Wątek: Mi się udało ale jeszcze cięższa droga przede mną........

Boże, chyba mi się kręgosłup połamał na pół, nie mogę kiwnąć palcem
cały dzień sprzątałam, ale za to jest czyściutko i pachnąco i są ozdoby świąteczne, a jutro będzie choinka... uch, uwielbiam święta.

Justyś, córciu,



:P :P :P :P :P :P :P :P :P
o tak mi się morda śmieje z radochy, że forum zreanimowano i że od dziś mam urlopik.

A teraz się złapałam na tym, że z tej radochy to o niczym innym u wszystkich nie piszę tylko się chwalę tym urlopem, jakbym w totka 10 milionów wygrała

Ale to chyba takie moje skrzywienie. Jak się cieszyć to na całego, a jak smucić to też aż do bólu. Hmmm, a gdzie środek jest?


Papatki i trzymaj się słodko

witaj justyno

co u Ciebie slychac????

u mnie w pamietniku przeczytaz se co nie co ale juz jest wszystko ok
teraz piszac do Ciebie jestem baardzo glodna cisze sie hehe bo juz dawno go nie czulam
ale mamcia piesze ciasta dzis _sernik i pooblizuje sobie miski i lyszki

pozdrawiam przedswiatecznie papuś

Justynko mam nadzieje że u Ciebie wszystko ok,od dziś już pewnie masz luz ze szkołą,ucałuj M. Buziaki

hej Justyś :] też mnie od szóstki na początku kręgosłup bolał masakrycznie, teraz już raczej sporadycznie, albo się uodporniłam albo w ogóle przestałam czuć że coś mnie boli [znaczy się, że umarłam?]
ehh nie chce mi się dziś ćwiczyć do końca szóstki już tylko jakieś 20 dni
to może by sobie dziś darować...

Martkae ssssseeeerniiikkk mówisz? seeeeerniiiikkk? ranyyyyyy. sernik

Kulcia - jednak pojadę jutro dzisiaj mi się odechciało - a co do glanisków to się zastanowię, bo mam chrapkę na takie wysokie, z wielką podeszwą ŚLIWKOWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tylko że są drogie, a zresztą zdam Wam relacje jutro

pozdrawiam!

Hej, Justyś gdzie Cię wcięło ...
pozdrawiam przedświątecznie

WREEEEEEEEEEEEEEEEEEEEESZZZZZZZZZZCIEEEEEEEEEEEEEE EE sie pojawilas Milo cie widziec malenstwo
Co u mnie to se przeczytasz jak wejdziesz na wateczek hehe nie bede cie wyreczac
Ehhh zapytaj Marcina czy nie ma jakiegos KLONA w Krakowie taki 22-25 lat



Dobranoc Justysiu :* 3-maj sie

Justynko....gdzie jesteś










MELDUJE POSŁUSZNIE ŻE
Z TEJ GORĄCZKI DOSTAŁAM
ATAKU OPTYMIZMU
















I ZARAŻAM















:lol

a mi się coś zdaje że Justi cieszy się wolnym i nie chce jej się nawet palcem po klawiaturze stukać... no przynajmniej mam nadzieję że takie jest powód nieobecności!!!
buzi!