Wątek: Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

Witam Słoneczka!

No niestety nie pojadę dzisiaj na spotkanie z dziewczynkami, przykro mi bardzo z tego powodu, ale czuję się zbyt kiepsko ...

Jeżeli chodzi o akcję Asi to dietkowo trzymam się, ale niestety nie ćwiczyłam wogóle, bo nie jestestem w stanie się ruszać, a co dopiero ćwiczyć. Nadrobię wszystko w następnych dniach.

Kawka dla amatorów kawki, herbaatka dla amatorów herbatki ...





Kakao dla wszystkich spragnionych kakao




A już wyciskam świeżutki soczek dla tych moich kochanych dziewczynek , które maja ochotę na soczek



Proszę... gotowy...



ANECZKO pozdrawiam Cę cieplutko, dzięki za wczorajszą rozmowe na GG !


MADZIUNIU ja wcale żadna chudzinka nie jestem! Do chudzinki to mi jeszcze daleko .
Z termoforem to leżałam wczoraj, ale mnie to już nawet nie pomaga, muszę wziąść solidną porcję prochów żeby funkcjonować. Wczoraj całe popołudnie przekimałam. Kochana dziękuję za troskę!!! Buziaki, miłego weekendziku Madzinku!


ANIU - KASZANIU proszę pyszna kawusia specjalnie dla Ciebie . Buziaki przesyłam!!!


ŻABCIU widzę, ze dużo pijesz, tak jak i ja . Ja kawkę ostatnio sporadycznie chociaż kiedyś myślałam, że się od niej nie odzwyczaję. Teraz w pracy wypijam moc herbatek, czerwonych, zielonych i innych smakowych . Foteczki już do Ciebie poszły i czekam teraz na Twoję ! Buziaki Żabciu kochana!

MALUSZKU dziekuję za zaserwowanie pysznej kawusi podczas mojej nieobecności . W tym tygodniu nie dość, że pracy miałam masssssęęę to jeszcze końcówka tygodnia okazała się bardzo bolesna... oj ale wszystko się kiedyś kończy , więc mam nadzieje ze i moje zabieganie i dolegliwości bólowe kiedyś ustąpią..

GRAŻYNKO pozdrawiam Cię mocno, Ciebie i dziewczynki! Naprawdę miałam nadzieje, że się z Wami spotkam, ale po tym jak wczoraj w pracy zobaczyłam gwiazdki po tym jak zasłabłam to bałam się dzisiaj jechać sama te 40 km. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie mi dane spotkać się z Wami. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu, bo spotkanko na pewno będzie fantastyczne!

KASIU pozdrawiam serdecznie!!! Zaraz biegnę do ciebie na wateczke z przepisem na serniczek , buziaki!!!


BEATUŚ cieszę się ogromnie, że już jesteś, a kosztami nic się nie przejmuj, wkońcu rozmowa z Tobą to przyjemność! Proszę wyściskaj odemnie Stellunię, powiedz jej , że myślę o niej cały czas!! Buziaki Baetkuś!

AGUSIU pozdrawiam ciepluchno!!! I wysyłam słoneczko do Ciebie, żeby ogrzało choć troszkę Twój piękny Kraków!

MIŁEGO WEEKENDU KOCHANE DZIEWUSZKI!!!

Witaj Martuś, słodka dziewczynko
u mnie teraz z humorkiem nie za bardzo, dowiedziałam się że Ktoś kogo znamy obie, bardzo źle się czuje i bardzo się martwię o Nią... specjalnie nie piszę o kogo chodzi, bo by mnie napewno opieprzyła zdrowo... Ona nie lubi jak się inni martwią, taki to charakterek
pozdrawiam ciepluśko

Martusia ale mnie zasmuciłaś. Ja tu wchodze i czekam na jakieś wieści ze spotkanko a sie okazuje ze Ty tez nie byłaś

Kochana mam nadzieje że czujesz sie dzis lepiej. Ze brzuszek przestał choć na chwilke boleć . Chyba dobrze ze nie pojechałas sama te 40 km bo po co ryzykować.

A ja mam nadzieje że juz niedługo uda nam się spotkac z dziewczynkami. Może zorganizujemy jakies spotkanko w Krakowie???

Martuś ja tez nie ciczyłam..........

Martuniu jak tam brzuszek? Nie wchodzisz na dietkę, a mnie od razu gupie myśli chodzą po głowie
Mam nadzieję, że tym razem teroszkę łagodniej obeszłaś się z bliskimi Wiem wiem okropna jestem. Ostatnio to nawet okropna jestem bez PMSu.
Do tego przybyło mnie troszkę, więc nadszedł czas przemyśkleń, a tego nie lubię bo odwyklam

Trzymaj się cieplutko kochanie
Buziaki
Kaszania

Martuniu, no popatrz w piatek sie u ciebie tu wymadrzalam, a w sobote wieczorem juz sama mnie brzuch zaczal bolec. Cala noc bolal z soboty na niedziele, i cala niedziele prawie..dopiero przestal. Tez mi juz nic nie pomaglao. Naszpikowalam sie prochami jak ty i jeczalam caly czas, a mis masowal czasami. Jezu, jak ja tego nie nawidze!
Mam nadzieje, ze juz teraz obie mamy spokoj!
Buziaczki

Martula witaj w poniedziałek!
Jak sie dziś czujesz kochana?Brzuch nie boli?

Mam nadzieję że jest już lepiej.

Sciskam mocno.

Dzień dobryMartuś, mam nadzieję że będzie na prawdę dobry.
Buziaki
Kaszania

Witaj Martusiu
Mam nadzieję, że brzuszek przestał boleć i czujesz się już lepiej. Bardzo szkoda , że nie było Cię na spotkaniu , ale na pewno to naprawimy.
Buziaczki
Asia

Martuniu dziekuje za zdjęcia, ale Ty jesteś śliczna
Naprawdę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P
Myszko wyśle Ci zdjatka swoje jak tylko bedzie mi działał necik w domku, bo mam to wszystko na tamtym kompie, a ma działać jakoś po 8.12.
Ja dzisiaj tak szybciutko, bo mam niezły zachrzan w pracy...
Całuje goraco!!!!!!!!

Kochane moje ostatnio jestem bardzo mocno zabiegana i zapracowana dlatego Was tak zaniedbuje ... ale wiem, ze mi wybaczycie!

Mój wielki brzuchol już na szczęście nie boli, a i PMS w tym miesiącu stłumiłam , także nawet się nie pokłóciłam z wszystkimi tysiąc razy .

A jeszcze się pochwalę, że mikołaj przyniósł mi jeden superowy podkoszulek i taka sexi bluzeczkę . Ale nawet nie wiem kiedy zrobiły mi się z boku wstrętne wałki .. no i teraz muszę pracować nad nimi żeby zlazły. Tylko co tu robić jak ja nie mam kiedy ćwiczyć? Staram się przynajmniej tańczyć trochę wieczorkiem.

Oki jeszcze spowiedź z dzisiejszego dnia, a poodpisuję Wam jutro moje Serduszka.

@ 8:00 Sok pomidorowy 0,33 70 kcal
@ 11:00 Serek wiejski 250 kcal
@ 15:00 Omlet z 2 jaj z papryką 260 kcal
@ 17:00 5 śliwek suszonych 120 kcal ??? nie mam pojęcia ile...
@ 19:00 4 ciastka słonecznikowe wiem, że słodyczy nie wolno, ale to tylko płatki owsiane ze słonecznikiem i jedno ma tylko 60 kcal 240 kcal

Czyli w sumie ok 940 kcal +/-

Buziaki, miłego tygodnia!