-
a zauważyłyście ze 44 wygląda koszmarnie i tak jakoś nienormalnie ale większosć z nas dąży do 48-49 i to jest jakieś normalniejsze. Ale czy my nie popadamy w jakaś skrajnosć?
-
no chyba z lekka przesadziłam 47kg wystarczy i jakies 8cm w pasie
-
o pszerprraszam
ja chce wazyc 55 kg :P mi tyl wystarczy :P
oczywiscie jakby bylo mniej nie obrazilabym sie :]
wlasnie zjadlam kolacyjke :P
czyli od ana tak :
musli
serek
ryz i warzywka
grysik
2 kromeczki z serekim czynka i keczupkiem
zmiescilam sie w 1200 <jupi>
-
-
he nie dziekuje :P
moze pojde dzis na rower :P sie zobaczy
a gdzie mam komplekty sie podziala
-
No dobre też jest, tyle że przy tym baardzo niezdrowe i wysokokaloryczne Może panikuję trochę, no ale się takiego jedzonka obawiam..
Serek wiejski znalazłam w lodówce , także na kolację dzisiaj był z pomidorkami, porą i 1 kromką chleba przyniesionego prosto z piekarni.. Także już nie twierdzę, że jest niesprawiedliwie (głód serkowy został zaspokojony).
No i jakoś wyszło, że wyszłam jakieś 5 kcal powyżej 1000.. Planowałam 1300, no ale dobra
Dobra zmywam się, kolejka do kompa już czeka (czyt. mama ).Już na zaś: dobranoc Wam i w miarę spokojnego dnia w szkole!
-
hm poniedzialeczke sie zaczal a znim szkola
dieta hmm jak narazie oka:]
zjedzone:
musli
2 kromki z szynka
pol ryzu i warzywka :]
pozniej co bedzie to sie zobaczy
jak idzie Wam?:>
pOZdrO
-
No niestety do piątki znowu zasuw i chyba do tego czasu będę się pojawiać gdzieś co 2 dni, bo nie wiem czy codziennie da radę :/ W ogóle następna dłuższa przerwa z tego co pamiętam chyba dopiero na święta będzie, czy może coś wcześniej jeszcze?
Jedzonko u mnie ok:
- 2 kromki z serkiem i rzodkiewką
- jakieś pół woreczka ryżu (może nawet odrobinkę mniej) z wczorajszym kotletem z piersi kurczaka, surówką i troszeczkę podduszonej cebulki
Co będzie dalej, nie wiem, planów na razie brak.
-
hm u mnie nie najlepej nie najogorzej o tak o 1200 kcal jest no ale zawalilam wieczorel sie najadlam troche ale trudno sie mowi gryunt ze ckale sie zgadzaja
pOZdrawiaam i zycze wytrwalosci
-
No święta i sylwester Trzba schudnąc w końu bo to już w koncu tylko miesiąc wbrew pozorom został mam nadzieje że dietka zadziała i że uda mi się utrzyamć wage bo to bedzie trudne Teraz mam charówke w szkole ale jakos myśle dam rade i przeżyje ten tydzieć.Strach pomysleć co bedzie w liceum jak ja w gim tyle kuje i takie marne wyniki mam Ale cóż bedzie dobrze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki