Martusia to masz przejścia z tym gościem...natręt że nie wiem...może twój Misiek powinien mu powiedzieć parę słów do słuchu...
Dietka według mnie całkiem OK
Miłego dnia!!!
Martusia to masz przejścia z tym gościem...natręt że nie wiem...może twój Misiek powinien mu powiedzieć parę słów do słuchu...
Dietka według mnie całkiem OK
Miłego dnia!!!
WSPANIAŁEGO WEEKEND I MILEGO TYGODNIA ZYCZE
Martusiu życzę wspaniałego weekendu w ramionach Miśka..................
Życzę, żebym po powrocie z wakacji, zobaczyła na Twojej wadze całkiem ładną liczbę ( liczę , że mnie przegonisz).
Ściskam Cię mocno
Buziaczki
Witaj MARTI jak tak sie zaczytalam w twoich opisach przejazdzek motorkiem, to az mi sie rozmazylam Hmmm, napewno to swietna sprawa Zazdroszcze Z tym natretem to faktycznie masz niewesolo ... Musisz pokazac sie ze swoim Facetem gdzies gdzie on by cie mogl zobaczyc hehe :P ... Napewno sie odczepi
Pozdrawiem Cie baaardzo goraco w ten (jak dla mnie w porownaniu do lipcowych dni...) zimny dzien
to ja tez zycze milego weekendu ):
hej
ale Ci zazdroszcze tych przejadzek na motorze
nawet tego nie jestem w stanie opisac
miłego weekendu i dalszych wypraw w znanie i nieznane
Kochane dziewczynki, wpadam z wieczorka zdać raporcik bo jutro prawdopodobnie wyjeżdzam... gdzie? Jeszcze szczerze mówiąc nie wiemy, prawdopodobnie na taką objazdówkę na motorze może do Czorsztyna, Nidzicy... zobaczymy, okaże sie w drodze..
Dzisiaj straciłam trochę humor... bylismy z Miskiem na zakupach, kupilam sobie SHAPA no i przeglądałam w drodze powrotnej. Był tam miedzy innymi opisany dziennik odchudzania 2 dziewczyn.
No i mu pokazuję jak ładnie schudły itp., on szok jaka to różnica (przy mnie raczej nigdy tak sie nie ekscytowal a przeciez tez sporo osiagnęłam...)... no i jedna dziewczyna po odchudzaniu wazy 70kg jak mu to powiedzialam to
zaskoczony pyta: "a gdzie ona to ma, taka szczupła przeciez" moim zdanie wyladala podobnie do mnie z figury, moze nawet ciutke krąglejsza, a moj misiek "no co Ty duzo szczuplej wygląda!"... no i sie załamałam... trochę się obrazilam na niego (nie potrzebnie bo przeciez moze powiedzial mi prawde...) i wygarnełam mu, że to przez niego czuję się wiecznie gruba i brzydka itp. ... potem miałam podwójnego doła, bo niepotrzebnie sie oddzywalam, przeciez to nei jego wina jak powiedzial cos szczerze, a z drugiej strony to ja faktycznie muszę wyglądać jak mega pulpet ...
no ale ta dziewczyna wazyla 70kg przy 163 cm a ja mam ok. 62kg przy 161cm, wiec nawet jak ma wysportowana sylwetke to powinna wygladać podobnie... ahhh koniec rozmyślania... to dało mi wielkiego kopa i powera do ćwiczeń, oj ostro dziś trenowałam.. Chociaz rano zaliczyłam pokusę wielką której się nie oparłam, ale za to w ciągu dnia nie było najgorzej...
PIĄTEK 11.08.2006
9:00 pokusa o której mówiłam... bułka pizza (taka pizza wielkości dużej bułki)... pyszna była ..
11:30 kawa ze śmietanką + słodzik
15:00 talerz zupy z ryżem + placek ziemniaczany
18:30 brzoskwinia
Woda ok. 2l
RUCH: 40 min. rowerek z interwałami (włączam ich coraz więcej )
+ brzuchy
+ ćwiczenia na nogi i pośladki: Wykroki 3 x 10 na przod (coraz lepiej mi idzie!!
czuję wzmocnienie mięśni!)
i 1 x 10 tył z hantlami + 2 x 20 tył bez obciążenia
przysiady 3x15,
ujędniające na nogi 100 powtórzeń na jedną nogę,
+ ćwiczenia rozciągające
= 1h 40 min. naprawdę intensywnego treningu
Kotki jak wspominałam jutro wyjeżdzam, a nie mam jeszcze nic przygotowane, ani uprasowane, ani spakowane, nawet nei wiem co zabiorę... pewnie spędze pół nocy na przygotowywaniu, bo jeszcze prsznic i jakis masażyk... Dlatego wybaczcie ale poodpisuje Wam po powrocie. Ściskam Was mocno i dziękuję za odwiedzinki!!!
czesc
ehh nieprzejmuj sie moze tak bardzo tym co mowil Ci chlopak .Moj czesto tez niezauwaza ze jestem szczuplejszaa od kogos tam .. bynajmniej mi sie tak zdaje :/ ..noi gada na mnie ze o fajnie ze mam troche tluszczyku.. no rzeczywiscie fajnie ja sie wtedy czuje ehh
Ale za to bardzo malenko zjadlas ..naprawde za malo ,niepodoba mi sie to ,a spalilas znowusz strasznie duzo.. ehh
no nic ,milutkiego wyjazdu:*
Hej Martusia
Zyczę Ci cudownego weekendu (masz długi?) z Miśkiem a potem juz zamawiam foteczki z niego! Mam fotkę Ciebie na motorku i wyglądasz super! co na pewno potwierdzi Motylisek bo się zachwycałysmy niedawno jak świetnie wyglądasz..
Misiek mógł tak otwarcie nie mówić, ze dziewczyna z gazety wygląda szczuplej.. a z drugiej strony rozumiem Twoją reakcję, bo pewnie miałabym taką samą hehe.. przed wyjazdem do Asi w chwili dołka tez się wdałam w dyskusję z W. na ten temat i po drodze usłyszałam np. ze rzeczywiście duzo lepiej wyglądałam rok temu, ze fajnie, jakby mi się udalo schudnąć itd.. co zamiast odebrać jako wsparcie...... odebrałam jako atak i się poryczałam nawet hehe swoje tez wtedy powiedziałam mu
Martuś tylko wiecej nie pisz, ze Ty wyglądasz jak mega pulpet.. nie ma co tak pisac, szczególnie ze jestes zgrabna, szczupła, kobieca..
gorąco Cię pozdrawiam buziaczki
ps. wow! ile ćwiczeń
Marti tak to jest z facetami...czasem jak coś powiedzą to niech ich szlag trafi...potrafią zranić i zrobić przykrość...Miśkowi napewno bardzo się podobasz, gdyby tak nie było to nie byłby z Tobą...
może jednak wiedząc jaki to dla Ciebie drażliwy temat powinien milczeć ale faceci myślą w innych kategoriach Nie ma się co przejmować tylko olać sprawę Ja już od dawna doszłam do wnoisku, że to co robię w celu schudnięcia, te moje starania żeby było mnie mniej to wszystko wyłącznie dla mnie. Jarek nawet woli gdy jest mnie więcej i ile razy ja słyszę nie odchudzaj sie proszę...ale ja to robię dla siebie nie dla niego i jego gadaniem wogóle sie nie przejmuje...
Martusia życzę Ci super przejażdzki...Fajnie macie z tym motorem Zawsze chciałam się kiedyś przejechać na motorze
Buźka.
Zakładki