Strona 13 z 196 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 113 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 1953

Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

  1. #121
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Pozdrawiam Cię Justynko cieplutko z zimnej i ciemnej już Wawki

  2. #122
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    HALOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

    zmykam się uczyć !! papapa!!!
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  3. #123
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DOBRA JUSTYS SPOWIEDZ PROSZE MI TU LADNIE NAPISAC JAK TY SCHUDLAS TYLE W 4 MIECHY - JADLOSPIS PROSZE MI TU PODESLAC PROSZE ??? SIE DA ZROBIC ??? DLA MNIE - PLISSS BO JA BAAAAAAAAAARDZO CHCE ALE NIE WIEM JAK TO WSZYSTKO ULOZYC I LEPIEJ MI IDZIE JAK KTOS ODGORNIE POWIE MI CO I JAK MOGE LICZYC NA CIEBIE ?? NAPISZ CO JADLAS ZE TAK SCHUDLAS PLISSS

    BUZIENCIUNIE
    MOTYLISEK "WALKA O LEPSZA SIEBIE"

  4. #124
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Justynko...wysłałam do Ciebie prywatną wiadomośc bo mam problem z odnalezieniem Twojego bloga...odpisz

  5. #125
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Justyś,
    dziękuję za odwiedzinki

    Milo Cię było u mnie gościć. Dziękuję za wsparcie i 3manie kciuków, przyda się i to bardzo

    Ech, Ty uważałaś się za tłustą mając 62 kg wagi, a ja będę cala happy, gdy schudnę do takiej wagi przy takim samym wzroście jak Ty.
    Hmmm, jak widać wszystko jest płynne i subiektywne, zależne od potrzeb w danej chwili.

    3mam kciuki i ślę buziole

  6. #126
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Justynko!

    Właśnie skończyłam czytać Twój wątek
    Trochę to trwało, ale wiesz, przez to pisanie pracy byłam z czasem na bakier
    Przede wszystkim GRATULUJĘ schudnięcia i jeszcze bardziej utrzymywania wagi!!
    Heh - zaczynałaś od wagi do której ja dążę Ale w takiej czułam się dobrze, każdy ma inną budowę.

    Co do Twojej akcji - to ja też się dołączę, co?
    To mój notoryczny błąd - jak już coś zawalę z dietą, to mówię sobie, że i tak dzień dietowy stracony i jem dalej i olewam ćwiczenia.
    wiem, że głupio, no i właśnie czas najwyższy to zmienić!!

    I jeszcze jedno - jeśli możesz i chcesz, oczywiście, to daj mi link do Twojego bloga. Na prv, gg, lub maila.

    Buziaki gorące, trzymaj tak dalej!
    Ula



  7. #127
    Guest

    Domyślnie

    DO VANILIA01 I MOTYLISKA:
    cała historia jest tutaj przważnie na 1 stronie ale specjalnie dla was jeszcze raz wszystko razem:

    Schudłam w ciągu prawie 4 miesięcy od końca czerwca do polowy września. Ubyło mi 15kg prawie. Z 62 spadło do 47,5.........a i mam 165 cm wzrostu
    Nie myśl ze teraz jestem patyczak czy cos, bo po mamusi mam budowę ciała całkiem szeroka miałam chwile załamania, ale na szczęście nie poddałam się wiadomo dieta to nie super extra wielka przyjemność. Teraz jestem zadowolona ze swojego wyglądu, utrzymuje wagę próbuje ustalić, jaka dzienna dawka kacl nie spowoduje ponownego tycia narazie jestem na 1500kacl podczas diety starałam się nie przekraczać 1000 no i wiadomo dużo ruchu wakacje były wiec było łatwiej
    Jeśli chodzi o posiłki to zdecydowanie powinno się jeść najbardziej obfite śniadanie, napędzasz tym samym swój metabolizm i dajesz sygnał organizmowi, że dostał dużo składników i spokojnie może wszystko spalać. W zasadzie powinno się jeść dwa śniadania, ale pierwsze powinno być najbardziej sycące, z produktów nabiałowych nie zrezygnowałam, ale nie jem normalnego żółtego sera, przeważnie to mleko 0,5% chude białe sery, ewentualnie czasami serki topione w rożkach light no i oczywiście jogurty naturalne i kefiry. Wiem, że niektórzy rezygnują z nabiału, ale osobiście uważam, że można go jedynie ograniczyć.
    Podstawowymi założeniami mojej diety było:
    zero slodyczy (bardzo rzadko sobie pozwalalam na nie, po prostu nie mam ochoty)
    nie jadłam po 17
    zrezygnowałam z ziemniaków (jedzonych razem z mięsem)
    piłam dużo wody mineralnej
    dużo ruchu (bez tego nie ma diety)
    wprowadziłam wiele zastępczych produktów i wiele produktów light i sojowe rzeczy
    Ćwiczę cały czas, ale podczas wakacji wiadomo, że ruchu miałam więcej: rower pływanie spacery, jak to w wakacje, poza tym codziennie minimum 30 min ćwiczeń w domu. Teraz chodzę na basen siłownie i na długie spacery..........i najczęściej ćwiczę koło 1h w domu
    Efekt jo jo mnie nie spotkał uważam na to, co i w jakich ilościach jem, nie liczę obsesyjnie kalorii, ale się kontroluję, wiadomo, że się nie obżeram.......
    Poza tym nadal trzymam się zasad, o których pisałam wyżej

    SORRY ŻE W TAKIEJ FORMIE ALE PISAŁAM TO JUŻ KIEDYŚ TAKIEJ DZIEWCZYNIE WIĘC POPROSTU SKOPIOWAŁAM

    AUTKOBU:
    dzięki za odwiedziny mimo ilości nauki jaką masz

    BIKE:
    dziękuje za pozdrowienia i nawzajem

    CHUDNĘ SKUTECZNIE:
    już patrzę i odpisuję

    JADO:
    wiadomo że wszystko jest płynne i subiektywne ale pomyśl jak schudniesz do 62 to czy nie będziesz chciała ważyć kilka kilogramów mniej??
    Poza ty nie ważne ile się waży a ważne ile się czuje ja czułam przynajmniej ze 150 kg.
    Buziaki :*

    DANIK
    cieszę się jeżeli nawet w najmniejszym stopniu mogę być dla ciebie motywacją

    GROOVY:
    thx za odwiedziny a z tą siłownią to się jeszcze zobaczy

    NO CZAS NA SPOWIEDŹ

    ZJEDZONE:
    2 miseczki płatków z mlekiem
    4 jabłka
    4 kanapki na tekturkach wasa
    2 jogurty
    3 krokiety
    fura ważyw w tym ogórki konserwowe do obiadu

    może się wydawać mało ale to dla tego, bo w teatrze z klasą byliśmy, a jak jadę to nigdy nie jem nie mam ochoty, ledwie wróciłam do domu zjadłam te krokiety z ogórkami i wio na 1,5h angielskiego........ wróciłam to byłam taka głodna że zjadłam jabłjo mimo że już późno było......... wtedy pomyślałam no to zgodnie z akcją trzeba odpokutować.....
    No i mi odbiło, bo się z siostrą założyłam ze 1000 brzuszków nie zrobię........ A ja jestem strasznie uparta........... i zrobiłam mięśnie mi prawie odpadły ale przez prawie 40 min zrobiłam takim oto sposobem odpokutowałam jabłko i wygrałam zakład

    co do pozostałego ruchu:
    1h gimnastyki
    2,5h łażenia (do szkoły ze szkoły, przed teatrem na czasie wolnym)

    NO TO SIĘ PIKNIE ROZPISAŁAM POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE

  8. #128
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ooo, widzę, że pisałyśmy prawie jednocześnie

  9. #129
    Guest

    Domyślnie

    Właśnie zauważyłam oczywiście że ci mogę dać link ale uprzedzam że to nie jest wesołe......... i ze nie ma tam słowa o odchudzaniu

  10. #130
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie szkodzi, że nie ma nic o odchudzaniu, nie samą dietą człowiek żyje.
    A że nie wesołe? Cóż samo życie...
    Buziaczki wielkie
    Ula

Strona 13 z 196 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 63 113 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •