Strona 39 z 40 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 398

Wątek: Schudnąć...ale nie za wszelką cenę.

  1. #381
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    No własnie Raci... trzeba się nauczyć rozsądku... mnie to powinni wtłóc ten rozsądek do tego pustego mojego łebka . Całe zycie chudnę, grubnę, otem chudnę i znowu grubnę... ohhh
    Ale Ty Skarbie trzymaz się fantastycznie i oby tak dalej!!
    Buziaki


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  2. #382
    sylenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh tez tak sobie mysle kiedy to sie skonczy i czy kiedykowlwiek sie skonczy? patrzenie na kazdy kez, liczenie podsiwadomie nawet kalorii.. ja marze o tym, zeby najesc sie ile wlezie, tak na maxa, i nie miec ani cienia wyrzutow sumienia! :P

    meczu nie ogladalam co prawda i nie iwem kto w koncu wygral ale HURRA! co gol to gol

  3. #383
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    czesc mala!
    no strzelili! nasi gora:D
    wiesz wydaje mi sie, ze pozniej jak juz dojdziemy do wymarzonej wagi i zdolamy ja utrzymac przez jakis miesiac... to pozniej nie trzeba bedzie skrupulatnie liczyc czy sie nie zjadlo za duzo lub za malo. wystarczy jest w maire rozsadnie, owoce, warzywa:D [kocham jarzynki!!!] no i nie przejadac sie bo to moze przytrawic o bol brzucha:P
    nie bedzie zle!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #384
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej dziewczynki
    dziś zjadłam trochę więcej, ale na szczęście nie przesadziłam dzień miły, wiosna mi się udziela mimo tego zimna i wiatru brrrrrr. cały dzień mam jakiegoś głoda, w szkole cały czas czułam się głodna chociaż zjadłam dwie kanapki. ale na szczęście jakoś nad tym (jeszcze) panuję

    spowiedź z dziś:
    2 kawałki ciasta
    dwie kromki razowego z serem białym
    kromka ziarnistego z serem
    jakieś 3 marchewki
    5 paluszków
    trochę zupy mlecznej z wczoraj
    sporo klusek z powidłem (oj pyszne to powidło było zaprawdę :P śliwkowe. jaaami)


    hmmm.. mniej więcej tyle. nie wiem czy za chwilę nie będę musiała zjeść czegoś dodatkowego jeśli okaze sie że mam za niski cukier. eh. ale to nic

    z ruchu było trochę ćwiczeń no i 3 km ze szkoły do domu. od jutra w obie strony chodzę na piechotę, bo skończył mi się bilet miesięczny mam nadzieję że nie zamarznę gdzieś przy drodze o 6:30 jutro rano

    a właśnie jutro w mojej szkole obchodzimy spóźniony 1 dzień wiosny mam tylko 2 w-fy i historię, potem jakieś występy, a potem to pewnie gdzieś się ulotnię bo nie mam zamiaru w taki piękny dzień siedzieć na matmie i biologii zaszyję się pewnie gdzieś w parku i będę świętować rozpoczęcie sezonu parkowego i pić tak długo aż mój mocz nie zacznie się pienić
    no dobra, nie przesadzajmy. byłam abstynentką tak długo, że już chyba wyszłam z wprawy ;P ach, gdzież się podziały te czasy, gdy w miesiąc zebrało się 250 kapsli po piwie i nosiło się je na torbie jako trofeum warte, bagatela, 600 polskich złotych


    heh, fajnie że nasi wygrali nie jestem jakąś wielką fanką piłki w ogóle (tzn raczej nie zdarza mi się biegać po mieście z łańcuchem i szalikiem z napisem "stal łańcut" ), ale lubię sobie czasem popatrzeć na tych fantastycznych spoconych piłkarzyków :P


    pozdrawiam cieplutko

  5. #385
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ach Julcyk, tylko że ja już doszłam do wymarzonej wagi i co? i dalej jestem tak beznadziejna jak byłam niestety to tylko tak łatwo się piszę : jeść rozsądnie, nie przesadzać, owoce, warzywa itd. z wykonaniem jest trudniej ehh

  6. #386
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    oj raci przeciez zdrowe odzywianie to nie horror.
    nie musisz wszystkiego odstawiac.
    a poza tym musisz jeszcze przystosowac swoje cialko do nowej wagi...
    trzymaj sie!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  7. #387
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oh show me the way to the next whisky bar



    tak oto sezon parkowy uważam za rozpoczęty :P

    spędziłam sobie caly wieczór z ukochaną kumpelą i było nam wspaniale ;P może to po części zasługa wypitych dwóch piw ach, nie ma co, fajnie jest. dobrze że wyszłyśmy dziś, bo po południu złapałam takiego muła że pewnie gdyby nie kumpela teraz siedzialabym gdzieś w kącie i użalała nad sobą

    dzisiejsza spowiedź zatem:
    śniadanie: kromka ziarnistego z serem
    II śniadanie: kanapka z serem
    powiedzmy że przeobiad : 5 paluszków francuskich
    obiad: 2 ziemniaki z cebulką podsmażaną bez tłuszczu :>
    2 piwa + kilka paluszków + może z 50g orzeszków


    z ruchu było jakieś 14 km łażenia (2 razy do miasta i z powrotem + łażenie po mieście i parku ), trochę brzuszków i 2 wuefy więc super

    szczerze to jestem z siebie dumna. jeszcze pół roku temu, kiedy szłam do parku czy gdziekolwiek i piłam piwo (albo coś innego ) to razem z tym zawsze szła maaasa żarcia, od której wprost nie potrafiłam się uwolnić. swoją drogą wiadomo że piwo zaostrza apetyt. a teraz jakos potrafię nad tym zapanować kurczę ale fajnie


    Julcys, wiem że to nie horror. wiem że można zdrowo jeść i czerpać z tego radość - nie raz to czułam. wiem też że nie muszę wyrzekać się wszystkich dobrych rzeczy - nawet tego nie planuję.
    ale to nie zmienia faktu że nadal nie potrafię nic poradzić na pojawiające się okresy obżarstwa nie umiem sobie z tym poradzić. na pewno jest lepiej niż było ale to ciągle nie to.


    ehhh. i podobno z papieżem coraz gorzej. jak to powiedział tuwim: ja nie wiem co się z tym światem porobiło. zaczynają umierać tacy ludzie, którzy dotąd nigdy nie umierali. jestem z nim całym sercem, choć mam na ten temat swoje zdanie i daleko mi do wypowiedzi w stylu " on nie może umrzeć! każdy tylko nie on! co ja bez niego zrobię!".
    przecież on też jest człowiekiem :/ nie ma monopolu na nieśmiertelność.




    pozdrawiam

  8. #388
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    hej racinko!
    ja nie lubie piwa... wole wino:P
    a co do obzarstw niekontrolowanych to przeciez radisz sobie coraz lepiej:D i za jakis czas nauczysz sobie z tym do konca radzic...
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  9. #389
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie




    Pokój Jego Duszy

  10. #390
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    właśnie wróciłam z osiemnastki kumpeli.
    tradycyjnie obżarłam się jak dzika świnia.
    opiłam zresztą też.

    w trakcie dowiedziliśmy się o śmierci papieża. pomodliliśmy się. ktoś płakał.
    szkoda, że nie ma go już z nami. ale daleko mi do smutku. dlaczego miałabym się smucić?? jemu jest teraz o wiele lepiej. i problemy patrząc z góry takie małe.

Strona 39 z 40 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •