Wątek: dietka kopenhaska

Witaj zabiegana!
Narobiłaś mi apetytu na pleśniowe sery Całe szczęście że nie mam ich w lodówce... Widzę że dzisiaj u Ciebie dietka jak najbardziej udana Tak myślę o tych ciasteczkach... Czy ja coś przegapiłam? Jakieś przepisy? Możesz podać linka albo cały przepis na te owsiane ciastka? Ja uwielbiam owsiane ciastka!!!! A jeśli w dodatku są one jakieś dietetyczne... Mniam! Pozdrawiam cieplutko i życzę kolorowych snów!!! Buziaki!!!

Witaj zabiegana ,

widzę , że świetnie Ci idzie - tak trzymaj !! A jeżeli chodzi o ciasteczka, to jeżeli chcesz to mogę podrzucić Ci sprawdzony przepis na pyszne i łatwe ciasteczka śłonecznikowo- owsiane

Buziaki - dobrej nocki!

Zabiegana Madziu
Chciałam nadrobić u Ciebie zaległości i niestety nie dokończyłam czytania, bo dostałam ślinotoku. Katusze normalnie. Sery, koktajle, cuda różne.
Jak nie będę na głodzie to poczytam.
papa

...to jeszcze raz ja...
HaDusiu, przepraszam, że ci narobiłam smaku, ale nawet takie jedzonko jest w limicie... gdyby nie to co za chwilę napiszę...

marti: oj dobrze, że jeszcze zdążyłaś mnie pochwalić... co do przepisum to baaardzo chętnie!!! wklejam poniżej ten, który miałam do tej pory z forum, ale jak Twój jest ze słonecznikiem to pewnie jeszcze inaczej się piecze...

Ciasteczka owsiane

Szklankę mąki, płatków owsianych, otręb pszennych wymieszać ze szklanką rodzynek i łyżką proszku do pieczenia, w drugim naczyniu wymieszać jajko z łyżką oleju i szklanką soku jabłkowego, następnie wymieszać zawartości obydwu naczyń. Dla lepszego smaku można dodać cynamon, nakładać łyżką na blachę - wychodzi ok. 30 ciasteczek. Mimo, że nie ma w nich cukru, są słodkie i smakują super!
Polecam
jedno ciasteczko około 40 kalorii

jen: napiszę jak wyszły, bo ja do tej pory robiłam takie z masłem i cukrem, czyli średnio dietetyczne...

a teraz moje przewinienie... już nigdy więcej nie pójdę na basen tak późno - wyszłam taka głodna, że mogłabym schaboszczaka zjeśc. skończyło się na 5 pieczywkach ryżowych, w tym dwóch z dżemem, czyli w sumie jakies 200 kcal...
a potem zadzwonił kolega i zeżarłam jeszcze 4 czekoladki - kolejne 160 i jakieś stare 4 pierogi z zamrażalnika- pewnie ze 150. i kalorie spalone na basenie szlag trafił! no ale sie zestresowałam, bo w piątek mam z nim iść na jakieś superoficjalne przyjęcie w stroju wieczorowym! po pierwsze takiego nie mam, a po drugie mnie to przeraża!!! ja matołek znad białej na salonach?!? brr!!! no nic jutro ide szukać jakiejś wypozyczalni sukienek, bo nowej przecież nie kupię! a z drugiej strony trochę sie cieszę, bo na pewno w takiej długiej sukience będę wyglądać jak człowiek bez wystajacego brzuszka i z w miarę wąska talia! a może wszystko sie odkręci i nigdzie nie będę musiała iść!!! bo i takie luksusy jak kosmetyczka czy fryzjer w tej chwili odpadają!!! i te pryszcze od odchudzania na gebie...

no nic kończę marudzić i idę chyba spać, żeby już nic nie zdeść!!!

to znowu ja... pofilozofowałam troche i załozyłam nowy wątek - zdecydowanie potrzebuje nowego wiatru w żagle!!!
dziękuję, że byłyście ze mna na tym wątku i mam nadzieje, że będziecie i na tym nowym!
motywacja ta sama, ale zabiegana powraca z nowa siłą!!!
jutro albo w czwartek się mierzę i podaję tam nowe wyniki!
papapa, całusów 102!!!

jeszcze nowe namiary:http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56533
LATO 2005 (i kolejne) LATEM KRÓTKICH SPÓDNIC!!!

Witaj zabiegana!
Czyli przeprowadzka na nowy wątek?? OKI Czekam tam na doniesienia o ciasteczkach, na wymiary i na wszystko inne
Co do przyjęcia to doskonale się tam będziesz prezentować! Nie ma znaczenia skąd się jest a jakim się jest! Mam nadzieję że znajdziesz jakąś super sukienkę i że będziesz się wspaniale bawić! Czekamy na relację oczywiście! A co do fryzjera i kosmetyczki to na pewno wcale nie musisz ich odwiedzać by bosko wyglądać... Wystarczy staranny, subtelny makijaż i rozpuszczone lub upięte do góry włosy.... A do tego szeroki uśmiech, pierś do przodu i głowa do góry... Skoro facet Cię zaprosił to znaczy że uważa iż będziesz się tam dobrze prezentować... Gdyby uważał że tak nie będzie to by Cię nie zapraszał.... Buziaki i powodzenia i do zobaczenia na nowym wątku!

Hej Zabiegana! Gratuluję wytrwałości w diecie i życzę kolejnych sukcesów!