Witajcie
Znowu się nie wyrobiłam z wpisaniem Ale już nadrabiam zaległości... Oto co wczoraj zjadłam:
*ser biały półtłusty 250g
*jogurt naturalny 2 łyżki
*pieczywo chrupkie 4 kromki
*mleko czekoladowe 75 ml
*mleko zwykłe 100ml
*maślanka 150 ml
*otręby 100g
*indyk pieczony bez skóry 200g
*surówka z marchewki, jabłka z jogurtem naturalnym i słodzikiem 150g
Kalorycznie może sporo, ale za to same mega dietetyczne rzeczy A otręby rewelacyjnie poprawiają przemianę materii Już nie mogę się doczekać środowego ważenia... Co prawda będę miała wtedy okres, ale mam nadzieję że jednak będę mogła się czymś pochwalić.... Przynajmniej w wymiarach... Idę teraz zobaczyć co u Was, a potem biorę się za robotę (choć ciężko mi to dzisiaj idzie )