Strona 232 z 269 PierwszyPierwszy ... 132 182 222 230 231 232 233 234 242 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,311 do 2,320 z 2686

Wątek: Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

  1. #2311
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    TAK PO PRAWDZIE TO JA JESTEM DALEJ ZIELONA W DIETKACH TO CO ROBIE TO NA WYCZUCIE I JAKOS WYCHODZI
    PODSYLAM BUZIAKI

  2. #2312
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Martusia swojego czasu też maiałm fazę na ocet jabłkowy...tez czytałam że jest dobry w dietce ale ja niestety nie zauważyłam żadnych fajnych efektów
    Ale może za krótko piłam bo po jakimś czasie miałam juz dość

    Martusia ładnie dietkujesz, jesteś moim wzorem

    Buźka. Wiesz naprawdę licze na to że u Psotki się poznamy

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #2313
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    PSOTCIU i o to chodzi, nie ważne jak , byle zdrowo i do celu . Buziaki!


    ANECZKO ja przeczytalam u fory o occie, zobacze, wypije mutelke ... hihi... nie zaszkodzi, a pomocny podobno przy wielu schorzeniach .
    Wzorem ja ?? Eeee no Aniu to Ty jesteś moim, bo osiągnełaś zamierzony cel ! A ja ciagle sie miotam... ehhh może uda mi sie kiedys Ciebie dogonić !
    A co do spotkanka u Psotki to jeżeli pojedziesz to może mogłabym z Tobą autkiem.... oczywiście dam na paliwko ile powiesz i mogłabym nawet podjechać do Krakowa .
    Miłego dnia kotek!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  4. #2314
    Guest

    Domyślnie

    HEJ MARTUŚ!!!
    Nie zapomniałam o Tobie Bardzo dziękuje za troske i odwiedzanie mnie na moim wątku!!
    Boziu dziewczyno toz nie masz sie przejmować tym że waga pokazała Ci 63 kg przed okresem!!! Mi zawsze przed i w trakcie @ przybywa 2-3 kg!! W ogóle sie wtedy nie ważę bo to bez sensu! Jesz naprawde bardzo ładnie i nic źle nie robisz- wręcz przeciwnie! Pamietaj że pijesz duzo wody a przed i podczas @ ta woda jest zatrzymywana w organiźmie!! A ile ważą 3 litry wody
    MILEGO DNIA KOCHANA!!!

  5. #2315
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Martusiu widzę, że dietkowanie wspaniale Ci idzie i po @ na pewno waga spadnie...............Też liczę, że jeszcze tego lata się poznamy............Albo u Psotki albo na pogaduszkach i piwie w chorzowskim parku.
    Przesyłam buziaczki

  6. #2316
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    [b]
    Martusia pewnie, że możesz ze mną jechać...mogłabym cię zabrać po drodze bo myslę że muszę jechać przez twoją miejscowość


    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  7. #2317
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jejciu mi tez przed okresem przybywa 2-3 kilo ,tak jak grubanii... Niemartw sie :*

  8. #2318
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    eeee, 2-3 kg
    dobrze ze to nie ciaza i 10-20 kg :P :P :P :P :P
    slicznie Ci idzie

  9. #2319
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Hejka dziewczynki !
    Dzisiaj z samego rana znowu się zdenerwowałam... Wyobraźcie sobie, że gość który kiedyś się zatrzymał i proponował podwiezienie dzisiaj znowu to zrobił! Blllleeeeeeeeee..
    Normalnie jak go widzę to już się boję ... specjalnie jak widziałam, ze jedzie obróciłam głowę w drugą stronę i w myślach miałam tylko "żeby Misiek już przyjechał.. żeby przyjechał"... gość zatrzymał się - udałam, ze nie zauważyłam, słuchawki w uszach i dalej słucham muzyki - to podjechał tak żebym go widziała , musała wyciągnąć te słuchawki, bo widzę, że coś tam gada... i słyszę
    - "no może dzisiaj mi się uda Panią podwieść?"
    - "nie dziękuję"
    - "a jak kierowca dzisiaj nie przyjedzie to co, spoźni się gdzies Pani; a gdzie Pani tak wcześnie jeździ może ja mógłbym Panią podwozić???"
    - "nie, dzisiaj też przyjedzie!"
    - "a może jednak??"
    - w myślach : fuck fuck fuck! i uprzejme "NIE!!DZIĘKUJĘ!!"
    Blllllleeeeeeeeee straszny natręt! Normalnie na czole mam chyba napisane "lubię świrów i zboczeńców"... przyszłam do pracy pierwsze do lustra... nie nic takiego nie mam napisane.... Nie lubię takich sytuacji!
    Wczorajsze popołudnie, a właściwoe woeczór spędziłam z Miśkiem. Przyjechał po mnie na motorze, mieliśmy jechać do niego, ale wcześniej pojeździlismy sobie jakieś 3 godziny, jej dziewczynki uwielbiam to! Uwielbiam jechać i czuć smagający mnei wiatr, uwielbiam zapach skoszonej trawy, uwielbiam zapach rozrzucanego siana, uwielbiam zapach lasu iedy przez niego przejeżdzamy... uwielbiam mknąć przed siebie w oddali widząc pięknie zachodzące słońce...
    Dieta wczoraj kiepsko, nie najgorzej, ale i nie całkiem dobrze, ćwiczeń brak, no bo już nie zdąrzyłam... Było tak


    CZWARTEK 10.08.2006

    9:00 bieluch + pomidor + 1/2 ogórka (juz sie chyba przejdłam bieluchem.. )
    11:30 kawa ze smietanka + tabl. słodzku
    13:00 szklanka soko pomidorowego
    15:00 sznycel + sałatka z ogórka i pomidora z cebulką + 5 lyżeczek masła orzechowego
    18:00 malutka bułeczka z masłem
    22:00 250ml piwa (no z teściową, nie umiem jej odmowić, a czasem tak fajnie z nia wypić piwko na pół )

    woda. ok.1l

    RUCH: "O" chyba, ze liczyć ponad godzine ściskania pośladków, bo misiek nie przestawił zawieszenia na dwie osoby, a takie ściskanie to jedyna mozliwość żeby nie wyskoczyć w siedzenia na naszych polskich pięknych dziurach


    MILEGO DNIA KOTKI!!!!!!!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  10. #2320
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    GRUBANIU bardzo martwię się o Ciebie! Żabek próbuj z tym walczyć, bardzo Cie proszę... dziekuję za słowa pociechy... no wiem, że waga wstedy skacze i brzuchol jest wstrętnie wydęty... oj byle było już po... Ściskam Cię mocno!

    ASIEŃKO pewnie spotkamy się i u Psotki i kiedyś na piwku Bardzo na to czekam . Buziaki koteczek !


    MALUSZKU super by było, bardzo Ci z góry dziękuję! Szczególy jeszcze dogadamy ! Buziaki kochana!

    BOXEREK nie martwię się , aż tak bardzo ale marzę, zeby wkońcu zobaczyć "5" z przodu! Buźka!

    MATRIX pozdrawiam ciepło !!!!!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •