melina wydaje sie :P
melina wydaje sie :P
Jezus, no ja Cię really podziwiam melinko
Mój rekord w niejedzeniu słodyczy to marne 3 tygodnie... 21 dni :P
Ale wiem na co mnie stać i wiem że potrafię poza tym napędzają mnie święta, założyłam sobie że 31 grudnia będzie 55 i będzie na stówę!!! Wierzę w siebie!!! I Was tysh wierzę!!!
:*
No dzisiaj miała być głodówka, ale wieczorem zrezygnowałam, bo sobie przypomniałam sytuację sprzed tygodnia kiedy ledwo co się trzymałam na nogach, łeb mnie bolał i czułam że zemdleję :/ No i przecież nie mogę tak raz jeść, raz nie jeść...
Na razie jest 640 kcal, na obiadek zjem brokułki to pewnie jakieś 80-100 kcal będzie czyli 740 i na kolację może dwa jabłka czyli 890....
no jakoś będzie
Cio tam u Was?
Wiem ja sama w to nie moge uwierzyć.Ja taki łakomczuch który wszystko pożera w całości Ale gdyby nie to że ja nie umiem ograniczyć słodyczy to by był luzik.Ja rezygnuje z nich całkowicie bo albo jezm bez ograniczeń albo wogóle.Zmuszona byłam aby z nich zrezygnować. A 3 tygodnie to wcale ni tak mało Lepiej 3 tygosdnie nie jeśc wogóle niż się objadac więc życze powodzenia napewno ci się uda
A ja nie rezygnuje do końca ze słodyczy
dzisiaj np. zjadłam kostke gorzkiej czekolady i mi wystarczy
jest dobrze jak na razie si trzymam
he siemano sorka ze dlugo nie pisalam ale wczoraj nie mialam sily juz na neta a dzis sie ucze caly dzien
wczoraj sie zmiescilaM w 1200 kcal <jupi>cwiczylam nawet wczoraj heheh :P
zrobilam tak :
8 min ABS
100 brzuszkow i 100 wymachow noga na rowerek nie mialam sily serio bylam dziwna jakas ale dzis jade pol h!!!!!
dzis tez sie zmiescilam w 1200 oL jeha jestem boOss ale qrde nie jadlam w rownych odstepach ale mowi sie trudno bedzie znowu w cwiczeniach to samo (mam nadzieje :P) no i 45 min siatkoweczki bylo sobie
a jak idzie wam panieneczki ???:P
pOzdrOo
u mnie dzisiaj pierwszy dizeń kapouśniaka
na koncie mam 4 jabłka i jeden talerz zpuki
z ćwiczeń 45 min kosza
30 min marszu i teraz bede cwiczyć ale pewnie krótko :]
wiecej nie mam czasu zeby pisać...:/
nadrobie jutro
pieknie dziefcynki
zjadłam jeszcze 2 jabłuszka....
jak myślicie zaszkodzą??
Nie znam sie na Kopenhadzkiej diecie ale chyba nie.Tyle juz spaliłaś że nie powinny.Chyba że dieta tego zabrania Powodzenia
Ale aj teraz nie jestem na kopenhaskiej
tylko na kapusniaku
niby moge jesć owooców " do uczucia sytości" a;e mi sie wydsaje ze za duzo zjałam....
razem jest 6 jabłek...
łojejq to chyba z 500 kcal, nie??
Zakładki