Strona 4 z 18 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 176

Wątek: koniec wieloryba .......

  1. #31
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej :) szkoda że ja nie mam na czym pedałować, bo z chęcią bym to teraz zrobiła :D
    cały czas myślę co zrobić z moją leniwą, według mnie, przemianą materii. z tą kiszoną kapustą to wcale dobry pomysł, dzięki Wika :D uwielbiam kapustę i pewnie niedługo spróbuję spreparować taki chudy bigosik :]]

    Bazylia, muszę powiedzieć że całkiem dobry pomysł z tym rozłożeniem ćwiczeń :) jak stwierdzę że nie wyrabiam z takim tempem, jakie mam do tej pory [ w zasadzie to już stwiedziłam :DD] to zrobię tak jak Ty. boję się tylko, że jak będę miała przed sobą perspektywę dwa razy dłuższego czasu to nie wytrzymam i rzucę to wszystko w cholerę :| a tego bym nie chciała..

    Wika, też sobie chyba odpuszczę jutro "szóstkę" bo mam plecy poobijane i mnie bolą potwornie :/

    pozdrawiam ciepło :) i wytrwalości

  2. #32
    vanilia01 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ WIKAISZYMEK!!
    JAK TAM DIETKOWANIE IDZIE??!! FAJNIE CI ODCHUDZASZ SIE Z MEZEM A CO WE 2 JKE TO NIE SAMEMU
    WIDZE ZE O JAKIS CWICZONKACH NA BRZUCH MOWISZ MOZE BYS MI ZDRADZIŁA JAKIE TO SA BO TEZ BYM CHCIALA MIEC LADNIEJSZY I KSZTALTNIEJSZY BRZUSZEK WIEC JESLI BEDZIESZ MIALA CHWILKE TO NAPISZ MI COS O NICH:P
    POZDRAWIAM

  3. #33
    bazyliaXL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello dziewczyny! Vanilia to jest link na stronę z ćwiczeniami na brzuszek [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] raci go podała parę postów wcześniej Ja tam wolę rozbić sobie na 12 tyg niż się stresować, że mam za parę dni robić 24 powtórzeń a mi ledwo na 8 starcza sił I na razie nie odpuszczam. Jak tam po mikołajkach? Wysyp prezentów? Ja muszę się pochwalić: dostałam śliczny łańcuszek od ślubnego

  4. #34
    wikaiszymek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny
    Raci- ja swój rowerek dostałam w prezencie na urodziny od męża więc z jednej strony się cieszyłam a z drugiej zastanawiałam się że skoro kupił mi rowerek to chyba daje mi do zrozumienia żebym się odchudzała
    Bazylio -u mnie mikołaj bedzie dziś jedziemy sobie kupić nową mikrofalę -to taki wspólny prezent bo stara działa jak traktor
    Mój mąż jak zwykle przesadził z ilością prezentów dla dzieci no ale cóż dzieckiem jest się raz potem już życie nie będzie ich rozpieszczać.
    Vanilia-to niby łatwiej się odchudzać we dwoje tylko mój mąż ciągle chodzi i stęka że jest głodny a przez to i ja robię się głodna , więc czasem mam ochotę zatkać go jakąś golonką
    pozdrawiam Agata
    p.s . dziś rano popełaniłam mały grzech i zjadłam bułkę z ziarnami i z pasztetem , ale nie mogę już patrzeć na chrupkie pieczywo i wafle ryżowe

  5. #35
    vanilia01 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ WIKAISZYMEK!!
    HEH A TO NIEDOBRY MĘŻUŚ:P TO POWIEDZ MU NIECH NIE STEKA O JEDZENIE!! :P
    QRDE TEZ BY MI SIE ROWEREK JAKIS PRZYDAŁ EHHHHH MOZE DOSTANE COS NA GWIAZDKE MAM NADZIEJE ZE MIKOŁAJ MNIE NIE ZAWIEDZIE W TYM ROKU!!
    POZDRAWIAM WTORKOWO

  6. #36
    wikaiszymek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiesz tylko jak ten nieszczęsny Mikołaj zmieści ten rowerek w worku na prezenty
    pozdrawiam

  7. #37
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    WIKUŚ, CO DO MIKOŁAJA ,TO MOJE DZIECI MIAŁY DOSTAĆ TYLKO SŁODYCZE,A ZABAWKI POD CHOINKĘ ,A TU CAŁA RODZINA NAKUPOWAŁA TYLE PREZENTÓW...
    I JAK TE DZECI MAJĄ BYĆ NIEROZPIESZCZONE?
    MÓJ MĄŻ TEŻ NIE NADAJE SIĘ DO ŻADNYCH DIET ,RAZ NAMÓWIŁAM GO I WYTRZYMAŁ JEDEN DZIEŃ ,NA DRUGI DZIEŃ WSTAŁ RANO I ZROBIŁ JAJECZNICĘ Z CZTERECH JAJ NA BOCZKU I POWIEDZIAŁ: "TO JEST TO, NA CO CZEKAŁEM!!!"
    A JA OCZYWIŚCIE PRZYSIADŁAM SIĘ DO NIEGO ,BO TEN ZAPACH ROZNIÓSŁ SIĘ PO CAŁYM MIESZKANIU AŻ MNIE SKRĘCAŁO...I JAK TU SIĘ ODCHUDZAĆ????
    POZDRAWIAM!!!!

  8. #38
    wikaiszymek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kaczorynko
    mój mąż niby dietę stara się trzymać tylko do szału doprowadza mnie tym stękaniem że jest głodny
    A co do dzieci to wkurza mnie to jak oni niszczą zabawki w zeszłym tygodniu jak zrobiłam segregację to cały wielki wór poszedł na śmietnik
    pozdrawiam

  9. #39
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    CAŁKOWICIE CIĘ ROZUMIEM,U MNIE JEST TO SAMO ,NADMIAR ZABAWEK POWODUJE CAŁKOWITY BRAK DBAŁOSCI O NIE,NIESTETY NASTAŁY TAKIE CZASY I NIC NA TO NIE PORADZIMY.
    A CO DO MĘŻCZYZN ,TRZEBA ICH ZROZUMIEĆ ,SĄ SŁABSI PSYCHICZNIE OD KOBIET ,DLATEGO JAK NP. SĄ PRZEZIĘBIENI ,TO CZUJĄ SIE TAK, JAKBY MIELI UMRZEĆ.
    SZKODA MI ICH...CAŁE SZCZĘŚCIE ,ŻE MAJĄ NAS ,TYLKO NIE POTRAFIĄ TEGO DOCENIĆ.

  10. #40
    Guest

    Domyślnie

    Hejka,

    Fajnie macie odchudzając się z mężami i walcząc razem ze słabościami jedzeniowymi. Mój Misiek je ile chce i pozostaje szczupły, do tego ma grube kości, szerokie plecy, wąski tylek i wszystko inne idealne. Więc mozecie sobie wyobrazić jaka mnie rozpacz brała jak wazylam 86 kilo przy 182 cm Ale się nie daję i tez jestem na dobrej drodze.

    Pozdrówka

    FLEUVE

Strona 4 z 18 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •