-
u mnie jest pięknie, po prostu wspaniale, dawno nie miałam aż tak wspaniałych dni!!!!!!
A będzie jeszcze lepiej
Dzisiaj:
2 jabłka
2 wasy
2 kawałki sera żółtego (gouda)
łyżka keczupu
warzywa na patelnię
i wieczorem:
serek homogeblabla
grejfrucik zielony
A wczoraj potanzowałam sobie tylkopół godzinki bo musiałam jechać do rodziny
"na pierożki" których oczywiście nie zjadłam
-
Hej dziewczyny Gratuluję dzisiejszego dnia
U mnie też całkiem dobrze poszło:
2 małe kromki chlebka razowego
do tego troszkę serka kanapkowego, liść sałaty i rzodkiewka
1 nieduże jabłko
jakieś 2/3 woreczka ryżu polane jogurtem morelowym
porcja sałatki owocowej
a w planach albo mleko z płatkami (owsianymi lub kukurydzianymi) albo chlebek z serkiem kanapkowym (niedługo idę do piekarni - po powrocie do domu już będę wiedzieć, na co mam ochotę)
A tak w ogóle to teraz się wezmę za utrzymywanie wagi, bo nie chciałąbym już więcej chudnąć, także od dzisiejszego dnia sobie zwiększyłam dzienny limit o 100 (w przyszłym tygodniu następna 100). Zapotrzebowanie tak mniej więcej na 1800-1900 daję, myślicie że to odpowiednio (nie prowadzę zbytnio aktywnego trybu życia, jeszcze jak była pogoda to spacerki jakieś tam były, ale teraz to już nie sądzę, przemianę materii mam średnią), czy może za dużo/mało? No i oczywiście zero słodyczy (chociaż chyba np. na 1 kawałek ciasta w święta mogę sobie pozwolić), a co do fast-foodów to co najwyżej raz na miesiąc pizzę domowej roboty i niestety w każdą niedzielę porcję frytek do obiadu (u mnie w domu zwyczaj, który próbowałam zmienić, ale niestety bez żadnych efektów - nawet mi każą jeść, nie pozwalają np. ugotować zamiast tego ryżu, bo już jest awantura).
Trzymajcie za mnie kciuki
***
Znowu chyba troszkę od tematu odbiegam...
-
Gratulacje Ja dzisiaj zjadłam jajecznice z 3 jajek i dużego pomidora No i to by było na tyle.Dzisiaj zjem jeszcze makreli troszku albo 3 plasterki szynki z indyka.Oile ojciec wróci z zakupami do domu przed 19.Pozdrawiam was
-
Witanko
u mnie luzik guzik dzisiaj OL yEaha wreszcie od jakiegos czasu udalo sie 1200 nie przekroczyc he jestem z siebie dumna nawet chybba ABS pocwucze i na rowerek wsiade dzisiaj :P
ale qrfde jadlam na II sniadanie chlebek graham i byl siwzy i mnie teraz brzuch boli od rana masakra ale jest good;P
a jak Wam leci he ?:>
czyli od rana zjedzone:
musli z mlekiem 0 %
2x graham i ser chudy bialy
100 g ziemnikow i kotlet
jogobella z ziarnami
kalafior:P
jest gOOoddddd;d
Ol yeaha al teraz doi nauki ...:/
-
Very Good
No tak ale cos co ma 0% nie jest tak pyszne jak np. likier
-
heheheh oj nawet nie wspominaj bym sie napila:P ale napije sie na sylwka odbije sobie te stracone miesiace hahaha
wczoraj jechalam sobie 20 min na jowejq:P mialam jeszcze abs cwiczyc ale bylo juz pono i nie mnialam sily
sciagnal mi sie wreszcie ten film o mcdonaldzie i zaczelam go ogladac osh... polecam zobaczcie go
od rana zjedzone:
musli +mleko
graham +pomidor
makaron+ser
a co pozniej ?? hmm moze jakies propzycje???
a jak u Was he ?:>
-
halo No do sylwka jeszcze troszkę jest, ale dasz radę :P Muszę przyznać, że mi nawet jakoś nie brakuje żadnych takich napojów, aż się sama sobie dziwię, ostatnio piłam dosyć dawno temu, ale jakoś specjalnie mi nie żal. Może to jeszcze nie do końca ten wiek
A dzisiaj od rana zjadłam:
- 1 kromkę chlebka razowego z ulubionym serkiem kanapkowym i do tego rzodkieweczką
- 1 jabłko (niezbyt duże)
- "gorący kubek" - żurek (na rozgrzanie)
No, ale za to obiadek będzie baardzo spory - mama robi krokiety, w panierce z bułki tartej w dodatku, także pewnie ze 2 zjem
-
No własnie apropo.Macie juz jakies plany na sylwka Wiem że to jeszcze długo ale może macie juz jakies plany
-
nie no ja widze ze duzo osb ma ktokiety hahah :P moja mama dopiero robi :P ale japoprosilam zeby mi zrobila bez panierki wiec bede miec tylko nalesniki sobie takie pyszne i juz o 100 kcal mniej:]
qrde bede miec ciote bo mam taki apetyt ze masakra zjadlam ten obiad pozniej jeszcze 2 jablka :[ i chodzilam co chwile po makaron i jadlam sobie wiec troche bedzie kcal dzis ;d
i sie zapchalam mialam jesc teraz kukurydzianke ale nie zmieszcze a na kolacyjke bedzie jogobella o ile mama kupi:]
hm sylwka nie wiem jeszcze ale mam zamiar sie zawalic w 4 dupy :P
-
A apropo krokietów ja je poprostu ubustwiam czekam na święta żeby pożreć wszytko.Dlatego moja wymarzona waga to 47 ale chcem schudnąć do 44-45kg bo wiem że przz te świąteczne potrawy przytyje mi się
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki