Wątek: WALKA O LEPSZA SIEBIE :)

No dobra przyznam sie bez bicia ... choc mi strasznie glupio ... ZGRZESZYLAM ehhh ... zjadlam 2 kostki czekolady Ale zrobilam juz 200 brzuszkow moze cos to da ... Ehhh dopiszcie mi do menu te 2 kostki i jeszcze jogurt (ale jogurt moge ... kawowy ...)

A do ANI to tak :
tik taki ponoc nie mozna bo niby maja cukier ale ja biore sobie od czasu do czasu- dla swiezosci- jednego .Przeciez to odswiezenie i only 2 kalorie wiec w sumie mozna chyba bo na SB napisali ze mozna slodycze w 1 fazie - ograniczone do 75 kal. Wiesz jak zjesz tiktaka to sie nic chyba wielkiego nie stanie nie to co ja i moje 2 kostki czekolady Nawet nie wiesz jak mi zle ... Ehhh
co do kabanosa to nie wiem ale wiesz wszytko z umiarem nie mozna podchodzic do SB AZ TAK TWARDO i RESTRYKCYJNIE bo bysmy zwariowaly ale raczej nie jedz bo to tluste- lepsza szyneczka
POMIDORY jadlam w tym moim 1 podejsciu = pilam sok pomidorowy bo to warzywo, wiec spox mozna ja pilam i bede pic

No dobra ide sobie robic dalej wyrzuty sumienia z powodu tej czekolady 2 kostek

nie, tak sie nie da dłużej... Cały czas chodzę śpiąca, nawet jesc mi sie nie chce (choć to akurat uznałabym za plus), ciągle tylko spać i spać... A dzisiaj znów nauka. Bleee... Nie martw sie tą czekoladą, jedna kosteczka to nie tak wile, dwie trochę więcej, ale tez az tak strasznie nie zgrzeszyłaś, główka do góry

WITAJ NA POCZĄTKU PRZEPRASZAM ŻE NIE ZAGLĄDAŁAM ALE WAZNE POWODY............. O TYM PÓŹNIEJ U MNIE............. CHYBA RANO JUŻ............... BO JA ZNOWU PADAM ŚWIETNIE CI IDZIE NA SB NADROBIŁAM ZALEGŁOŚCI U CIEBIE NA WĄTKU I WIDZĘ ZE SAME SUKCESY (NIE BIORĘ POD UWAGĘ TYCH DWÓCH KOSTEK CZEKOLADY BO SAMA PISALAŚ ŻE 75 KALORII MOZNA) NIE RÓB SOBIE WYRZUTÓW BO

nie mozna podchodzic do SB AZ TAK TWARDO i RESTRYKCYJNIE bo bysmy zwariowaly

PRZYPOMINA CI TO CZYJEŚ SŁOWA?? TAKŻE NIE PRZEJMUJ SIĘ DOBRA JA LECĘ DALEJ JUTRO ODWIEDZE CIĘ Z SAMEGO RAŃCA JEŚLI BĘDĘ W STANIE WSTAC POZDRAWIAM

Dziewczyny DZIEKUJE WAM za pomoc ...

JUSTYNA ... Ehhh ty to jestes SKARB NIE CZLOWIEK Zawsze moge na Ciebie liczyc ... jestes KOCHANA KOCHANIE Powaznie Jak trzeba to spieprzysz a jak nie to pocieszysz ... dziekuje ci ze jestes ... tak duzo dla mnie zrobilas tutaj i tam (wiesz o czym mowa ?!?!?!) Ehhh naprawde CALEMU SWIATU MOWIE ZE UWIELBIAM JUSTYNKE A cytat siakis taki znajomy mi sie wydaje - błahahaha


VIENNIE wspolczuje ci bardzo ... ale z drugiej str. ja mam tyle nauki a zero motywacji (choc powinnam motywowac sie faktem ze jak zdam sesje -ktora sie zbliza- to bede miala ferie a jak nie to bede zap...la kiedy inni beda lezec ... Musze sie wziasc w garsc ... Naprawde Dzieki za ta glowe do gory - policzylam i wyszlo mi ze zezarlam +/- 50 kcal. wiec w sumie grzechu az tak wielgasnego nie mam - choc sumienie mowi co innego...


Dlatego moje kochane na jutro juz mam plana pelna geba


:*

EJ CZERWONA JAK BURAK ZROBIŁAM OD TYCH KOMPLEMENTÓW KOCHANIE DLA MNIE TEŻ JESTEŚ BARDZO WAZNA TEZ DLA MNIE DUŻO ROBISZ JA WIEM GDZIE I TY TEŻ........... DZIĘKUJE ZA TO ŻE JESTEŚ MIAŁAM CI TO NAPISAC NA PRV ALE INNI TEZ POWINNI WIEDZIEĆ ŻE JESTEŚ WSPANIAŁĄ, SERDECZNĄ I CIEPŁĄ DZIEWCZYNĄ............... ZAWSZE ZNAJDZIESZ CHWILĘ ŻEBY WESPRZEĆ KOGOŚ DOBRYM SŁOWEM.............. MASZ WIELE PIĘKNYCH CECH KTÓRE U CIEBIE CENIĘ POZDRAWIAM...............

Zamieszczone przez motylisek

Dlatego moje kochane na jutro juz mam plana pelna geba

No i coooool Agnieszko!! Nie dołuj się już czasem dzisiaj tymi wczorajszymi kosteczkami - a po wczorajszych wyrzutach sumienia to chyba długo się już nie skusisz co?? Jejku jak Ty to przeżyłaś!! nie zadręczaj się tak Słoneczko, trudno stało się, ale przecież tragedia się nie stała!!!
A wzorem dla mnie i tak jesteś jak nie wiem co!!!
Poza tym ja jeszcze raz Ci tu przypomnę Twoje słowa:

wiesz wszytko z umiarem nie mozna podchodzic do SB AZ TAK TWARDO i RESTRYKCYJNIE bo bysmy zwariowaly

Tak więc głowa do góry!!

Dziękuję Ci za odpowiedź na moje pytanka zawsze można na Ciebie liczyć!!
A dziś życzę powodzenia na teście!!! Tylko czy Ty wczoraj się naumiałaś co? Cały wieczór myślałaś o tych kosteczkach, to czy w główce było miejsce na angielski??
MIŁEGO, SILNEGO DZIONKA!! papa

O tak Cię gonię Agusiu!!!

Witam dziubasy U MNIE OSTRE DIETKOWANIE DZIS Wlasnie wrocilam na chwile do domu powahac sie czy isc czy nie isc na test na ktory NIC NIE UMIE i chyba ... ehhmmm to dodatkowy angielski wiec chyba nic sie nie stanie jak nie pojde chociaz znow odzywa sie moje sumienie ...


MENU: (bedzie dopisywane zgodnie z ciagiem dnia)

sniadanie:
-omlet (2 jajka+lyzka jogurtu naturalnego+3plasterki wedliny wkrojone+przyprawy)
-kawa z mlekiem

2 sniadanie:
-kawa z mlekiem (wlasnie ja popijam )

Obiad - bedzie kolo 14 mysle ...)
- zrobilam sobie KULECZKI (juz wyjasniam
miele miesko z czegos -dzis lopateczka bo mama robila sznycle
daje czosneczek przecisniety przez maszynke i smaze go na lyzeczce oliwy z oliwek
miesko zmielone formuje w kuleczki (ale takie malutkie a nie sznyclowate) daje do tego czosnku nie dodajac oliwy ani nic
miesko puszcza soczek - "smaze to"
dodaje przyprawy (wedlug uznania)
dolawam pare lyzek wody i przykrywam
dusze

No do tego mozna dodac (na etapie czosnku) np.papryczke czerwona, grzybki albo cos i na koncu miesko i dusic- takie cos robilam za 1 razem ... nie ma nic tuczacego bo to samo MIESKO bez jajek bulki i maki jak to jest przy np sznyclach czy innych specjalach

Ehhh jak ja kocham gotowac .... Dzis malo dodatkow i malo fajne moze ale nie mam nic w domu a jutro dopiero pojde na siakies zakupy jak przywiozeTate ze szpitala Ale mam lepszejsze przepisy moje wlasne kiedys wam powpisuje

A jak u Was





P.S. Aniu strasznie podoba mi sie twoje motto zyciowe ... ehh

Zamieszczone przez motylisek

Witam dziubasy U MNIE OSTRE DIETKOWANIE DZIS

No i super Agusiu!! Wzięłaś się widzę ostro w garść i TAK TRZYMAĆ!!!! U mnie też jest niczego sobie.. to od Ciebie mam tyle sił Słonko!!!

Ech, narobiłaś mi ochoty na te kuleczki... ale ja nie mogę mielonego mięska <ze względu na odczulanie.. nic mielonego z wędlin nie mogę!> ale zrobię sobie takie cóś jak będę mogła!!
A te fajowe przepisy w wolnej chwili to poprzepisuj - ja mam być żoną za miesiąc, ale ogólnie słabiuteńkam w kuchni - Wojtek stwierdził, że na sałatce z tuńczyka długo nie pociągnie.. hehe <oczywiście aż takim totalnym antytalenciem nie jestem - nauczę się!!>
:P :P :P

Fajnie, że podoba Ci się moje motto - tak staram się żyć! Buźka!! :-*

UZALEZNIONA OD FORUM JESTEM nie moge nic robic tylko tu siedze ... co mi sprawia duuuuza przyjemnosc ... ale ... hmmm obowiazki bujaja sie same ze soba No wiec sprawy maja sie tak ...

Nie wiem za bardzo jak wytrzymam dzis na angielskim po takim dniu dietkowania ... ehhh mam angielski tak +/- do 22 i chyba zdechne ... bo wolalabym siedziec w domku i popijac herbatke - dobre na zatkanie zoladka jak ssie ... Ehhh i jeszcze ten cholerny test


ANIULKU ("ja mam być żoną za miesiąc, ale ogólnie słabiuteńkam w kuchni - Wojtek stwierdził, że na sałatce z tuńczyka długo nie pociągnie.. hehe <oczywiście aż takim totalnym antytalenciem nie jestem - nauczę się!!> ") to moze ja sie do was przeprowadze (beem mowilas ze W. jest goscinny ) i bede wam gotowac obiadki light bo ja uwielbiam a nie mam dla kogo gotowac ( i tu chcialabym Ci powiedziec moja kochana ze wcale nie jestem az tak wielka optymistka jak ci sie wydaje ... moje dolki obecne sa tutaj na forum i to juz kilka mocniejszych ale wychodze z tego i zmieniam sie powoli... hehe jakbys mnie poznala z rok temu to sama bys padla z nudow "rozmawiajac" ze mna mowie ci MASAKRA wiec juz jestem pogodniejsza ... ale optymizmem zyciowym bym tego nie nazwala )
Wiesz nawet nie wiesz jak sie ciesze ze jestes ... i ze mi pomagasz ... Mam ochote cie zaprosic na nasze ciastka (z Autkobu, Justyna i Ula i z Toba jak bedziesz chciala sie dolaczyc - jak juz bedziemy SUPER LASENCJE spotykamy sie na Rynku w Krakowie i idziemy do jednej takiej cukierni - reklamowac nie bede bo chyba nie wolno :P - i w niej to jemy najbardziej kaloryczne i najwieksze ciastka jakie tam sa Przyjedziesz /przyjedziecie odmowy nie przyjmuje :P )

JUSTYNA jak sobie tak bedziemy slodzic to sie jeszcze przyzwyczaje Przepraszam cie ze nie wpadam na twoje forum na dietach ale kompletnie nie mam czasu - odsapne se dzis wieczorkiem - po tym ch...nym angielskim to zawitam jutro do ciebie obiecuje :* Bierzemy ANIKAS na ciacha no nie hehee ale bedzie imprezka ze hohohooooooo juz sie nie moge doczekac ... a do bycia laska tyle jeszcze drogi przede mna ... ale dam rade Tym razem sie cholera uda Wierze w to i juz Jutro chyba przejde sie na ciuchy ... moze sie zmotywuje (jak znajde cos na siebie) albo zdoluje i wezme za siebie mocniej , bardziej , teraz - jak nic nie znajde Dobre - no nie

AUTKOBUS jak ci idzie SB sloneczko ... bo z tego co widze to dobrze mam nadzieje ze bedziemy juz niedlugo laseczki jakich malo buzka