Strona 25 z 52 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 520

Wątek: mój cel: 57 kg

  1. #241
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witajcie
    zabiegana kawa smakuje bardzo, właśnie skończyłam ją pić
    Maślankę, kefir, mleko zsiadłe i inne zakwaszane mleczne produkty uwielbiam.... Mam maślankę w lodówce, pewnie się dzisiaj za nią zabiorę
    Pomidorówki wczoraj nie było bo już nie starczyło na nią miejsca w brzuchu hi hi Natomiast będzie dzisiaj i to może nawet za chwilę
    Martal widzę że u Ciebie tickerek ładnie się przesunął we właściwą stronę... Oby tak dalej!
    Ja właśnie przygotowuję się psychicznie do popołudniowego godzinnego ćwiczenia (zobowiązałam się u ChudneSkutecznie)... Przeglądam strony i wybieram ćwiczenia... Trochę na nogi, trochę na brzuch... Muszę jeszcze skombinować jakąś muzykę, która by się do tego nadawała (jakoś przy muzyce mi łatwiej).... Trzymajcie kciuki!
    Buziaki i do wieczora!

  2. #242
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie :)

    Witam serdecznie!Ja także Y.E.N. przyłączyłam się do akcji z ćwiczeniami!!!I będę starała się przestrzegać planu ćwiczeń!!!Chociaż powiem szczerze,że nie chce mi się ruszać ale MUSZĘ!!!Yen jak znajdziesz jakąś miłą stronkę z przyjemnymi ćwiczonkami to barzdo proszę o szępnięcie mi jej adresu!!!Miłej uwielbianej soboty!!!

  3. #243
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witam ponownie!
    Co do ćwiczonek to polecam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i po lewej stronie ćwiczenia fizyczne. Podzielone na grupy według części ciała. Jest to praktycznie jedyna strona z którek korzystam. Ćwiczeń jest bardzo dużo, z dokładną prezentacją i opisem ilości serii i powtórzeń. Jak dla mnie rewelacja! Pozdrawiam i również życzę udanej soboty!
    PS Ja 1/2 godziny ćwiczeń mam już za sobą. Pozostało jeszcze drugie pół

  4. #244
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    heja!
    te cwiczenia z modeling.pl sa super! przynajmniej wodać dokładnie jak je robić! dobrze wiedzieć, że jest taka stronka, ale z ćwiczeniami to u mnie na bakier...
    ruszyła się wreszcie waga? weźże jej coś powiedz, bo przegina a ty wytrzymałaś dzisiaj/wczoraj całą godzinę ćwiczeń? wow!
    buziaki!!!



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  5. #245
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witajcie!
    Wczoraj oczywiście znowu nie znalazłam czasu na wpisanie się Może dlatego że nie mam się specjalnie czym chwalić.... Wyszło tego z 1300-1400kcal... Ćwiczenia co prawda wypaliły tzn. 1/2 aerobicu, 15 minut ćwiczeń na materacu i 15 minut szybkiego marszu do sklepu i z powrotem Ale apetyt miałam wczoraj nieposkromiony... Cały czas łaziłam do kuchni by coś zjeść... Może dlatego że trochę posprzeczaliśmy się z M... Zawsze tak miałam że zajadałam stresy i w przeciwieństwie do reszty mojej rodzinki i znajomych jadłam gdy byłam zdenerwowana... Chyba mi tak zostało... Dzisiaj już mam nadzieję będzie lepiej.... Czas na wczorajsze podsumowanie
    -kawa z mlekiem czekoladowym (100ml mleka)
    -zupa pomidorowa łącznie 800ml
    -łącznie 300g gotowanego ryżu
    -łącznie 100 ml mleka
    -jogurt light 200ml
    -kurczak pieczony 100g
    -makrela w sosie pomidorowym 60g
    -jogurt naturalny 100ml
    -o zgrozo kromka białego chleba
    -4 mandarynki
    I to wszystko... Całe szczęście... Mam nadzieję że dzisiaj już będzie lepiej... Wczoraj coś mnie naszło na ten ryż... Trochę do zupy, reszta z jogurtami... Generalnie nie jestem z siebie zadowolona....
    A co do tej nieszczęsnej wagi to nawet nie próbowałam na nią stawać.... Ale nie podejrzewam by się coś zmieniło.... Sprawdzę jak zwykle w środę... Choć nastawiam się już psychicznie że na 57 przyjdzie mi czekać co najmniej do Wielkanocy...
    Sprawdziłam. Według obliczeń mam 23,4% tłuszczu w organiźmie (na podstawie wagi i szczegółowych pomiarów). Waga ostatnio pokazywała coś podobnego tzn chyba 23,7. Tak więc na podstawie wyliczeń moje zapotrzebowanie na kalorie przy braku ćwiczeń i dodatkowej aktywności wynosi 1800 w tym 1400 na samo funkcjonowanie organizmu w pozycji leżącej Czyli jedząc około 1000kcal dziennie i nie przemęczając się powinnam chudnąć około 0,5kg na tydzień. Więc jeśli w tym tygodniu waga nie zmieni się to się wścieknę! Z tego też wynika że cel 57 do końca lutego jest mało realny gdyż na zgubienie tego powinnam poświęcić około 10 tygodni tzn do końca marca. Czyli z tą Wielkanocą to całkiem realne No nic, zobaczymy jak to będzie Tak czy owak poddawać się nie zamierzam!
    A teraz już kończę życząc udanej niedzieli!!! Buziaki
    PS ale się dzisiaj rozpisałam

  6. #246
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie :)

    Witam serdecznie i od progu bardzo dziękuję za tą stronkę!Jest REWELACYJNA!!!Jeszcze tak zaprezentowanych i tak przyjemnych ćwiczeń nie widziałąm!!!
    Y.E.N. Tobie brakuje naprawdę niewiele....i masz taki upór,że nawet do wielkanocy to i tak wytrzymasz na dietce!!!Ale napewno szybciej osiągniesz te 57!!Czasami chudniemy wolno a czasami bardzo szybko!!!
    U mnie lipa na całego!DZiś się skusiłam by stanąć na wadze i co widzę?!77.1!!!Jak to możliwe!?Moja dieta mnie tuczy?!!!Dobrze,że od wczoraj jestem na ścisłej 800-setce kal.!!Ja nie wiem!Inni w pierwszych tygodniach chunąnajszybciej bo to woda itp. a t
    ja?!!TYJĘ na diecie!!!
    No nic nie zamęczam już Ciebie Jenny.....idę tłuc rachunkowość.....
    Całuję papa!

  7. #247
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witaj xarolinko!
    Przyznam że aż mi się smutno zrobiło jak przeczytałam o Twojej wadze... Też nie wiem jak to możliwe... Może to przez te pigułki, one w końcu zatrzymują wodę w organizmie co może mieć wpływ na wagę... A mierzyłaś się??? Może wymiary się nie zwiększyły???
    W każdym razie nie martw się, gdyż i tak to wszystko szybko zrzucisz...
    A tak z innej beczki u mnie dzisiaj jadłospis typowo niedzielny tzn. na obiadek kaczucha z jabłkami i z żurawiną... Kaczucha oczywiście upieczona i potem lekko podduszona... Wiem wiem, kalorii ma dużo ale już tyle za mną chodzi że stwierdziłam iż zaszaleję...
    Zakupiłam też sobie 2 rodzaje mleka, tzn czekoladowe i waniliowe... Będę je dodawać do kawy Było też bananowe ale jakoś się nie skusiłam Nie wiem jaki byłby efekt zmieszania go z kawą....
    Teraz uciekam, będę wieczorkiem.... Buziaki i udanej niedzieli, a Tobie xarolinko miłej i efektywnej nauki...

  8. #248
    xarolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2004
    Posty
    24

    Domyślnie :)

    Y.E.N. aż się boję zmierzyć!I nie zrobię tego aż waga pokaże 70!!!NMam nadzieję,że jutro waga wskaże przynajmniej 77!A o 66,5 to tylko nieśmiało marzę!Nie wiem dlaczego mamtaki głupiutki organizm!Ale oczywuiście nie poddam się!I dojdę do celu!Bo niby jak miałabym się poddać z takimi super wspomagaczkami i motywatorami jak TY!!Dzięki Ci za to!No a kaczucha Ci się należała....za wytrwałość!Przecież jeszcze tyle zamierzasz dietkować! !No i nie sztuką jest dietkowac katując się obrzydliwym żarciem ale jeść z umiarem i chudnąć!Prawda?!Całuję!

  9. #249
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    PRAWDA! Dzięki temu nie rzucamy się na jedzenie i jesteśmy w stanie wytrwać na diecie bardzo, bardzo długo
    Nadszedł czas na dzisiejsze podsumowanie... Trochę tego dzisiaj było, ale to w końcu niedziela i należy się nagroda za udany tydzień No to wyliczam:
    kawa+100ml mleka czekoladowego
    2 zielone grapefruity
    reszta zupy pomidorowej czyli 400ml z 3 łyżkami gotowanego ryżu i 50 ml mleka.
    2 średnie banany
    200ml truskawkowego jogurtu light
    mniej więcej 1/2 pieczonej piersi z kaczki bez skóry (około 150g)
    pieczone średniej wielkości jabłko+1/2 łyżeczki niskosłodzonej żurawiny
    150 g surówki z buraczków...
    I to wszystko. Zdecydowana większość to dzisiaj owoce. Nie tknęłam ani grama pieczywa, nawet chrupkiego To chyba można uznać za sukces. Niestety nie znalazłam czasu na ćwiczenia... Postaram się odrobić tą godzinę w najbliższym tygodniu, dodając po 10 minut aktywności każdego dnia Ciekawa jestem co słychać u Was... Zaraz idę sprawdzić... Przesyłam ogromniaste buziaki i życzę bajecznych snów...! I udanego poniedziałku (aż mnie skręca na myśl że jutro muszę tak wcześnie wstać...)

  10. #250
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WItam Y.e.n.e.f.e.r
    Nie oprzeczytałam jeszcze Twojego wątku, ale już dodałam do ulubionych i zrobię to na raty w wolnych chwilach
    A narazie pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
    Buziaki
    Ula

Strona 25 z 52 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •