Strona 51 z 196 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 101 151 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 1953

Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

  1. #501
    Guest

    Domyślnie

    DZISIEJSZY JADŁOSPIS:

    PIERNIK
    3 ŚLIWKI W CZEKOLADZIE
    5 KANAPEK Z CIEMNYM CHLEBKIEM
    4 JABŁKA
    MANDARYNKA
    2 JOGURTY Z PŁATKAMI

    PRZEZ TE KANAPKI CZUJĘ CAŁY ŻOŁĄDEK NAJADŁAM SIĘ JAK NIE WIEM CO


    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    OSKUBANA:
    NO JA TROCHĘ NIE PASUJE DO TEGO GANGU NO CHYBA ŻE TAK JAK WCZORAJ PRZEBIORĘ SIĘ ZA TAKIE SŁIT PANIENKI I BĘDĘ GŁUPA RŻNĘŁA ALE TO NIEMOZLIWE, BO JA JUŻ PO GODZINIE ZACZĘŁAM TĘSKNIĆ DO SWOICH CZARNYCH UBRAŃ CO DO SZWÓW TO NIE JEST ŹLE BARDZIEJ BRATA POKIERESZOWAŁO NO ALE ZA GŁUPOTĘ MUSI CIERPIEĆ........... NOGĘ MAM ROZWALONĄ W OKOLICACH KOLANA NA SZCZĘŚCIE SAMO KOLANO ZOSTAŁO NIETCHNIETE MI KREW NIE PRZESZKADZA ZRESZTĄ TAK CZĘSTO MI JĄ POBIERAJĄ ŻE JUŻ SIĘ ZDĄŻYŁAM Z NIĄ ZAPRZYJAŹNIĆ, ZRESZTĄ PRZECIEŻ WEDŁUG STARSZYCH PAŃ JA PIJĘ KREW DZIEWIC WIĘC TO JEST JAKBY MOJE PALIWO

    AMITRI:
    PANIENKI SĄ WYJEBISTĘ STWIERDZIŁAM ŻE NIE BĘDĘ SIĘ DENERWOWAĆ I ROBIĘ SOBIE KOMPLETNĄ ZLEWĘ Z NICH NP. PRZEBIERAJĄC SIĘ ZA TAKI SŁIT DUPY MAMA SIĘ TROCHĘ PRZERAZIŁA ALE I TAK ZAWSZE MOGŁO BYC GORZEJ U NAS AŻ TYLE KRWI NIE BYŁO BO BRAT MA POCHARATANE PALCE U NÓG A TAM NIE MA DUŻYCH NACZYŃ KWIONOŚNYCH A MI BARDZO DOBRZE KREW KRZEPNIE WIĘC NAWET DOBRZE NIE ZACZĘŁA LECIEĆ A JUŻ SKOŃCZYŁA . CO DO WIDOKI KRWI TO PISZĘ O TYM WYŻEJ W ODPOWIEDZI DO OSKUBANEJ

  2. #502
    Guest

    Domyślnie

    No justys!!!!!!!
    Ty jestes wyrabana w deche laska
    kurde rózowy nawet spasi mi ten kolor bluzki ale oczojebny:P hehe no zartuje:P
    no kazdy ma w otoczeniu chyba takie laski jakis wybryk natury musi sie znalezsc no nie:P
    Twarda kobieta z Ciebie szwy uuu na sam mysl cierki mnie przechodza :P
    to jak ty biedna sie ruszasz :P

  3. #503
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej DŻASTIN

    plastik ist fantastik !

    Co do szycia przez medyków różnych części ciała to mogę pochwalić się kilkoma takimi zdarzeniami w swoim życiu.
    Z powodu tych zdarzeń doszłam do wniosku, że zakończę mój skromy żywot na tym świecie mając 63 lata
    No, bo to było tak......
    Co się działo, gdy miałam 3 lata to nie wiem - choć są pewne przekazy ustne, które uważam za szkalowanie mojej osoby . Za to pamiętam, że w 13 roku życia właśnie szyba z drzwi do pokoju przy ich "delikatnym" zamykaniu wypadła i pięknie rozcięła mi górę stopy. Co się wtedy działo to strach opowiadać bo rodzina już uznała, że mi całą stopę odcięło i to ja musiałam sama kierować akcją ratującą moje życie, hihihihihi, a już wówczas sporo krwi mi ubyło, bo już zaczoł się szum w uszach Na chirurgii założyli mi kilka szewków i było OK
    10 lat później, gdy dożyłam 23 lat wsiadając do kolejki miejskiej niefortunnie uderzyłam się nogą w metalowe schody i znów wylądowałam na chirurgii na szyciu. Tym razem była to goleń....
    No i tym sposobem doszłam wtedy do wniosku, że co 10 lat będę miała coś pokiereszowanego i szytego. Tak, więc gdy skończę 33 lata będę miała szycie nogi na wysokości pachwiny-uda, gdy 43 lata to okolice brzucha, 53 lata biust-barki, a w wieku 63 lat poderżną mi gardło i ..... będzie po wszystkim

    No, ale będzie inaczej. Ustalony przeze mnie cykl został zakłócony , bo w wieku 33 lat podcięto mi gardło, a już w 36 roku życia wycięto guza z uda, więc....qrcze ile ja będę żyła

    Co do widoku krwi..... to hmmmmm właśnie skończyłam patroszyć i żyję

    Poza tym mając 16 lat dorwałam się do książek medycznych dokładnie opisujących różne przypadki medycyny sądowej. No i te książki miały obrazki, hihihihihihi Niesamowicie wygląda człowiek po odrąbaniu głowy albo wyjęty po jakimś czasie z wody.
    Wszyscy wówczas myśleli, że z tego powodu zostanę albo grabarzem, albo chirurgiem, albo hieną cmentarną
    Żadnej z tych profesji nieuskuteczniam, ale w dalszym ciągu potrafię zapanować przy zdarzeniach kończących się krwią, bo to przecież jeteśmy my i z tego się składamy, więc dlaczego bać się samych siebie No, bo idąc w tym kierunku można bać się np. małego palca u lewej stopy.... Wiem, wiem .... wrażliwość itd To fakt , bo mnie mdli np. na widok zażynanej kaczki i toczenie z niej krwi na czerninę, obrzydliwą zupę.....
    Hmmmm wychodzi na to, że i ja jestem wrażliwa na widok krwi....

    No dobra dość tego humory a'la Frankenstin vel wilkołak

    Papatki i niech się Wam nie śnią takie już nie plastikowe dziewice

  4. #504
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEHE PRACUJ PRACUJ NAPISALAM KILKA SLOW O SOBIE U SIEBIE BUZKA

  5. #505
    Guest

    Domyślnie

    hey justyś
    jak tam nozki ???
    i jak z cwiczeniami basenem powidz...zaprzestasz cwiczen na jakis czas czy to nie przeszkadza ci w aktywnym zyciu

    ale omijajac te moje zaciekawienie to najwazniejsze jest to zeby wszystko ci sie ladnie i szybko wygoilo

    pozdrawiam


    a ty jado to nie mam slowek...ten referat choc pieknie i blyskotliwie ujety w slowa zrobil na mnie wrazenie

    zaniedlugo to bede sie bala ruszyc z krzesla

    pa

  6. #506
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wow wlasnie przeczytalam o twoich nogach ozesz kurde mam nadzieje ze nie boli

  7. #507
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Hej Justyś ...
    ale Ci się trafiło z tą nogą ... nie dość że się poświęcałaś i sprzątałaś ( co już samo w sobie jest okropne ) to jeszcze ten wypadek ...
    mam nadzieję że Cię przynajmniej nie boli, co ...
    całuję mocno i życzę zdrówka


  8. #508
    ChudneSkutecznie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez motylisek
    wow wlasnie przeczytalam o twoich nogach ozesz kurde mam nadzieje ze nie boli
    Justynko ja tez mam taką nadzieję

  9. #509
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    heja Buraczynko moja kochana :*

    ja wiedziałam , że Ty jesteś dzielna, bo my z gangu Buraków nie tracimy zimnej krwi
    jestem z Ciebie dumna!

    a u mnie w klasie nie ma takich plastików, za to są w innych - jak widzę to kilo tapety na twarzy to mnie szlag trafia... ;]
    Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.

    I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
    Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!

  10. #510
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Justyś :) jestem już po zjeździe rodzinnym :) jak sobie poradziłam napiszę chyba jutro jak przestanę być zła na siebie i swoją głupotę :D

    udane masz te plastik laski :D mieszanka wybuchowa, czyli tak głupie że aż śmieszne :D

    a no i niezła przygoda ;) niby nie mdleję na widok krwi, strzykawek, igieł ale nie mogę powiedzieć jak bym się zachowała w podobnej sytuacji O_O co jak co ale ja jestem życiowa ciamajda i najpewniej to nie mój brat [którego w zasadzie nie mam :D] wpadłby w szybę tylko ja ;)))

    a no i co do Twojej propozycji to szczerze się przyznam że nie zajarzyłam do końca o czym dokładnie mówisz :D więc proszę uściślij bo niekumatam ;))

    pozdrawiam, buziaki :**

Strona 51 z 196 PierwszyPierwszy ... 41 49 50 51 52 53 61 101 151 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •