadzieję, że jeszcze lepiej będzie i już się zabiorę porządnie za odchudzanie

    MoniQ - podam Wam moje wymiary - ale jutro lub pojutrze dopiero i postaram się wpadać co poniedziałek i zapisywać aktualne, wiem, że to motywujące. Na miss nie mam szans, ale nieszkodzi

    Pozdrawiam Was serdecznie
    Ula



  3. #323
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witaj Xarolinko!
    Gratuluje ubytku kilogramów! Super wynik, do świąt w takim tempie będzie 6 na początku. Naprawdę super Ci idzie (prawie 13 kilogramów przez 1,5 miesiąca...? czy ja na pewno dobrze się doczytałam?). Chyba jesteś kandydatką numer 1 do zwyciestwa w wyścigu po koronę miss odchudzania Wydaje mi się że z takimi rezultatami nie warto przechodzić na Dietę Cambridge którą ja wspominam koszmarnie, nie ze wzgędu na przebieg a ze względu na opłakane wręcz skutki Za żadne pieniądze nie przeszłabym już więcej na tą dietę..... Ale decyzja należy do Ciebie W każdym razie życzę Ci kolorowych snów i dalej takich zdumiewających efektów jak teraz. Przyznam że zazdroszczę takiego tempa. Jesteś naprawdę niesamowitą motywacją. Pozdrawiam cieplutko.... Buziaki
    Aha i mam nadzieję że odpowiedź u pana mgr bedzie zaliczona (szkołę oczywiście mam na myśli) jeszcze raz buziaki. Pa pa

  4. #324
    Guest

    Domyślnie

    U CIEBIE TAKŻE MIAŁAM NIECIEKAWE ZALEGŁOŚCI ALE JUZ NADRABIAM :

    DZIĘKI ZA KOMPLEMENTY, AŻ SIĘ CZERWONA ZROBIŁAM, SOLONE RZECZYWIŚCIE MI RZADKO SMAKUJE ALE WIADOMO ŻE NIEKTÓRYCH RZECZT BEZ SOLI SIĘ NIE ZJE

    WSPANIAŁY PREZENT MIKOŁAJKOWY TE 2,6 KG DO ŚWIĄT NA PEWNO ZGUBISZ A POTEM JUŻ TYLKO Z GÓRKI BĘDZIE I DO NOWEGO ROKU NA PEWNO POJAWI SIĘ Z PRZODU 6 TAK JAK CHCESZ

    ŻYCZĘ CI Z CAŁEGO SERCA ŻEBYŚ JAK NAJSZYBCIEJ POZBYŁA SIĘ POZOSTAŁEGO ZBĘDNEGO BALASTU

    JEŚLI ZJADŁAŚ TROCHĘ WIĘCEJ JEDZONKA TO NIE MASZ SIĘ CO AŻ TAK BARDZO PRZEJMOWAĆ SZCZEGÓLNIE JEŚLI BYŁO ZDROWE.......... NIE MASZ SIĘ CO MARTWIĆ GORZEJ BO POTEM CI SIĘ NIECIEKAWIE SKOŃCZYŁO ALE PRAWDA JEST TAKA ŻE KAŻDEMU SIĘ MOŻE ZDARZYĆNIE TYLKO TY MASZ WPADKI NIE PRZEJMUJ SIĘ TYLKO NA SPOKOJNIE PODEJDŹ DO TEGO

    WASZ WYŚCIG JEST BARDZO MOTYWUJĄCY ALE Z WIADOMYCH PRZYCZYN DO NIEGO NIE DOŁĄCZĘ ZRESZTĄ NA MISS ODCHUDZANIA I TAK SIĘ NIE NADAJĘ ALE KAŻDEJ Z WAS ŻYCZĘ JAK NAJLEPSZYCH WYNIKÓW !!!!!!!!!!!

    A WĄTEK RZECZYWIŚCIE SIĘ ROZRASTA W ZASTRASZAJĄCYM TĘPIE

    NO I SKOŃCZYŁAM NADRABIANIE ZALEGŁOŚCI OD MOJEGO OSTATNIEGO POSTU TERAZ POZOSTAŁO MI ŻYCZYĆ MIŁEJ ŚRODY
    TRZYMAJ SIĘ

  5. #325
    Guest

    Domyślnie Re: :)

    Czesc
    Wczoraj było super dietkowo. Ale dzisiaj rano czuje się jeszcze cięższa niz wczoraj, jakby mało tego to waga pokazuje wiecej o 1 kg, a przeciez to niemożliwe żebym przytyła. Jestem wściekła i w takich monmentach odechciewa mi sie walki.Bo czy to co zjadałam wczoraj to za dużo? pozsłuchajcie: śniadanie 2 ciemne bułeczki z chuda wędliną (jakies 4 plasterki) i musztardą, potem jakieś 5 dkg białego chudego sera, obiad: ugotowałam mrożone warzywka (zupa jesienna Hortexu- polecam..smaczna) + 2 jajka gotowane na twardo. Kolacja: reszta zupki i kawałek ciemnego chleba z pomodorem + 2 plasterki żółtego odtłuszczonego sera i 2 plasterki chudej polędwicy.I to wszystko. Czy mogłam wobec tego od Tego ptzytyc???
    jestem wściekła.
    Może jednak nie powinnam sie tak często ważyć,
    PA

  6. #326
    MoniQ* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    ZIelonka
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nie dziewczyny co ja tutaj słyszę Ula, Justyna Kazda z nas moze być MISS Co prawda na przód wyszła Xarolcia ale trzeba gonić tą małolatkę hihihihi.Nie dajamy jej tak przodować nad nami Szybciutko stawać do rywalizacji.
    Ula mozesz sobie sama stworzyc dietke. Określić ilość kcal jakie dziennie mozesz zjeśc i tego się trzymac. Nie musisz wtedy odmawiać sobie nawet czekolady ( pod warunkiem ze to nie bedzie cała tabliczka ) POzdrawiam i zyczę powrotu do zdrowia.
    Buniu gratuluję trzymania się dietki. To co było niemozliwe stało się mozliwym prawda? Głowa do góry będzie już tylko lepiej. Niedługo jak zacznie być widoczny spadek wagi mama sama zacznie Ciebie naśladować
    Xarolciu humorek mam coraz lepszy bo ta diabelna waga wreszcie ruszyła sie Czy Cie przegonię to się jeszcze okaże. Ale na pewno będę się starała jak diabli Ciebie dopaść Gorące pozdrowienia i całuski.

  7. #327
    anjawien jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Xarolinko widze ze nie tylko ja tak sobie pofolgowalam, zwlaszcza wczoraj tak sie rzucilam na slodycze ze dzis od rana boli mnie brzuch i robi mi sie niedobrze jak sobie pomysle o tym co zjadlam. no ale wymazuje ten dzien z pamieci, jakby go nie bylo i ostro dietkuje dalej. zwlaszcza ze do mojego wyjazdu do polski zostaly niecale 2 tygodnie i koniecznie musze zrzucic przynajmniej 2 kilogramy! i wiem ze to mi sie uda!
    wczoraj dzwonil do mnie tata z warszawy bo akurat jest tam w delegacji i powiedzial ze pod choinke dostane od niego nowiutka przesliczna wage! kochany tatus! teraz nie mam wagi i waze sie co 2 tyg u kolezanki, dlatego nastepne wyniki podam za tydz w czwartek i obiecuje ze bedzie mniej! zwlaszcza ze jutro czeka mnie ciezki dzien, bo pracuje na bankiecie a to sie rowna dziesieciu godzinom stania za barem, biegania, dolewania wina, serwowania itd, nawet nie mam czasu chwilke odpoczac a co dopiero cos zjesc wiec po takim dniu czuje sie przynajmniej kilo chudsza
    co do tych wyscigow to ja jestem jak najbardziej za!!!! koniecznie w nowy rok musze stanac na wadze i zobaczyc wynik zaczynajacy sie od 6.
    pozdrawiam wszystkich i caluje!!!!!
    Ania

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #328
    Bunia16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    MONICZKO TAK TRZYMAM SIĘ DIETY MOCNO! Coraz Bardziej mi się to podoba

    zjadłam dzisiaj na śniadanko: 2 duze kromki pumpernikielu posmarowancy serkiem ze szczypiorkiem + szklanka kubusia marchewkowo poziomkowego, potem wypiłam herpatke z małą łyżeczką cukru, teraz zjadłam troche klusek z mięsem i kapustą i to tyle na dzisiaj!

    a dziś ide znowu na kosza na godzine znow będzie wycisk a potem proba do przedstawienia aha zaznacze ze juz grałam dzisiaj godzinke w kosza troche mniej się produkowałam na nim bo bylam zmeczona po wczorajszym ale tez biegałam i wogole

    KAROLINKO 13 kg schudłas w 1,5 ? noooo nieeeee ......jesteś MISTRZU! <ukłon> hehe BUZIAKI OGROMNE DLA CIEBIE!!

    I DLA WSZYSTKICH NASZYCH MISS ODCHUDZANIA
    :*

  9. #329
    Guest

    Domyślnie Re: :)

    Probuje teraz wlasnie wkleic sowj wykres, ciekawe czy sie uda?


  10. #330
    Guest

    Domyślnie Re: :)

    Probuje teraz wlasnie wkleic sowj wykres, ciekawe czy sie uda?


Strona 33 z 139 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 43 83 133 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •