Wątek: Nie warto patrzeć wstecz. Zamknięty rozdział życia.

no taka opcja tez jest mozliwa hihihi dobrze powiedziane

nie no ja nie robie przerw ogolnie zadyszka po tych cwiczeniach etc masakra poprostu oO jeszcz enigdy sie tak nie meczylam przy cw na dywanie ..
zaraz wlasnie sobie zrobie gdyz jedzenie na dzien dziiejszy zakonczone

było tak :

3 wafle ryzowe (2 z dzemem 1 z pomidorem)
omlet z 2 jajek z dzemem
udko z kurczaka , pol galki ziemniakow , mizeria z ogorkow i pomidora
jogurt brzoskwiniowo-marakojowy

czyli 1000 kcal jest :>

byłam na bike chwilke , zrobie a6w i ide na koncert wiec troche slape dzis kcal

zadyszka?
i bardzo dobrze

heh
super Ci wyszły kcal

też byłam na rowerku dziś :P jeździłam pół godzinki
mało.. ale u mnie zbytnio nie ma gdzie...;/

baw się dobrze na koncercie
heh a kogo to koncert, jmw?

wiem , ze dobrze bo jak czlowiek sie poci podczas wysilku tzn ,ze dobrze to robi etc , ba bla bla .
ja bylam krotko bo za grubo sie ubralam a jest starsznie duszno i mi sie we lbie krecilo a wolalalm nie ryzykowac


a koncert jest Ascetoholix muaahaha xD bede bouncować z hot 13to latkami :

No jedzonko dziś pięknie
Ćwiczonka też
Ja zaczne może to 6-tke pożniej....
Ale nie wiem, czy mi się bedzie chciało hehe
Udanego koncertu

pooodziwiam, mi sie nigdy nie chce takich cwiczen robic

wrociłam !!!!

było lipnie ,ale poradziłam sobie z tym fartem :


mi sie tez nie chce nigdy cwiczyc :/

czy lenistwo jest rodzine [drapu drapu] xD

ale tak wlassciwie to o co chodzi ?

M-k uznaje Cie za rodzine.. Moze o to chodzi ?
Zakladamy Klub Leniwca? :P

tak tak
zakładamy...:P
buhehehe